Żadnego Lenovo - one nie mają gwarancji. Jak mojemu Młodemu w Y50-70 (seria konsumencka IdeaPad) na gwarancji padła grafika, to trzy razy wysyłałem lapka do serwisu - za każdym razem serwis twierdził, że uszkodzenia nie ma, a laptop jest sprawny. Zanim wysłałem go po raz trzeci, to zaniosłem go do serwisu z autoryzacją ThinkPad (nie mieli autoryzacji na IdeaPad) na diagnostykę - wydali mi potwierdzenie na piśmie, że z ich testów wynika uszkodzenie dedykowanej karty graficznej (GTX 960m). Trzeci raz wysłałem go na gwarancji z kserokopią tegoż dokumentu, ale mnie olali sikiem prostym, a do tego laptop wrócił z zagiętym rogiem obudowy wyświetlacza (rzucali się nim czy jak?). Nie chciałem się z nimi po sądach targać i wymieniłem kartę "na mieście" za 1000 zł. Od tamtej pory gdy kupuję cokolwiek z elektroniki, to Lenovo ma u mnie bana i nawet nie jest brane pod uwagę. Jak traficie na dobry egzemplarz, to będzie Wam działał. Jeśli jednak coś się zes*a, to łączę się z Wami w bólu - na gwarancję nie liczcie.