Defrag na partycji 57.5 giga (2GB RAMU) to jakies 20-30 minut zaleznie od stopnia defragmentacji. Niestety niewiele to pomaga w przypadku TW.....Co do ocen Wiedzmaka. Tak jak pisalem, ta gra potrzebuje patcha 1.2 i ew. kolejnych. Czytalem sporo recenzji - (na pewno nie az 150 
) - i we wszystkich wspominano o czasie ladowania gry. Gdyby tego problemu nie bylo, to IMO gra uzyskiwałaby jeszcze lepsze noty. Inne problemy np. z kompatybilnością z Vistą są zrozumiałe i do przyjęcia i nie miały aż takiego wpływu na końcowe oceny.
) - i we wszystkich wspominano o czasie ladowania gry. Gdyby tego problemu nie bylo, to IMO gra uzyskiwałaby jeszcze lepsze noty. Inne problemy np. z kompatybilnością z Vistą są zrozumiałe i do przyjęcia i nie miały aż takiego wpływu na końcowe oceny.PrawdaZolwiol said:
A to akurat nie ma nic do rzeczy ;-)Jak widać wiele znacznie bardziej doświadczonych zespołów wypuszczało bardziej niedopracowane produkcje.Moim zdaniem to, że REDzi wypuścili patcha tak szybko, świadczy tylko o tym, że nie olewają swoich odbiorców.A to, że w większości przypadków ten patch załatwił sprawę, świadczy o tym, że wypuścili naprawdę dopracowany produkt.Długie ładowanie, faktycznie jest problemem i w wielu przypadkach wcale nie jest uzależnione od fragmentacji dysków czy świeżości sterowników.Ale jeśli chłopaki wymyślili co z tym zrobić, to jeszcze jeden powód za który należy im się pełen szacun ;-)Pozdrówka i gratulacje... miejmy nadzieje, że wysokie noty przeniosą się na wyniki sprzedaży ;-)Zolwiol said:
Im później wydane recenzje tym powinny być lepsze, bo żeby ocenić Wiedźmaka trzeba przynajmniej raz go przejść. Wtedy złożoność fabuły zostaje doceniona, a przy następnych przejściach- wpada się w jeszcze większy zachwyt. Po wydaniu patcha 1.2, kiedy to prawdopodobnie nie będzie już tych przerw na herbatkę i kanapkę przy ładowaniu, będzie się chyba z wycieńczenia konać przed monitorem xD Śmiało można stwierdzić że W jest grą o niebo lepszą niż pustawy Oblivion (przynajmniej moim zdaniem).