Odwary nie liczą się do zatrucia

+
Odwary nie liczą się do zatrucia

Chodzi dokładnie o umiejętność opóźniony rozkład (Efekty eliksirów nie znikają, dopóki zatrucie nie spadnie do x% maksymalnego zatrucia)
 
Odkop dekady, ale serce mi z bólu pęka. Kończę główny wątek na alchemii. Opóżniony rozkład - efekty eliksirów nie znikają, dopóki zatrucie nie spadnie do 70% maksymalnego zatrucia. To jest czyste oszukaństwo ze strony Redów. Brzmi przekozacko, łykasz co trzeba, wchodzisz do krypty, i masz eliksiry z głowy na całe zadanie i co ...i jajco. Wszystko dlatego, że odwary się do tego nie wliczają. Wielka szkoda bo widziałem w tym szansę na odrobinę normalności w tej grze. Zaczynanie każdej walki od łykania eliksirów brzydnie po dojściu do 10 lvl. A bez tego ciężko na Drodze ku zagładzie coś ugrać.
 
Jasno jest napisane że chodzi o zatrucia z eliksirów a nie eliksirów i odwarów więc czemu się dziwicie.
Ogólnie jak znajdzie się wszystkie receptury to można spokojnie na czterech odwarach bez eliksirów sobie dać rade, poziom zatrucia to tylko 92% więc jeszcze kota można łykać.
 
Odwar z Leszego + Odwar z Echidny + Odwar z Ekimmy i starczy :D od czasu do czasu jaskółką można się poratować.
TYLKO U MNIE ODWARY NIE POWODUJĄ "TOXIC FACE" jak przed patchem umożliwiającym grę w KiW....Jestem wrażliwy na szczegóły XDDDDDDDDD no i monotematyczny strasznie...Wybaczcie :p
 
Po czterech odwarach mam 15 k HP, do tego ciężka zbroja i Geralt wychodzi na wilki z gołymi pięściami.
 
Top Bottom