To tak jak z Gothic 2 - Noc Kruka.Niby usuwa błędy z Gothic 2, ale za to dodaje w cholere nowych, zwłaszcza fabularnych.Można nieźle się zapętlić w tej grze. Nie raz i nie dwa szlag mnie chciał trafić jak nie wiedziałem co dalej zrobić (okazywało się, że to bug, bo postać miała mi coś powiedzieć żeby popchnąć fabułę dalej a uparcie milczała na ten temat).Poza tym gra jest o wiele trudniejsza dla postaci walczącej w zwarciu. Jak dla maga to nie wiem, pewnie jeszcze bardziej.Nie wyobrażam sobie żeby ktoś kto nigdy nie grał w Gothic1/Gothic2 i zainstalował G2+Noc Kruka był w stanie przejść tą grę bez uciekania się do pomocy w internecie, różnych hintów dotycząch tworzenia postaci i jej rozwijania... To jest podejrzewam właśnie powód dla którego tego dodatku tak długo nie wypuszcza się na zachodni rynek. Gra po prostu stałaby się zbyt trudna dla Amerykanów.