NG+ w Wiedzminie 3 ?

[MikeNetro]

NG+ w Wiedzminie 3 ?

Witam na pewnej stronie poświęconej Wiedźminowi przeczytałem pare komentarzy, że rzekomo ma się pojawić w tych 16 darmowych DLC Następna gra +, ponoć ktoś odnalazł kod gry i póki co wszystkie dodatki które ten facet wypisał się sprawdziły, nie wiem czy traktować to jako żart czy może jest to prawdziwy wyciek zgodny z tym co się stanie w każdym bądź razie uważam, że NG+ w W3 to byłby chyba najlepszy możliwy scenariusz, utopce na 50lvl i tym podobne.. marzenie. Prosiłbym o nie traktowanie tego tematu jedynie w kwesti " ściema " - " prawda " tylko zachęcam was do dyskusji co myślicie o tym, żeby w W3 było coś takiego jak NG+.

 

[JackUss]

Nie wiem czy ten temat nie był poruszany w "Wiedźmin 3 prośby i życzenia"(czy jakoś tak). W każdym razie, sam po cichu liczę że prędzej czy później NG+ się pojawi, bo grę chętnie przejdę jeszcze raz a New Game + pewnie by to w jakiś sposób urozmaiciło. Zetknąłem się z podobną informacją co ty i to trochę napawa nadzieją

 

[Javier66a]

Wiedźmin to nie gra na NG+ za bardzo. Lepiej to się sprawdza w Dark souls. No, ale cóż. Jeślit tak ma się wbić ten obiecany 60 lvl, to można i tak.

 

[Filo18]

Było już. Ponoć w plikach gry wykryto, że własnie NG+ ma być w którymś darmowym DLC, albo... po prostu ma być. Osobiście sam na to czekam, chętynie bym przeszedł gre od nowa

 

[HuntMocy]

A moim zdaniem taki tryb pasuje do Wiedźmina całkiem nieźle i to nie tylko do trójki. Gry z tej serii oferują całą masę wyborów obfitujących w ciekawe konsekwencje, historia w wielu miejscach się rozwidla co skutecznie zachęca do zagrania po raz drugi po ukończeniu kampanii. New Game + sprawia, że grając drugi raz nie tylko możemy sprawdzić inne wybory, ale dostajemy też dodatkowe wyzwanie.

 

[Ghastly30]

Oczywiście, że new game+ pasuje do takiej gry jak Wiedźmin, pytanie tylko jak Redzi zamierzają to dokładnie zrobić. Dla mnie new game+ oznacza nie tylko rozpoczęcie gry ze starym ekwipunkiem i z mocniejszymi przeciwnikami, ale i z większym contentem. Nowe bronie, pancerze, schematy i zlecenia. Ciekawe też czy wiedźmiński rynsztunek również zostanie dopasowany do większego poziomu (bo trochę słabo by było, jak by wełniane skelligijskie przeszywanice były potem mocniejsze od mistrzowskich wiedźmińskich pancerzy). Raczej mało prawdopodobne, żeby jedno darmowe dlc wprowadziło aż takie zmiany, ale tak czy inaczej miałem zamiar zacząć grę od nowa więc dla mnie taki dodatek był by świetną sprawą.

 

[Falandar]

Może wprowadzą nowe pancerze. Ewentualnie będzie można jakoś ulepszyć i tak już ulepszone sety wiedźmińskie.

 

[JackUss]

Albo po prostu statystki zostaną powiększone o jakąś wartość.

 

[puzonix]

Po co specjalny tryb? Przecież można sobie zacząć nową grę, wybrać najwyższy poziom trudności i budować Geralta w inny sposób niż wcześniej, dodatkowo podejmując inne decyzje.

 

[HuntMocy]

A jeśli ktoś już za pierwszym razem przeszedł grę na najwyższym poziomie trudności? Zresztą nie rozumiem skąd ten ból skoro tryb będzie opcjonalny. Ty skorzystać nie chcesz, ale nie odbieraj tym którzy by chcieli

 

[puzonix]

A jeśli ktoś już za pierwszym razem przeszedł grę na najwyższym poziomie trudności? Zresztą nie rozumiem skąd ten ból skoro tryb będzie opcjonalny. Ty skorzystać nie chcesz, ale nie odbieraj tym którzy by chcieli

Ból? Jaki ból? Czyj i w którym miejscu? Moderatorowi chyba nie przystoi pisać takich słabych postów...
Nigdzie nie napisałem, że nie bym nie skorzystał, tylko zastanawiam się nad realnym sensem takiego rozwiązania. Skalowanie wszystkich questów/potworów/broni w celu... no właśnie - jakim? Napawania się większymi cyferkami? Wow. Tyle rzeczy do poprawy, a my mówimy o jakiejś absolutnie zbędnej funkcjonalności.

 

[JackUss]

[...].

