A mnie odwrotnie - przy tym zwiastunie Netflixowy The Witcher wygląda przaśnie i plastikowo jak straight to DVD - natomiast Mandalorian jak film kinowy. Robi świetne wrażenie.
To byłby zacny pomysł, natomiast zakładam, że wbrew rozsądkowi się nie podzielą w ten sposób. Chyba, że były takie plany, ale ja nic nie kojarzę. W przeciwnym wypadku nie sądzę, żeby chętni na obejrzenie SW, które może być jakościowo lepsze od NT czekali aż Disney raczy tam zawitać...
Obejrzałam sobie dzisiaj Solo i muszę przyznać, że nie był to wcale zły film. Wydaje mi się, że dużo stracił na robieniu z niego filmu o Hanie Solo. Jakby dali jakiegoś anonimowego zawadiakę, to mieliby większe pole do popisu, a tak to wiele osób oceniało film przez pryzmat tej postaci (a niestety Alden nie jest Harrisonem Fordem). Myślę, że zmarnowano w tym filmie kilku rozpoznawalnych aktorów (Donald Glover, Woody Harrelson, Emilia Clarke), którzy mogliby zagrać w głównej sadze, a tak już więcej ich na ekranie w GW raczej nie zobaczymy.
Post automatically merged:
Po internecie krążą plotki jakoby w nowych materiałach dot. epizodu 9 pokazana została Rey walczącą dwustronnym mieczem świetlnym (i podobno w ciemnych szatach). Ciekawa jestem czy to nawiązanie do Darth Maula? Może to jego miecz?
Swoją drogą kiedyś była taka teoria, że matką Rey jest Qi'ra, która przecież współpracowała z Darth Maulem. To byłby dziwny zbieg okoliczności, ale kto wie co JJ Abrams tym razem wymyślił.
Post automatically merged:
Kolejne newsy dotyczące serialu o Kenobim. Jego wydarzenia mają się toczyć mniej więcej w tym samym czasie co filmu Solo.
Po internecie krążą plotki jakoby w nowych materiałach dot. epizodu 9 pokazana została Rey walczącą dwustronnym mieczem świetlnym (i podobno w ciemnych szatach). Ciekawa jestem czy to nawiązanie do Darth Maula? Może to jego miecz?
Nie plotki, info potwierdzone na oficjalnej stronie:
starwars.com said:
Following a striking montage of scenes clipped for the other saga films, the unmistakable voice of Mark Hamill could be heard over the striking new scenes. “We’ve passed on all we know. A thousand generations live in you now. But this is your fight.” The wise words were also part of the first trailer for the film, but the new footage, including a moment where Rey appears to toss a fully-ignited lightsaber, and of course the sight of Rey with a reticulated red blade, was nothing short of thrilling.
Liczne wrażenia osób, które widziały materiał na iwencie potwierdzają ubraną w ciemny płaszcz, zakapturzoną Rey, która trzyma podwójny czerwony miecz świetlny (przy czym niektórzy wspominają, że rozdzieliła go potem na dwa pojedyncze, à la Ventress).
Maul stracił swój miecz w starciu z Palpim w Clone Wars.
Od razu nasuwa się pytanie, skąd tak drastyczna i nagła zmiana w podejściu do marketingu. JJ jest znany z wręcz fanatycznego podejścia do swojej filozofii "mystery box", trzymania wszystkiego w tajemnicy i umyślnego wprowadzania widza w błąd. To dlatego w kampanii marketingowej PM (zepsutej przez wycieki zdjęć figurek) sugerowano, że to Fin będzie Jedi nowej trylogii.
Jestem dogłębnie przekonany, że materiał został pokazany własnie po to, by zmylić widza. Ostatecznie skończy się tym, że "Dark Side Rey", to wizja albo podstęp, a nie prawdziwe przejście bohaterki na ciemną stronę.
Rey z podwójnym mieczem była już spekulowana przed premierą ósemki po tym jak do sieci trafiło nagranie jej dublerki ćwiczącej walkę kijem. Generalnie dublerka jest tak dobra, że danie jej tylko pojedynczego ostrza jest grzesznym marnotrawstwem, podwójne aż się prosi.
Rey z podwójnym mieczem była "spekulowana" jeszcze przed premierą siódemki. Gdy tylko pojawiły się pierwsze materiały pokazujące ją z kosturem. Dla wielu osób podwójny miecz wydawał się naturalnie pasować do jej stylu walki.
E:
Pojawiają się coraz to nowsze ciekawostki. Duo nieścisłości było w opisach miecza Rey, niektórzy mówili o klasycznym podwójnym mieczu, inni o tym, ze są to dwa miecze łączące się w jeden, a collider coś wspominał o... nunchaku. W koncu ktoś się zlitował i rozrysował mechanizm działania mieczy, który wiele wyjaśnia.
I jest kopia praktycznie 1:1 rozwiązania stosowanego w mieczach Ponga:
I strażników świątynnych:
Kolejna sprawa, to fakt, że chyba ktoś własnie stracił pracę w Disneyu, bo oryginalny opis materiału wideo z oficjalnej strony SW brzmiał:
…but the new footage, including a moment where Rey appears to toss a fully-ignited lightsaber, and of course the vision of a Rey with a reticulated red blade, was nothing short of thrilling.
“…but the new footage, including a moment where Rey appears to toss a fully-ignited lightsaber, and of course the sight of Rey with a reticulated red blade, was nothing short of thrilling.”
Tam w ogóle widać jakąś "nową gwiazdę śmierci"? Jest czerwony promień podobny do tego z "Przebudzenia", ale niszczący jakiś niewielki teren. Wątpię, by (zwłaszcza po krytyce pierwszej części nowej trylogii) wciskali tutaj kolejną wielką broń, którą trzeba zniszczyć w finale filmu
Są jeszcze Star Destroyery umieszczone tak regularnie, jakby ktoś ustawił tapetę na Windowsie z opcją "sąsiadująco". Ładne kopiuj wklej. Szykuje się Oskar za efekty...
Dla mnie bardzo fajny i dla odmiany praktyczny. Pozwala nosić przy pasie miecz o dłuższej rękojeści. Jedyne czego bym nie chciał, to walki w pozycji "złożonej".
W końcu i ja obejrzałem zwiastun i muszę powiedzieć, że naprawdę mi się podoba. Z jednym wyjątkiem wspomnianym już wyżej. Też mi jakoś nie pasują te udziwnione świetlne miecze. Ale do kina oczywiście się wybiorę, choć ostatnio robię to bardzo rzadko.