[W1][mod] Full Combat Rebalance v1.3 RC

+
Status
Not open for further replies.
Witam,to mój pierwszy post na forum, więc chciałem podziękować i pogratulować tak wspaniałej pracy nad FCR. Wiedźmin to jeden z najlepszych, ale i niestety najłatwiejszych crpgów ostatnich lat - zatem FCR to świetna okazja do tego aby cieszyć się grą od nowa.Koniec wychwalania, czas na sugestie i krytykę:)1. Poziomy trudnościMody maja to do siebie, że dają graczom możliwość dopasowania gier do indywidualnych preferencji. Zastanawiałem się, czy nie lepiej zamiast sztywno ustalonych poziomów trudności, dać możliwość podczas instalacji wyboru (np. przez checkboxy) określonych bonusów ułatwiających grę (jak np. bonus +5 do obrażeń, zwiększone życie, pancerz itd itp).Dzięki temu każdy mógłby stworzyć własny poziom trudności - wszyscy też byliby zadowoleni, zwłaszcza ty Flash - już nikt nie marudziłby, że zbyt trudno itd. Sztywne poziomy zawsze spowodują to, że ktoś będzie marudził.2. Regeneracja życiaTo dosyć kluczowy element, wpływający na jakość rozgrywki. W mojej ocenie idealne rozwiązanie, to szybka regeneracja poza walką i zerowa (lub mała) podczas walki. Niestety Wiedźmin jako gra poszła w kierunku kompletnie odwrotnym. Wynikiem tego są długie pauzy między walkami i nadużycie zbyt silnej Jaskółki podczas walki, przy wykorzystaniu tego, że przeciwnicy poruszają się wolniej od Geralta. Życie powinno być zasobem, którym zarządza gracz - a tu, mamy na linii czasu nieskończoną liczbę punktów życia. Prosta strategia na niemal każdego - tłucz, a jak życie będzie niskie, biegaj w koło, aż jaskółka wszystko zregeneruje. Myślę, że inaczej to powinno działać.Proponowałbym wprowadzenie pasywnej regeneracji, która wraz z długo działającym jedzeniem zapewni regenerację na takim poziomie, aby gracz nie musiał robić długich pauz, ale jednocześnie nie mającą znacznego wpływu na walkę. Oczywiście w takim przypadku należałoby zwiększyć życie Geralta i zrobić coś z przepakowana jaskółką - wyrzucić z gry lub zmienić jej cechy - aby np. była wykorzystana reaktywnie, np, regeneracja 10 pkt. życia/ na sekundę przez kolejne 5 sekund itd. itp. Sumując - jaskółka jest zbyt mocna, a pasywna regeneracja za słaba.3. Punkty życia przeciwnikówGrałem zarówno w FCR, jak i Flashmod. W tym drugim, walki ze słabymi przeciwnikami były zbyt długie i monotonne, natomiast walki z bosami były ok - pokonanie bosa po długiej i stojącej na krawędzi walce jest satysfakcjonujące.W FCR słabi przeciwnicy padają szybko, niestety bosowie, też czasem maja zbyt mało punktów życia. I tu sugestia, może połączyć obie koncepcje i zastosować zasadę, że:a) walka jest szybka i zabójcza ze słabymib) walka jest zabójcza ale i długa z bosami.Oczywiście, nie wszędzie by się to sprawdziło - zwłaszcza w tych ******, oskryptowanych walkach - te lepiej zostawić jak już są zbalansowane. Ale np. wszystkie trofea i pomniejsi bosowie mogliby trochę dłużej zostać na polu walki.pozdro
 
Witamy na forum Detrytus.Dzięki bardzo za konstruktywną krytykę. W wolnych chwilach pracuję nad nową wersją moda i szczególnie zależy mi właśnie na takich opiniach - na ocenie klimatu moda i który element mechaniki może klimat poprawić.1. Dobry pomysł. Dodam parę opcji do instalatora.2.
Proponowałbym wprowadzenie pasywnej regeneracji, która wraz z długo działającym jedzeniem zapewni regenerację na takim poziomie, aby gracz nie musiał robić długich pauz, ale jednocześnie nie mającą znacznego wpływu na walkę.
Taka właśnie ma być regeneracja wynikająca z symbolicznego passiva, jedzenia i Jaskółki. Czy jest inaczej? W podstawowej grze Jaskółka była przegięta, a w FCR część graczy uważa, że regeneracja jest za wolna. Jestem zaskoczony propozycją zlikwidowania Jaskółki.3. W nowej wersji moda wprowadzę opcję, która zmieni klimat gry. Opcja ta pociągnie za sobą kilka innych zmian, w tym wzmocnienie potworów. Oczywiście kto chce będzie mógł odznaczyć feature w instalatorze.
 
