Dobra, a co powiecie na to: Ktoś (Czarodziejki/Javed/Jakub etc.) Jakimś cudem sklonował Geralta. Przed śmiercią np. I My kierujemy jednym z kilku klonów, drugi trafił w ręce kogoś kto chce śmierci Foltesta. Bo faktycznie, podobny ten ludź do Geralta jest...
W artbooku dołączonym do EK jest ten zabójca dosyć dokładnie przedstawiony. Tak jak mówił Forest, ma medalion węża. Teraz już nie mam żadnych wątpliwości, kim ten delikwent jest 8)
Nie zapomieliscie o czyms?Szkoly byly trzy zgodnie z tym co mowil Vesmir. Mowi tez, ze od dawna nie slyszal o pozostalych szkolach. To znaczy, ze istnieja jeszcze dwa potencjalne zrodla wiedzy jak tworzyc wiedzminow. Trzy zakladajac ze szkola ktora zostala wygnana zalozyla siedzibe w jakims innym miejscu. Ja osobiscie bym stawial ze zabojca jest powiazany z Nilfgardem.
1) medalion węża? Więc kim jest, bo ja nadal nie wiem ;/2)w Wiedźminie do tej pory nie zostłla rozwiązana sprawa lustra Triss z 3 aktu (to jak rozmawiała z kimś i potem seks 
"Człowiek w masce", czy jak mu tam, nie jest zawodowym zabójcą - w końcu przyszedł zabić Foltesta, ale zauważcie jak fatalnie ukrył ślady zamordowania dwóch strażników - to nie jest dobra robota Nie jest powiazany z Lożą, bo Triss steruje Foltestem z jej ramienia.Teraz pytanie - kto skorzystałby na szybszej śmierci króla.Oczywiście oczy + medalion jasno wskazuja na to co ów pan przechodził w życiu 8)
Nie jest powiazany z Lożą, bo Triss steruje Foltestem z jej ramienia.Teraz pytanie - kto skorzystałby na szybszej śmierci króla.Oczywiście oczy + medalion jasno wskazuja na to co ów pan przechodził w życiu 8)Wiesz jakbym tak wymiatal mieczami jak on tez bym nie sral sie z ukrywaniem sladow zauwaz ze gdyby geralt nie rzucil sakiewka to by przegral
zauwaz ze gdyby geralt nie rzucil sakiewka to by przegralGdyby żaby miały skrzydła nie miałyby sińców na dupie.Widać, że koleś był zręczny, może rzeczywiście zręczniejszy niż Geralt (widać jakie go ździwko wzięło gdy facet go łokciem zdzielił), ale zręczność to nie wszystko, trzeba myśleć czterowymiarowo. Poprostu Geralt zjadł go doświadczeniem. Twierdzenie, że przegrałby na pewno nie jest zbyt uzasadnione moim zdaniem.Azheal said:Wiesz jakbym tak wymiatal mieczami jak on tez bym nie sral sie z ukrywaniem sladow
tak panowie,spryt sie liczy. choc mysle ze jakby sie Geralt wściekł to by go rozwalil. poza tym tamten mogl byc po eliksirach a Geralt tak na lajcie po odbior gotówki kolejny argument ze to byl jednak wiedźmin to praktycznie śladowa ilość krwi po tym jak Geralt go pochlastał. wiadomo że wiedźmini mieli 4krotnie wolniejsze tętno niż człowiek, dlatego tak mało z niego tej krwi uszlo. gdyby to byl typ z ludzkim tetnem to Geralt z Foltestem ślizgaliby sie we krwi
kolejny argument ze to byl jednak wiedźmin to praktycznie śladowa ilość krwi po tym jak Geralt go pochlastał. wiadomo że wiedźmini mieli 4krotnie wolniejsze tętno niż człowiek, dlatego tak mało z niego tej krwi uszlo. gdyby to byl typ z ludzkim tetnem to Geralt z Foltestem ślizgaliby sie we krwii jako ze Geralt juz jest tak wypasiony ze wszsytkich kladzie samym spojrzeniem to w nastepnej czescie bedziemy walczyc tylko ze "zlymi" wiedźminami
Ujmę to trochę inaczej, to nie jest Wiedźmin, to jest koleś, którego poddano pewnym mutacjom na wzór tych wiedźmińskich, reszty nie wiadomo. Nie widać przecież, żeby używał znaków.
kocie oczy robily sie po probie traw. 7dni to trwalo. i przewaznie malym dzieciom. im mlodszy tym lepiej (raczej)tak klocimy sie czy to wiedzmin czy nie wiedzmin bo nie uzywa znakow bo to bo tamto. to zalezy jaka kto ma definicje pojecia "wiedźmin"to ze znakow nie uzywa nie znaczy ze nie zna.zwyklego typa Aard by chyba powalil a ten jakos dzielnie sie trzymal.