Hmm, nie takiej zbędnej skoro spora część osób na to czeka. Ta opcja byłaby ciekawym urozmaiceniem dla graczy którzy grę już ukończyli i chcieliby sięgnąć po nią jeszcze raz, tym razem z jeszcze wyższym poziomem trudności i ze swoją, rozwiniętą już postacią. Bolączką sporej części RPGów jest to, że zawsze(nawet jeśli gra jest kontynuacją) zaczynasz od zera, mimo że np. bohater jest zawodowym wiedźminem i ma już setkę na karku.

 

[puzonix]

Nie no, ja się generalnie zgadzam, że taka opcja by nie zaszkodziła i dużo osób by z niej skorzystało. Tylko, że to taka mała fanaberia, która w obliczu tego ile w grze można i trzeba jeszcze poprawić, wydaje się być gdzieś na końcu listy "to do".

 

[JackUss]

Zgadzam się. Ale nad tą grą nie pracuje jedna osoba czy jakiś mały zespół, programujący w garażu Gra sprzedała się w 4mln egzemplarzy a to do czegoś zobowiązuje. Jeśli "przeciek" jest prawdziwy to w którymś DLC taka opcja się pojawi.

 

[PATROL]

Jeśli będzie to tryb, w którym każda walka będzie na podobnym, wysokim poziomie trudności, czy to ghule w prologu, czy boss na końcu, to ja bardzo chętnie w to zagram. Bo poziom trudności widocznie spada podczas gry.

 

[puzonix]

Jak na razie zależałoby mi, żeby ten "niemały i nieprogramujący w garażu zespół" naprawił zbugowane questy i poprawił framerate w wersji na PS4, bo już prawie miesiąc i jak na razie zajmują się wypuszczaniem DLC z "wyśmienitymi kuszami"...

 

[JackUss]

Jeśli będzie to tryb, w którym każda walka będzie na podobnym, wysokim poziomie trudności, czy to ghule w prologu, czy boss na końcu, to ja bardzo chętnie w to zagram. Bo poziom trudności widocznie spada podczas gry.

Racja, widoczne to jest zwłaszcza pod koniec gry, gdzie Geralt(dobrze rozwinięty, choć w sumie nie wiem jak można tu coś zepsuć) jest po prostu chodzącą maszyną do zabijania.

@puzonix
Hahah a widzisz, tak to właśnie działa Taka zasłona dymna. Ale pod uwagę też trzeba wziąć certyfikację jaką przechodzi każdy dodatek czy aktualizacja, trafiająca na konsole- to też wydłuża czas poprawiania błędów.

 

[Ivraas]

W Soulsach się sprawdza, nie widzę powodu dla którego nie miałoby się sprawdzać we Wiedźminie, powiedział bym nawet że chyba nawet lepiej by to wyglądało w obliczu szarych questów i ekwipunku do którego musimy mieć odpowiedni level.
Jestem jak najbardziej za, tym bardziej że grę już ukończyłem, a po za tym czuję totalną pustkę ze względu na brak przeróżnych postaci w miejscach gdzie powinny normalnie egzystować.
Błędów jest pełno, ale myślę że taki tryb i tak by się przydał, nikt kto przeszedł grę na marszu nie sięgnie po nią drugi raz nawet jak już nie będzie z błędami, jestem ciekaw co z tego wyniknie, wybaczyłbym im te gówniane levelowanie.

 

[JackUss]

Jak nie sięgnie jak sięgnie, kilka innych wyborów i już gra nabierze nieco innych barw. Sam nawet jak NG+ nie będzie dostępny, to po grę sięgnę. Prawdopodobnie również na najwyższym poziomie trudności, ale za jakiś czas.

 

[maritimus]

Po co specjalny tryb? Przecież można sobie zacząć nową grę, wybrać najwyższy poziom trudności i budować Geralta w inny sposób niż wcześniej, dodatkowo podejmując inne decyzje.

A ja bym chętnie zobaczył NG+ jako przeniesienie postaci, z całym levelem (talenty wyzerowane), ekwipunkiem, receptami, i talią do Gwinta. Poziom trudności - do ustawienia ręcznie, ewentualnie można dodać jakieś dodatkowe trudniejsze. W efekcie można by powtórzyć grę, ale już bez przymusowego "grindowania", i jednak liniowej i powtarzalnej eksploracji (oraz większości zleceń).

Bo nie wiem jak wam, ale po tych 100-120 godzinach, jakie mi zajęło przejście Gonu, jakoś nie chce mi się od razu robić powtórki. Podczas gdy przy W1 i W2 zrobiłem to prawie "z marszu". To jest problem chyba każdej obszernej gry - im dłuższa, tym siłą rzeczy replayability spada. Na dodatek niestety W3 jest bardziej liniowy od poprzedników. Takie NG+ jak wyżej sporo by ułatwiło - bo wiedziałbym, że spokojnie przejdę grę w 40-50, a nie 100-ileś godzin.