Doprecyzuję co miałem na myśli pisząc o pasywnej regeneracji. Chodziło mi tu o te źródła regeneracji, które działają niemal cały czas, bądź są łatwe do zdobycia/użycia. Innymi słowy o talenty + jedzenie, które jest tanie, powszechne i trwa długo. Regeneracja z tych 2 źródeł powinna moim zdaniem wystraszać do tego aby gracz mógł płynnie przechodzić od jednej walki do drugiej (tzn bez długich przerw). Gdy dodamy do nich jaskółkę, to rzeczywiście zgadam się, taki poziom regeneracji otrzymujemy, a nawet zbyt duży jak napisałem wcześniej, ale jaskółka trawa tylko 2 godziny, zwiększa toksyczność i w ogóle trzeba ją przygotować.Chodzi mi tu o generalną zasadę, że gracz "za darmo" powinien dostać regenerację, która pozwala na płynną grę (oczywiście może ją zwiększyć przez określone czynności) - jest to po prostu koncepcja, jak regeneracja może wyglądać w ogóle w grach. Temat oczywiście jest złożony, bo mamy jeszcze regenerację w trakcie walki, po zażyciu Jaskółki. Gdybyśmy zwiększyli pasywną regenerację i zostawili jaskółkę jak jest teraz, to sumarycznie regeneracja zwiększyłaby się i problem, o którym pisałem w poprzedniej wiadomości (bieganie w koło i czekanie aż życie odnowi się) nie tylko pozostałby, ale stałby się jeszcze większy.Ciężko się gra bez Jaskółki, z nią zaś można nadużywać mobilności w walce, a Jaskółka sama w sobie jest niewygodna w użyciu bo trwa dość krótko, a toksyczność pozostaje. Dlatego wydaje mi się, że Jaskółka jest problematyczna - to tylko jeden z eliksirów, a wpływa na całą grę.
 
Detrytus said:
Regeneracja z tych 2 źródeł [talenty + jedzenie] powinna moim zdaniem wystraszać do tego aby gracz mógł płynnie przechodzić od jednej walki do drugiej (tzn bez długich przerw).
Ale tak właśnie jest z Jaskółką, tyle że z Jaskółką uważasz, że jest regeneracja jest za szybka i dochodzi problem z toksycznością, czy tak?Regeneracja z jedzeniem i Jaskółką z zero HP do maksimum trwa około 160 sekund. Można oczywiście biegać w kółko w czasie walki aby się zregenerować, ale to trwa prawie 3 minuty. Nie widzę tutaj nadużycia, bo nadużycie jest nieopłacalne. Rozwiązaniem tego problemu ma być lekkie obniżenie regeneracji, ale ustawienie jej jako passive? Na problemy z toksycznością jest specjalny eliksir Biały Miód, więc ten argument dla mnie odpada.
Detrytus said:
Jaskółka sama w sobie jest niewygodna w użyciu bo trwa dość krótko, a toksyczność pozostaje. Dlatego wydaje mi się, że Jaskółka jest problematyczna - to tylko jeden z eliksirów, a wpływa na całą grę.
To prawda, że Jaskółka to tylko jeden eliksir, a dominuje w użyciu przez całą grę, ale tak samo jest w każdej innej grze ze wszystkimi metodami leczenia. Gracz musi jakoś się leczyć, a osobiście nie jestem fanem pasywnych regeneracji. Wychowałem się na Baldurach i Falloutach.. Tam nic nie było "za darmo" i nikomu to nie przeszkadzało. Były mikstury leczące, czary, stimpaki, a w Wiedźminie mamy Jaskółkę i Dekokt Rafarda Białego, który jest bardzo użyteczny, tyle że trzeba go stosować w połączeniu z Białym Miodem.
 
