Zabawna sytuacja: klasycznie walczę o beczki w poniedziałek rano po to, by skorzystać z końcówki eventu, trzecią beczkę dnia zdobywam kilka minut po 12, liczę na to, że jeszcze się załapię na kartę premium. No i jednak się nie załapałem, ale w środku była złota. Szczęście w nieszczęściu. Mam tak już drugi raz pod rząd - podczas poprzedniego weekendu beczek premium było tak samo. Nie jestem fanem teorii spiskowych, ale wydaje mi się, że np. podczas trwania eventu złote karty mają mniejszy droprate, tak samo jak dzień po zakończeniu sezonu kiedy wszyscy otwierają beczki itp.