Gra jest świetna ale zabugowana. Bugi to nie koniec świata. Przypominam, że Wiesiek 3 też przez pierwsze miesiące miał popsute questy. Naprawili? Naprawili. Taki Skyrim o którym wszyscy pieją hymny pochwalne to do dzisiaj festiwal bugów. Ale co tam zwyzywajmy twórców bo na patch musimy czekać. Ogarnijcie się ludzie. Od tego dobrobytu niektórym ludziom odbija. Ciekawe jakbyście mnieli fajnie w latach 80/90tych bez neta z 2mb ramu. Serio bez wkurzania się. Chcemy dobry produkt - musimy czekać. Osobiście czekałem od pierwszych zapowiedzi, więc mogę poczekać jeszcze trochę. I tak jestem w szoku, że na 5 letnim kompie gra chodzi na wysokich bez bajerów od Nvidii.
Co do filmu z przeprosinami to nawet jeśli skierowany był głównie do inwestorów to i tak gratuluję odwagi cywilnej bo większość wielkich growego świata albo milczy albo mówi "nie chcesz nie graj" albo "my jesteśmy fajni to Ty się nie znasz" Tak do Ciebie mówię Bethesda. No dobra ale za dużo dygresji a chciałbym serdecznie podziękować całej ekipie - od szeregowego programisty po szefów projektu za waszą ciężką pracę. Daliście radę i nie spoczywacie na laurach. Brawo! Nie poddajcie się.
Na koniec mała prywata. Jestem 34-letnim, niepełnosprawnym ruchowo graczem i mam nie do końca sprawne dłonie co uniemożliwia mi granie na padzie a pełen keybinding jest dla mnie kluczową opcją. Dlatego proszę o możliwość zmiany wsada i E. (w wieśku 2 dodane z patchem). Jedyne błędy jakie mnie zabolały to nieotfieralne drzwi, które powinny być otwieralne. Glitche mnie tak nie bolą.
Piszę to dlatego, że czuję głęboką potrzebę powiedzenia paru ciepłych słów ludziom pracującym przy tak ogromnym projekcie jak Cyberpunk. Wydaje mi się, że zarówno CDP Red jak i my gracze potrzebujemy życzliwości w tym morzu hejtu.
Jestem fanem Wiedźmina i od czasów jedynki są to moje "gry życia". Pozwalacie mi zapomnieć o wózku, bólu kolan i samotności. Dla was to ciężka praca. Dla mnie to lek na depresję i odzyskanie wiary w ludzi. ( dzięki Wiedźminowi 3 poznałem dziewczynę). Dzięki Cyberpunkowi nieco łatwiej przechodziło mi się Covida. (przerwałem przed komunkatem o braku powrotu do końca gry bo lubię maksować gry a jeden kontrakt mi się popsuł jak pisałem wcześniej - spoko poczekam) Zdaję sobie sprawę, że jestem tylko randomem z internetu ale chciałbym uświadomić wam (może ktoś to przekaże devom), że są ludzie dla których wasza praca to nie tylko gry. Wierzę w was od początku i jestem dumny ze swoich kolekcjonerek Wiedźminów 2 i 3 (jedynki nie zdążyłem i mam tylko "zwykłe" pudełko
).
Malkontentom powiem tyle. Jak się nie podoba to zróbcie lepiej.
Pewnie mnie zjedzą w komentarzach za ckliwe historyjki ale mam to gdzieś. Dziękuję, że jesteście, dziękuję za waszą pracę i życzę wytrwałości i dalszych sukcesów. Wszystkim, od szefów po szeregowych moderatorów. Bez was moje życie byłoby dużo smutniejsze.