Jest jeszcze jedna malutka misja "random encounter" (na wschód od Oxenfurtu).Ogólnie ze Scoia'tael miałem styczność tylko jakieś dwa razy: jedno zlecenie oraz kupiec, od którego do wygrania była karta Ciri bodajże.
Jest jeszcze jedna malutka misja "random encounter" (na wschód od Oxenfurtu).
Iorwetha nie tylko nie ma, ale nawet nikt o nim nie wspomina. Jakby go nigdy nie było... O Saskię można spytać jedną postać, niestety odpowiedź sprowadza się do "nie wiem co z nią".
Jest jeszcze jedna malutka misja "random encounter" (na wschód od Oxenfurtu).
Iorwetha nie tylko nie ma, ale nawet nikt o nim nie wspomina. Jakby go nigdy nie było... O Saskię można spytać jedną postać, niestety odpowiedź sprowadza się do "nie wiem co z nią".
Jak ulał pasowała by twoja odpowiedź w innym wątku, ale że trzymam się lepszych standardów powiem krótko - zajmij się tym, na czym się ewentualnie znasz, a nie przeszkadzaj innymwięc z łaski swojej skończcie to narzekanie >.>
Z tego całego braku obecności Iorvertha i Saskii wkurzał fakt, że nie można było ich zabrać do Kaer Morhen. Przecież oni by tam rozwałkę zrobiliI NA PEWNO byliby bardziej skuteczni niż Roche i Ves >.>