Wiedźmin 2 Xbox 360 a PC: Gameplay
Wprawdzie link do tego materiału był już podany w innym wątku, ale za chwilę zniknie w nawale innych postów - a moim zdaniem sprawa jest na tyle ciekawa, że zasługuje na osobny temat.
Otóż, na Youtube pojawił sięLet's Play Playthrough mający w założeniu ukazać całą grę w wersji na Xboxa. Podobno to legalna kopia recenzencka.
http://www.youtube.com/playlist?list=PL6A31DE810BA322C2&feature=plcp
Po obejrzeniu powyższej playlisty mam kilka przemyśleń.
Po pierwsze, głęboko wierzę, że grający w grę nie reprezentuje swoim zaangażowaniem większości Xboxowych graczy - na razie jedyne co robi to bieganie od jednego markera na mapie do nastepnego... Nawet nie zerknął na obóz w prologu, nie mówiąc już o używaniu eliksirów i czytaniu tutoriali ze zrozumieniem...
Oglądając to dochodzę do wniosku, że zarzut OXM o "zalewie informacji" ma na prawdę rację bytu przy takim stylu rozgrywki. Ja też bym nic nie zrozumiał z prologu gdybym nie porozmawiał o wszystkim z Triss i nie wsłuchiwał się w rozmowy żołnierzy.
Druga sprawa jest taka, że mimo, że jestem multiplatformowcem (PS3), to jednak po przejściu W2 na PC nie wyobrażam sobie grania na Xboxie... Jakkolwiek bym chciał, nie jestem w stanie zaakceptować drobnych zmian jak np. brak siadania Geralta podczas medytacji (łącznie z przecieraniem czoła) czy usunięcie "drgania" drzewka umiejętności. To były małe rzeczy, ale jednak budowały klimat - szczególnie medytacja.
Trzecia rzecz to grafika. CDPR zbyt nas rozpieściło jeśli chodzi o wersję PCtową O ile byłem w stanie grając w Deus Ex'a bez większego trudu przesiąść się z PC na konsolę, tutaj po prostu nie ma mowy... Grafiki z PC nie da się zapomnieć.
No i jedna rzecz która mnie zmatwiała. Redzi! Po co dodaliście do wersji na Xboxa to nieszczęsne premierowe DLC? Ponownie zrujnowaliście progresję ekwipunku przez połowę gry. Bo gdy zaczyna się z Kurtką Niebieskich Pasów i nie ma się na tyle samozaparcia by ją wyrzucić, to rzeczywiście zbroję zmienia się 4 razy w całej grze... Co również było wytknięte w recenzji OXM.
Nie chcę by ten post był odczytywany jako przejaw jakiejkolwiek niechęci do wersji na Xboxa, bardzo się cieszę, że gra wychodzi do szerszej publiczności i życzę jej jak najlepiej. Po prostu to takie moje przemyślenia po obejrzeniu tego pierwszegoLet's playa playthrough.
Wprawdzie link do tego materiału był już podany w innym wątku, ale za chwilę zniknie w nawale innych postów - a moim zdaniem sprawa jest na tyle ciekawa, że zasługuje na osobny temat.
Otóż, na Youtube pojawił się
http://www.youtube.com/playlist?list=PL6A31DE810BA322C2&feature=plcp
Po obejrzeniu powyższej playlisty mam kilka przemyśleń.
Po pierwsze, głęboko wierzę, że grający w grę nie reprezentuje swoim zaangażowaniem większości Xboxowych graczy - na razie jedyne co robi to bieganie od jednego markera na mapie do nastepnego... Nawet nie zerknął na obóz w prologu, nie mówiąc już o używaniu eliksirów i czytaniu tutoriali ze zrozumieniem...
Oglądając to dochodzę do wniosku, że zarzut OXM o "zalewie informacji" ma na prawdę rację bytu przy takim stylu rozgrywki. Ja też bym nic nie zrozumiał z prologu gdybym nie porozmawiał o wszystkim z Triss i nie wsłuchiwał się w rozmowy żołnierzy.
Druga sprawa jest taka, że mimo, że jestem multiplatformowcem (PS3), to jednak po przejściu W2 na PC nie wyobrażam sobie grania na Xboxie... Jakkolwiek bym chciał, nie jestem w stanie zaakceptować drobnych zmian jak np. brak siadania Geralta podczas medytacji (łącznie z przecieraniem czoła) czy usunięcie "drgania" drzewka umiejętności. To były małe rzeczy, ale jednak budowały klimat - szczególnie medytacja.
Trzecia rzecz to grafika. CDPR zbyt nas rozpieściło jeśli chodzi o wersję PCtową O ile byłem w stanie grając w Deus Ex'a bez większego trudu przesiąść się z PC na konsolę, tutaj po prostu nie ma mowy... Grafiki z PC nie da się zapomnieć.
No i jedna rzecz która mnie zmatwiała. Redzi! Po co dodaliście do wersji na Xboxa to nieszczęsne premierowe DLC? Ponownie zrujnowaliście progresję ekwipunku przez połowę gry. Bo gdy zaczyna się z Kurtką Niebieskich Pasów i nie ma się na tyle samozaparcia by ją wyrzucić, to rzeczywiście zbroję zmienia się 4 razy w całej grze... Co również było wytknięte w recenzji OXM.
Nie chcę by ten post był odczytywany jako przejaw jakiejkolwiek niechęci do wersji na Xboxa, bardzo się cieszę, że gra wychodzi do szerszej publiczności i życzę jej jak najlepiej. Po prostu to takie moje przemyślenia po obejrzeniu tego pierwszego