Zgoda i zgoda. Z obydwoma stwierdzeniami się zgadzam - tzn. ja również nie jestem zwolennikiem pasywnego leczenia i że leczenie nie powinno być za darmo. Jedno tylko zastrzeżenie, sporo zależy od tego czy mówimy o leczeniu w trakcie walki, czy poza nią.W trakcie walki, mogłoby dla mnie leczenie pasywne, w ogóle być wyłączone (nie wiem czy jest to możliwe), natomiast gracz musiałby reagować, aby wyleczyć postać, tzn. np. użyć eliksiru bądź znaku.Inaczej ma się sprawa poza walką, gdzie sugerowałbym, aby leczenie było user-friendly, tzn. wtedy mógłby włączyć się średni passive, pozwalający na stosunkowo szybki powrót gracza do walki.Myślę, że taka koncepcja jest wymagająca, a jednocześnie przyjazna dla gracza. W jaki sposób możnaby to osiągnąć, szczerze nie mam całego rozwiązania, pierwsze kroki jakie przychodzą mi do głowy to:1. Zwiększenie pasywnej regeneracji2. Wyłączenie regeneracji gdy Geralt jest w walce.2. Usunięcie Jaskółki4. Udostępnienie Dekoktu Rafarda Białego od samego początku gry (recepta + składniki)5. Balans gry - tzn. najprawdopodobniej zwiększenie liczby punktów życia Geralta, w celu złagodzenia efektu braku regeneracji lub zmniejszenie obrażeń zadawanych przez przeciwników.Zdaję sonie sprawę, ze takie zmiany są bardzo poważne, a moim celem nie jest wywrócenie gry do góry nogami, dlatego nie oczekuję powyższych zmian. Staram się tylko zaprezentować mój punkt widzenia, który preferuje reaktywne leczenie w trakcie walki (a Jaskółka w dużej mierze temu zapobiega) i bardzo przyjazne pasywne leczenie, gdy postać nie walczy ( w czym pomaga Jaskółka, ale w kosztowny sposób, bo trzeba płacić tak dużo za leczenie poza walką, tzn. toksycznością i składnikami za jedyne 2 godziny regeneracji).
 
No cóż, mechanika FCR jest już ustawiona. Powyższe zmiany byłyby jak wyciągnięcie kilku kart u podstawy domku z kart. Musiałbym na nowo wszystko poustawiać i posprawdzać. Poza tym, że to mnóstwo roboty. W Wiedźminie nie ma podziału na regenerację w walce i poza nią. Musiałbym taki podział stworzyć, czyli najprawdopodobniej pasywną regenerację ustawić jako aktywny skill i oskryptować, żeby skill się wyłączał podczas walki i włączał po niej. Do tego dochodzą problemy z działaniem skryptów nss po loadzie save'ów. Ten skrypt trzeba by jeszcze gdzieś wpiąć, tak żeby zawsze działał, czyli pewnie do skryptu przy ładowaniu lokacji. Do tego dojdą kolejne problemy z kompatybilnością pomiędzy modami, ponieważ def_arealoaded jest używane w co najmniej 4 popularnych modach. Itd., itd.
 
Spoko, zdaję sobie sprawę, z tego, że to zbyt duże zmiany, a ty już włożyłeś w FCR mnóstwo pracy. Myślę, że gdyby udało się w następnej wersji moda wprowadzić te opcje przy instalacji, o czym rozmawialiśmy wcześniej, to w zupełności wystarczy aby samemu eksperymentować i np. grać z pasywną regeneracją (np. taką jaka jest teraz na najłatwiejszym poziomie) i może ze zwiększoną liczbą punktów życia, ale bez Jaskółki, lub stosować ją tylko do czasu aż dostępny będzie Dekokt.
 
Flash said:
3. W nowej wersji moda wprowadzę opcję, która zmieni klimat gry. Opcja ta pociągnie za sobą kilka innych zmian, w tym wzmocnienie potworów.
Może coś więcej? ;) Warto czekać i ile czekać na nową wersję?
 
