Geno w sumie masz racje ale matura nie zmusi ludzi do nauki, Ci którym nie będzie ona potrzebna na studia będą się uczyć tylko tak aby zdać na te 30%, aby ją zaliczyć, a Ci którzy ją potrzebuja i tak wiedza że musza się uczyć. U mnie na roku też było troche przypadkowych ludzi którzy nie potrafili sobie poradzić z matma, ale tacy leca po pierwszym semestrze/roku i tak jest na każdej uczelni - kto nie wytrzymuje to odpada. Na dziennych nie spotkasz pierwszego roku z którego zostałoby więcej jak 70-80%, zawsze są ludzie którzy tam nie pasuja, są słabsi z tego co jest podstawa na tym kierunku i oni odpadaja, a reszta bierze się w garść i uczy aby zaliczyć.Matma jest przydatna, ale zmuszenie kogoś do pisania matury z matmy nie jest dobrym pomysłem na nauke jej, według mnie dużo lepiej byłaby lepsza organizacja zajęć, bo aktualnie to młodzież się nudzi na matmie i nic z niej nie wynosza, a wystarczy aby nauczyciel poprowadził zajęcia bardziej interesująco, uwaga byłaby większa, a z lekcji każdy mógłby coś wynieść Tak jest z każdym przedmiotem, jeśli nauczyciel nie potrafi poprowadzić ciekawie lekcji to z tych lekcji wynosza tylko osoby zainteresowane, reszcie co wleci jednym uchem to wyleci drugim