Dziwne, ze nikt jeszcze o tym nie napisal. Cytat "Jak na wojnie, tu p***dolnie, tam p***dolnie, znow spokojnie" pochodzi z piosenki "Zrzuty" zespolu Lao Che (plyta "Powstanie Warszawskie").A swoja droga - moze to juz moja daleko posunieta nadinterpretacja, ale walki w Wyzimie przypominaja mi wlasnie Powstanie Warszawskie. Na ten trop naprowadzil mnie tez inny cytat, dosc sugestywny (nie pamietam dokladnie kto go wypowiedzial, byc moze Zoltan) o mlodziezy poslanej na rzez. A sama historia w grze jest zbiezna z rzeczywistoscia.UWAGA NA SPOILERYLudzie (Niemcy) przesladuja nieludzi tj. elfy (Polakow) i krasnoludy (Zydow). Lubia sie znecac nad krasnoludami obcinajac im brody. Piec lat po Wielkiej Wojnie (Kampanii Wrzesniowej '39) dochodzi do powstania w Wyzimie (Warszawie '44), niegdys miescie nalezacym do nieludzi. Nieludzie cierpia na choroby i glod, maja problemy z uzbrojeniem. Cala Wyzima plonie, na ulicach sa ustawione barykady. Kaci powstania jak np. Rayla (Oskar Dirlewanger) z chora satysfakcja dziesiatkuja nieludzi, badz nie maja oporow przed dobijaniem rannych w szpitalu. W koncu po ciezkich walkach ludzie triumfuja... A na wszystkim korzysta ogarniety obledem Mistrz Zakonu (Stalin), ktory sprowokowal powstanie, a potem z boku czekal i przygladal sie jak ludzie i nieludzie wzajemnie sie morduja, by po jego upadku przejac wladze i zaprowadzic nowy porzadek przy pomocy Salamander (NKWD). W koncu ma przyjsc globalne ochlodzenie (Zimna Wojna)...Moze poniosla mnie wyobraznia, ale pasuje.