Czas najwyższy się przywitać na forum i zacząć pisać.W końcu, jak się już w FM'ie kilka razy na Insane obyło, w FCR Insane się bawi, to czas najwyższy.Mam takie pytanie.Czy mod dodający miksturę Żbika jest kompatybilny z FCR'em 1.3?
 
WOJOWNIKH said:
Czas najwyższy się przywitać na forum i zacząć pisać.W końcu, jak się już w FM'ie kilka razy na Insane obyło, w FCR Insane się bawi, to czas najwyższy.Mam takie pytanie.Czy mod dodający miksturę Żbika jest kompatybilny z FCR'em 1.3?
Zasadniczo nie. Jednak wystarczy usunąć ręcznie pewne pliki z folderu z_wildcat utworzonego w Wiedźmin\Data, a mianowicie pliki z rozszerzeniem .TLK - zniknie wtedy napis na medalionie związany z użyciem eliksiru Żbik i nazwa eliksiru podczas jego przyrządzania, ale wtedy zarówno nowy eliksir jak i FCR powinny zadziałać.
 
Jeśli mod ze Żbikiem korzysta z nieużywanych w podstawce stringów w tlk, to można łatwo dodać kompatybilność pomiędzy modami. Wieczorem się tym zajmę.
 
Flash said:
Jeśli mod ze Żbikiem korzysta z nieużywanych w podstawce stringów w tlk, to można łatwo dodać kompatybilność pomiędzy modami. Wieczorem się tym zajmę.
Tak, stringi są nieużywane w grze. No, byłoby super z tą kompatybilnością :) O ile mnie pamięć nie myli, jeden ze skryptów sprawdza też czy jest zainstalowany FCR - poprzez sprawdzenie tabeli z ilością talentów - i odpowiednio dostosowuje regenerację punktów życia, tak że trochę nad tą zgodnością już kiedyś myślałem.
 
Dzięki Flash.Miksturka przydałaby się w kilku wyczerpujących walkach.Pytanie dot. FCR'a zadałem, ponieważ u mnie na Flash Modzie zgodności raczej nie było - a może była, tylko po zainstalowaniu "znikał" model każdej z postaci sprzedających receptę...Kombinowałem instalować na różne sposoby ER'kę - i nic.Zadam kolejne pytanie.Czy powstało "coś", nie wywołujące błędu dot. talentów?Bo takie granie na angielskich napisach nie jest dla mnie właściwie żadnym kłopotem, ale jednak gra w rodzimym języku byłaby nieco lepsza...
 
WOJOWNIKH said:
Czy powstało "coś", nie wywołujące błędu dot. talentów?Bo takie granie na angielskich napisach nie jest dla mnie właściwie żadnym kłopotem, ale jednak gra w rodzimym języku byłaby nieco lepsza...
Nie, nic na to nie poradzę. To problem z grą. Nie wiem dlaczego na niektórych kompouterach gra ignoruje pliki z moda i ich nie ładuje.A Żbikiem zajmę się niestety jutro, bo dzisiaj już raczej nie dotrę do domu.
 
Sorry, ale ostatnio wracam do domu między 21 a 23. Mógłbym teraz się za to zabrać, ale po prostu mi się nie chce. Wolę się wyspać. Postaram się w weekend coś zrobić.
 
Flash said:
Sorry, ale ostatnio wracam do domu między 21 a 23. Mógłbym teraz się za to zabrać, ale po prostu mi się nie chce. Wolę się wyspać. Postaram się w weekend coś zrobić.
Nie, no.Dobrze ogólnie, że projekt będzie robiony.W skrócie wreszcie ktoś się za to weźmie.Mam taką drobną sugestię przechodząc po raz 2 Wieśka na szalonym.Mianowicie potwory trofealne, jak np.Ozzrel,Ureus powinny mieć również jakąś obstawę w postaci zwykłych potworków - jak Lilly,Wesper,Nadir...Powiedzmy np. 2-3 ghule do sali z Ozzrelem - to jest COŚ!W końcu to ma być szalony, a moim zdaniem te dwa potworki (i ogólnie gra) jest trochę za prosta - po FCR modku oczekiwałem jednak trochę więcej...a tu nagle okazuję się łatwiejszy od FM'a!Tam nieźle musiałem się namęczyć, choć i po 3 przejściu gra zrobiła się banał...
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom