Gry komputerowe

+
Lord Koniu said:
Co sadzicie o grze Lionheart ?
Kompletnie nie warto. Skaszanili dorby pomysl na gre...Mniej wiecej polowe gry jest jeszcze znosnie, ale czym wiecej sie zaglebiamy w sama gre tym bardziej robi sie zwykly h&s . Na dodatek jeszcze umiejetnosci i statystyki, mimo zastosowania systemu S.P.E.C.I.A.L, sa do bani - nie odwierciedlaja zbytnio tego co widziymy na ekranie . Naprawde dobry poysl na gre, a tak popsuty...Ciesze sie, ze najpierw pogralem u kolegi troche w nia bo takto wydalbym niepotrzebnie pieniadze.
 
Jeżeli w Middle Earth Online miałbym szansę odwiedzić jedną jedyną lokację z pewnością byłaby to Moria. Wyobrażam sobie te wielkie hale z gigantycznymi kolumnami i czającym się sukinsyństwem w ciemnościach.Cud miód i orzeszki :)
 
Lord Koniu said:
Middle-Earth Online - niezla gierka sie szykuje http://www.meo.com
A znalazles cos na temat przyszlych oplat za gre? Bo ogolnie prezentuje sie nawet niezle. Fajnie by bylo pograc goblinem . Tylko nie jesli mieli by wprowadzic jakies oplaty na poziomie "zachodnim"...
 
jeśli chodzi o Lionheart to pamiętam jak mój kolega na to czekał i zachwycał się czytając recenzje w CDA (choc nie była ona jednak jakaś superowa) a ja w ogóle w to nie grałem. Ponoć oprócz tych błędów (lub po prostu niedorobień lub skrzywień) sama fabuła robiła się do bani. Tzn nie tyle fabuła co jej eementy, bo ponoc spotyka się wiele ciekawych osób z renesansowych okresów, a nie jest to w pełni wykorzystane. Tzn twócy Lionheart raczej uważali, że gracz nie będzie wiedział kim jest jakaś sławna renesansowa postać.sorry za słabą logike w mojej wypowiedz (albo jej brak) ale naprawde nie wiem jak to inaczej ująci
 
To tak jak z Gothic 2 - Noc Kruka.Niby usuwa błędy z Gothic 2, ale za to dodaje w cholere nowych, zwłaszcza fabularnych.Można nieźle się zapętlić w tej grze. Nie raz i nie dwa szlag mnie chciał trafić jak nie wiedziałem co dalej zrobić (okazywało się, że to bug, bo postać miała mi coś powiedzieć żeby popchnąć fabułę dalej a uparcie milczała na ten temat).Poza tym gra jest o wiele trudniejsza dla postaci walczącej w zwarciu. Jak dla maga to nie wiem, pewnie jeszcze bardziej.Nie wyobrażam sobie żeby ktoś kto nigdy nie grał w Gothic1/Gothic2 i zainstalował G2+Noc Kruka był w stanie przejść tą grę bez uciekania się do pomocy w internecie, różnych hintów dotycząch tworzenia postaci i jej rozwijania... To jest podejrzewam właśnie powód dla którego tego dodatku tak długo nie wypuszcza się na zachodni rynek. Gra po prostu stałaby się zbyt trudna dla Amerykanów.
 
Khaine said:
Gra po prostu stałaby się zbyt trudna dla Amerykanów.
No juz nie przesadzajmy...przeciez to sa normalni gracze...A z tego co widzialem to rzeczywiscie sporo problemow z tym dodatkiem...choc zastanawia mnie czy dalo by sie pograc tak jak w podstawce, tzn. skradajac sie. Bo tak przeszedlem spora czesc gry
 
Już się kiedyś spotkałem z obniżaniem trudności gier na poszczególnych rynkach - chodziło mianowicie o japonię - gdy gra wędrowała do Europy podnoszono poziom - zaniżony poziom dla skośnookich braci argumentowano ich brakiem czasu
 
W nocy kruka jest trudniej niz w podstawce, teraz mam probem z glupim zukiem a wczesniej wciagalem go nosem... a moze poprostu sie starzeje Edit:Wlasnie skonczylem sie bawic Windows Movie Maker'em i programem do zapisywania filmikow z gier, wiec jak ktos chce to moge mu przez GG przeslac filmik z L][ a konkretnie z tamtejszych bagien.
 
Fajnie, chętnie bym się pobawił. W L][ moja postać ostatnio jest niezłym killerem, pora na film fabularny i Oscary Za najlepszą role dramatycznę, oczywiście...
 
