"Wchodzisz na obszar zastrzeżony, brak wspomnień tego wydarzenia, zaraz dostaniesz w dupę strzałą w kolano od driady, lepiej stąd spadaj albo sami cie przeniesiemy do jakiejś wioseczki."Mengaard said:
Wszyscyście się deczko zagalopowali, Brokilon, Wyzima WTF 
Jeszcze cały obszar do Vengerbergu od razu. Żeby po uratowaniu Yen wpaść czasem do niej na herbatkę.
Jeszcze cały obszar do Vengerbergu od razu. Żeby po uratowaniu Yen wpaść czasem do niej na herbatkę.
Hmm. Może w następnej części zagramy nie Cirillą, nie Vesemirem, a Fabiem Sachsem? Jego imieniem nazwano odległy przylądek, kraniec kontynentu. Jeszcze bardziej uhonorowano go w (niekanonicznym) opowiadaniu "Wesoły, niewinny i bez serca" Władimira Arieniewa - nazwę "Fabiola" nosiła tam spora wyspa czy też kontynent, Nowy Świat.mbwrobel said:Za chwilę niektórzy będą chcieli wybudować w porcie Pintę, Santa Marię i Ninę, by na nich wypłynąć na zachód w poszukiwaniu alternatywnej drogi do pustyni Korath
W sumie - czemu nie?
Uwielbiam u Sapkowskiego właśnie te drobniutkie wtręty, które jednak wspaniale rozwijają i dopełniają przestrzeń czy historię. Takie rzucone od niechcenia, a jednak zawierają w sobie całe opowieści.
Przykładowo Brokilon. Niby w stanie ciągłej wojny z ludźmi, skazany na zniszczenie, a z jednej wzmianki bajarza Pogwizda dowiadujemy się, że jednak przetrwał, więc może i driady też.
Przykładowo Brokilon. Niby w stanie ciągłej wojny z ludźmi, skazany na zniszczenie, a z jednej wzmianki bajarza Pogwizda dowiadujemy się, że jednak przetrwał, więc może i driady też.
http://siedliszcze.republika.pl/sapkowski/mapa.htmSMiki55 said:No, bez przesady, cała Polska raczej nie
Ale takie Kujawsko-Pomorskie by się bez problemu między Novigradem a Brokilonem zmieściło.
http://i.imgur.com/zRgxXYI.jpg
Temeria wielokrotnie powtarzano, że jest wielkości mniej więcej Polski. Więc nie róbmy z wielkich państw nagle malutkich województw.
Ta mapa jest wyprodukowana prawdopodobnie przez Apple.
Ale akurat z przybliżonym rozmiarem porównywanym do Polski mógłbym się zgodzić. Trudno to jednoznacznie określić, ale kierując się przykładowo odległością z Ellander do Stojezior, czyli 500 mil, to Temeria wygląda na jakieś 250-300 mil z południa na północ. Polska ma około 650 kilometrów. Czyli konno, robiąc powiedzmy 40 km dziennie, przejedzie się Temerię w dwa tygodnie.
Chyba.
Ale akurat z przybliżonym rozmiarem porównywanym do Polski mógłbym się zgodzić. Trudno to jednoznacznie określić, ale kierując się przykładowo odległością z Ellander do Stojezior, czyli 500 mil, to Temeria wygląda na jakieś 250-300 mil z południa na północ. Polska ma około 650 kilometrów. Czyli konno, robiąc powiedzmy 40 km dziennie, przejedzie się Temerię w dwa tygodnie.
Chyba.
Gratulacje, właśnie zamieściłeś link do mapy, którą AS określił jako najgorsze odwzorowanie KontynentumeJKu said:
Temeria jest wielkością zbliżona do współczesnej Polski, z wasalami nawet większa. Ale obszar pomiędzy Novigradem a Brokilonem jest wielkością przybliżony do województwa.
PS: nie nazywaj mojego województwa malutkim...
Mi się wydaje że aby dostać się na wyspy Skellige trzeba będzie płynąć większym statkiem gdzieś z dalszej północy np. z Novigradu i wtedy będzie krótki filmik, ekran ładowania i jesteśmy na wyspach, dopiero między wyspami będziemy poruszać się własną łodzią. Oxenfurtu ma nie być więc jest zajęty lub zniszczony przez Nilfgard to może będziemy się poruszać z Novigradu tylko na Północ lub północny-wschód bo od południa już będą ziemie Nilfgardu.
Nie całe południe jest zajęte przez Nilfgaard. W części Temerii, w krainie Vellin, wciąż toczą się walki (gdyby "Sezon" został wydany rok wcześniej, granica pewnie pokrywała by się z rzeką Emblą, południową odnogą Pontaru. Nie został jednak wydany wcześniej, więc granic neutralnego obszaru można tylko domyślać)007Prezes007 said:
Poza tym, według outra dwójki, Mahakam i Brokilon zostały ominięte przez wojska Cesarstwa. Nie wiadomo także, jaka sytuacja panuje w krajach zachodnich - w Cidaris, Bremervoord, Verden i Kerack.