Forumowa filmówka

+
Glifion said:
"Manhunter" ma w sobie klimat lat osiemdziesiątych, tak jak i pierwsza część "Terminatora", bo druga to już zupełnie inna epoka, dlatego się z Funkym nie zgadzam.
Oczywiście, że to parę ładnych lat różnicy, ale Manhunter wyglądał naprawdę nowocześnie na pewno nie oszczędzali na taśmie. A już szczególnie drugą część T przypominał mi sposób prowadzenia kamery i scenografia planu - duże puste lokacje: ulice, szpitale itp. i maksymalnie rzucający się w oczy kontrast między główną postacią a otoczeniem, zwłaszcza kolorystyczny. Oba filmy produkowała chyba nawet ta sama wytwórnia ?
Gofer31 said:
Ogolnie malo pozniej chyba bylo slyszec o tym aktorze co gral tego dzieciaka nie?
Jak to mało było słychać?, dołączył przecież na detox do Kevina. :)
 
Ten aktor miał jeszcze całkiem niezłą rolę w "American History X" (po polsku "Więzień nienawiści"), mocny i dobry film.
 
Oj ten film ("American History X") długo leży u mnie na dysku i jakoś nie chce się obejrzeć. Kolega próbował zachęcić mnie opisami scen gwałtów w więzieniu (ooo tak...), ale jakoś nieskutecznie. Jestem własnie świeżo po obejrzeniu filmu "Babel" i jak nic to właśnie on powinien dostać Oscara. "Infiltracja" to totalna klapa, rozumiem że Scorsese nie mógł się doczekać, ale mógł jeszcze poczekać... (ah te rymy - yo yo!)
 
Infiltracja jest ŚWIETNA stary (może to nie "Chłopcy z ferajny", ale naprawde 3ma poziom!) ! Babel zresztą również ! A co do American History X musisz zobaczyc bo jest naprawde BARDZO DOBRY :) A, wczoraj widziałem "Blood Diomond" i choć najsłabszy z tej czwórki, to i tak szczerze polecam !
 
Funky Monk said:
oj, Blood Diamond to jest katorga, takie filmy to już zjeżdżają nawet w Cosmopolitan :)
Oooo, możesz rozwinąć? Zajawki były nawet, nawet, co prawda Leo mi tam troszkę nie pasował, ale zapowiadało się nieźle...
 
undomiel9 said:
Funky Monk said:
oj, Blood Diamond to jest katorga, takie filmy to już zjeżdżają nawet w Cosmopolitan :)
Oooo, możesz rozwinąć? Zajawki były nawet, nawet, co prawda Leo mi tam troszkę nie pasował, ale zapowiadało się nieźle...
Jeżeli interesuje Cię ta tematyka (społeczeństw Afrykańskich, nie diamentów) to lepszym filmem jest Constant Gardener. BD zaczyna się nawet w miarę nieźle, ale po godzinie to już straszna nuda, zero konsekwencji, patetyczne zakończenie itp. itd. Jeżeli ten film ma jakieś głębsze przesłanie to starcza go najwyżej na dwa pierwsze rzędy w kinie :). No i w ogóle mam awersję do 3 godzinnych filmów z Leo.
Geno said:
Oglądał ktoś może filmiszcze "Hydrozagadka" ?
Klasyk :)nawiązując do gatunku to właśnie ukazał się na DVD nowy film Skurcza"Sarnie żniwo"
 
TRollu said:
Oj ten film ("American History X") długo leży u mnie na dysku i jakoś nie chce się obejrzeć. Kolega próbował zachęcić mnie opisami scen gwałtów w więzieniu (ooo tak...), ale jakoś nieskutecznie.
Hehe, nie wiem czy kolega Ci wspominał, że to są sceny gwałtów facetów na facetach Ale film jest faktycznie b. dobry. Świetna rola Edwarda Nortona.
 
Funky Monk said:
Jeżeli interesuje Cię ta tematyka (społeczeństw Afrykańskich, nie diamentów) to lepszym filmem jest Constant Gardener. BD zaczyna się nawet w miarę nieźle, ale po godzinie to już straszna nuda, zero konsekwencji, patetyczne zakończenie itp. itd. Jeżeli ten film ma jakieś głębsze przesłanie to starcza go najwyżej na dwa pierwsze rzędy w kinie :). No i w ogóle mam awersję do 3 godzinnych filmów z Leo.
"Cichy/Spokojny ogrodnik"? Z Fiennesem? O tym mówisz? No, też czeka na swoją kolejkę, niestety (czy ktoś mógłby wreszcie rozciągnąć dobę do 26h? Ile razy będę prosić?...)A co do filmów z Leo, to masz na myśli Titanica czy raczej Aviatora? Ten ostatni jeszcze nie był taki tragiczny. A jakby nie było tam Leona, to byłby wręcz niezły
Geno said:
Oglądał ktoś może filmiszcze "Hydrozagadka" ?
Jeden z nielicznych filmów, przed obejrzeniem których należy dokładnie odkurzyć dywan...chyba, że się lubi pranie i wyciąganie śmieci z włosów po intensywnym turlaniu się ze śmiechu :p
 

Rioo

Forum veteran
Amercina History X jest genialnym filmem, widzialem chyba z 5 razy, od czasu tego filmu Norton jest u mnie w czołowce aktorów (dziś chyba obejrzę Iluzjonistę też z nim), Ale AH X polecam, film jest mocny i brutalny, na prawdę dobre kino
 
undomiel9 said:
Funky Monk said:
Jeżeli interesuje Cię ta tematyka (społeczeństw Afrykańskich, nie diamentów) to lepszym filmem jest Constant Gardener.
"Cichy/Spokojny ogrodnik"? Z Fiennesem?
"Wierny ogrodnik". Tak, z Fiennesem (Ralphem). Chociaż to nie o społeczeństwa chodzi w tym filmie - to głównie tło dla romantycznej historii i międzynarodowego spisku. Świetny film, Fiennes i Weisz (Fiennes moim zdaniem lepszy) zagrali doskonale.
 
Ale pajace!Z innej beczki, czy ktoś z was już był na "Rysiu"? Ja się na dniach wybieram i chciałbym byście się zemną podzielili swoimi wrażeniami, na temat tego filmu.
 
Marcin, zajrzyj TU - parę stron wcześniej w tym wątku pojawiło się kilka opinii o tym filmie :) Zaczyna się na dole.
 
Marcin Skowrońs said:
Ale pajace!Z innej beczki, czy ktoś z was już był na "Rysiu"? Ja się na dniach wybieram i chciałbym byście się zemną podzielili swoimi wrażeniami, na temat tego filmu.
. Byłem na "Rysiu" i według mnie jest fajną polską komedią pod warunkiem że nie podchodzi się do niej przez pryzmat "Misia" bo jemu na pewno nie dorównuje.
 
A ja właśnie jestem świeżo po obejrzeniu "Tenacious D: The Pick of Destiny". Zabawa na maxa :), może zaserwuje tutaj najlepszą sceną z filmu - walka Tenacious D z Belzebubem . Tekst tej piosenki jest wręcz rozbrajający (zresztą jak cały film). Polecam!Soundtrack z filmu już leży na półeczce!
 
Ogladalem sobie dzisiaj na DVD "Gnijącą Pannę Młodą" (drugi raz) wraz z dodatkami.1. Film jest swietnie zrobiony. Po prostu pelen podziw dla lalkarzy itd.2. Muzyka...Tim Burton i gosc robiacy muzyke odwalili kawal swietnej roboty. Edit --> Kto wybiera sie do kina na Labirynt Fauna?
 
Top Bottom