Draghmar said:
Khaine said:
Gra po prostu stałaby się zbyt trudna dla Amerykanów.
No juz nie przesadzajmy...przeciez to sa normalni gracze...A z tego co widzialem to rzeczywiscie sporo problemow z tym dodatkiem...choc zastanawia mnie czy dalo by sie pograc tak jak w podstawce, tzn. skradajac sie. Bo tak przeszedlem spora czesc gry
Bez wchodzenia w szczegóły, nie da się. Może w niektórych miejscach, ale generalnie jesteś zmuszany do przedsięwzięcia akcji ofensywnych w kierunku róznych paskudnych stworzeń :)Doprawdy miejscami jest to teraz ogromnie frustrująca gra.Najfajniejsze jest to, że smokom z Gothica 2 teraz odradza się tak energia, że pół paska mają z powrotem w jakieś 30 sekund. Sam nie jesteś już w stanie ubić smoka fighterem.
 
Khaine said:
Najfajniejsze jest to, że smokom z Gothica 2 teraz odradza się tak energia, że pół paska mają z powrotem w jakieś 30 sekund. Sam nie jesteś już w stanie ubić smoka fighterem.
Super...czyli poszli po najmniejszej lini oporu...zwieszyli sile zadawania ciosow i wytrzymalosc przeciwnika . Akurat zmuszanie do walk mi sie kompletnie nie podoba...ciekawe kiedy zniknie ta prowizoryczna wolnosc ze swiata Ghotica.
 
Kolejny przykład.Masz siłę na 30.Kolejne 5 punktów powyżej 30 pkt kosztuje Cię już cały lvl czyli 10 punktow umiejetnosciMasz siłę 60.Kolejne 5 punktów powyżej 60 pkt kosztuje Cię półtora lvla czyli 15 pktów.To samo się tyczy siły, zręczności i wszystkich umiejętności walki.Mały SPOILER poniżej dla tych co w Gothica 2 nie grali, możecie nie czytać :)Nie muszę mówić że z mieczem zadającym np. 50 obrażeń, wymagającym siły 35(jedna z niewielu broni w grze o niższych wymaganiach siły i wyższych obrażeniach) i dajmy na to umiejętnością walki też na 35 (6 LVL) mozesz conajwyżej do wilka wystartowac. Żeby zabić bandytę mano a mano musisz się napocić, dwóch naraz nie zabijesz. I z takim lvlem musisz najczesciej wybrać się do Górniczej Doliny po raz pierwszy gdyż zwyczajnie nie masz już na czym expować - a nawet jeśli masz to jest to bardzo czasochłonne, frustrujące i wymaga wielokrotnego save/load. A teraz najlepsze: Chcesz mieć bron dwuręczną która zadaje 75 obrażeń? Taka która sprawi ze przynajmniej bandytów (dwóch naraz) będziesz mógł bez save/load zabić.Nic prostszego - miej tylko 75 siły. Nawet biorąc pod uwagę amulet +10 pierscień +5 to i tak zostaje Ci 60 siły do zdobycia co samo w sobie stanowi jakieś 8 lvli kładzenia tylko w siłę.A jak kładziesz tylko w siłę a nie w umiejętnosć walki to zadajesz bardzo niewielkie obrażenia tak czy siak.Dla przykładu mając 90% w dwuręcznych można nawet kilofem orka zabić, jest to czasochłonne ale jednak. Mając 50% w dwuręcznych tym samym kilofem można sobie conajwyżej w ziemi podłubac. A przeciez 50% to jest jak w morde strzelił conajmniej 6 lvli samego pakowania w skill walki.Koniec SPOILERA.Gothic 2 = przyjemna graGothic 2 + Noc Kruka =/= NIE przyjemna gra, chyba że jestes łucznikiem:)
 
SPOILER CIĄG DALSZYWracając z Górniczej Doliny możesz spokojnie przy każdym Poszukiwaczu brać nogi za pas i liczyć na to że Cie nie zabije. Nawet mając 70 siły i buławę zadającą 70 obrażeń nie byłem w stanie odebrać mu nawet 1/4 energii zanim mnie udupił, mimo że miałem bodajże 45% na dwuręcznych i expowałem z Diegiem na orkach(on zabijał ja odciągałem jak były w kupie) żeby się tych statystyk dorobić, co przeciętnemu, grającemu dla funu graczowi do głowy nawet nie wpadnie. Po prostu przekręt na maksa i tyle.KONIEC SPOILERA
 
Khaine said:
SPOILER CIĄG DALSZYWracając z Górniczej Doliny możesz spokojnie przy każdym Poszukiwaczu brać nogi za pas i liczyć na to że Cie nie zabije. Nawet mając 70 siły i buławę zadającą 70 obrażeń nie byłem w stanie odebrać mu nawet 1/4 energii zanim mnie udupił, mimo że miałem bodajże 45% na dwuręcznych i expowałem z Diegiem na orkach(on zabijał ja odciągałem jak były w kupie) żeby się tych statystyk dorobić, co przeciętnemu, grającemu dla funu graczowi do głowy nawet nie wpadnie. Po prostu przekręt na maksa i tyle.KONIEC SPOILERA
jeśli mówisz o Gothic II to sie nie zgodze. Bo poszukiwaczy zabijałem wielu, jeszcze nawet bez tego miecza paladynów. Wystarczy dobrze opanować walkę na klawiaturze. Natomiast po otrzymaniu miecza paladyna, to magia poszukiwaczy nic mi nie robiła, a sam zabijałem ich jednym ciosem. Frustrujące dla mnie jest jedno. Żeby przejść grę nie wystarczy wykonać questy. Zabraknie expa. Trzeba chodzić na łowy do górniczej doliny, co jest dość nudne. A smoki są bardzo proste. w nacy kruka też bym je załatwił - mam bardzo skuteczny sposób. Wystarczy wypić miksturkę czybkości. Jak uderzymy, smok odleci. Wtedy błyskawicznie jesteśmy przy niem. I znów uderzamy. Zanim zdąży się zregenerować. Chociaż w GII sie nie regenerowały, to podejżewam że w NK było by to tak samo proste.
 
Yarpen Zirgin said:
jeśli mówisz o Gothic II to sie nie zgodze. Bo poszukiwaczy zabijałem wielu, jeszcze nawet bez tego miecza paladynów. Wystarczy dobrze opanować walkę na klawiaturze. Natomiast po otrzymaniu miecza paladyna, to magia poszukiwaczy nic mi nie robiła, a sam zabijałem ich jednym ciosem. Frustrujące dla mnie jest jedno. Żeby przejść grę nie wystarczy wykonać questy. Zabraknie expa. Trzeba chodzić na łowy do górniczej doliny, co jest dość nudne. A smoki są bardzo proste. w nacy kruka też bym je załatwił - mam bardzo skuteczny sposób. Wystarczy wypić miksturkę czybkości. Jak uderzymy, smok odleci. Wtedy błyskawicznie jesteśmy przy niem. I znów uderzamy. Zanim zdąży się zregenerować. Chociaż w GII sie nie regenerowały, to podejżewam że w NK było by to tak samo proste.
Mówię o Gothic 2 + Noc Kruka, przeczytaj cały wątek.A mikstury szybkości do niczego się nie przydają. Bez summonów nie zabijesz smoków fighterem (no może z wyjątkiem bagiennego bo tam obstawę już masz).
 
Yarpen Zirgin said:
co nie zmienia faktu, że smoka da się ubić. Spróbuj z tą miksturką.
SPOILER ALERTNagrałbym Ci film z gry jak moja postać na 2x lvlu odbiera Szponem Beliara za jednym strzałem na oko 1/10 energii smokowi po czym nigdy więcej samemu nie udało mi się odebrać mu więcej jak 1/4. Smoki nie zachowują się tak samo jak w Gothicu 2, nie odlatują za każdym razem, częściej siedzą na dupach i zieją ogniem praktycznie cały czas. W dodatku zadają więcej obrażeń mimo zbroi rycerza z odpornością na ogień 50.Nie muszę przypominać o ich wciąż regenerującej się energii w tempie 1/4 energii - 10-15 sekund (na oko, może nawet mniej). ------------------------------------------------------------ --Zresztą jak dla mnie EOT co do tego tematu, w grę trzeba zagrać i potem możemy dyskutować :)Jak ktoś będzie potrzebował pomocy z dodatkiem to może spokojnie PMować, jest na internecie jedna angielska solucja dla łucznika, dość oględna niestety, jedna polska solucja jest jeszcze gorsza a póki mam grę na świeżo w pamięci mogę conieco podpowiedziec.Jutro przymierzam się do odpalenia Freelancera grał ktoś w to?Podobno jest to jakiś space-trader z elementami RPG.Draghmar: Nie piszemy dwoch postow bez wyraznego powodu
 
Top Bottom