Xi zlot versusa - katowice 25-27.11.2011

+
Status
Not open for further replies.
jak mi na 3 maja kupicie duzy i drogi prezent moge byc xDDDD

ale jak Kobieta z Bobrem mowi..odleglosc tez moze byc mym problemem...igdyby to bylo w sierpniu to predzej...ale pozyjemy zobaczymy:))))
 
martin3113 said:
No wiecie...jak będziecie chcieli zobaczyć muzeum lotnictwa-to Was zabierzemy do muzeum lotnictwa,k.j.m...:D
O, a z kranu będzie się lał dżony łolter!

martin3113 said:
Chodziło mi o te plotki, pogłoski, że przy Tobie jakoś tak weselej jest i w ogóle - i to się sprawdziło :)
Ty no właśnie, siedzieliście tam sobie w kąciku a potem nagle poszliście (tak, wiem, ale ja narzekam na siebie ;)...
 
Dzięki Az za kolejny zlot
Fajnie było zobaczyć stare mordki jak i kilka nowych.
Allek specjalnie dla Ciebie ta oto emotka
Do zobaczenia na następnym.
 
Lambert-z-Koviru said:
Milten wypadałoby jeszcze 1 zlot zrobić zanim bobas u Was zagości ;)
Czyli za miesiąc? Bo potem to mi się żona z domu nie ruszy już za bardzo, a od lutego to już totalnie koniec :p

Lambert-z-Koviru said:
Ty no właśnie, siedzieliście tam sobie w kąciku a potem nagle poszliście (tak, wiem, ale ja narzekam na siebie ;)...
Ja nic nie poradzę, że żona już mi padała z sił. Tak czy inaczej żem z niej dumny, że wysiedziała z nami w piątek w barze prawie do 2, gdzie nuta łupała ostro, bo siedzieliśmy przy szafie grającej, a to dla niej wyczyn nie lada, tym bardziej, że nie dość że basy trzęsły podłogą, to jeszcze perkusje miała w brzuchu ;)

BTw: Ludziska, czy ten koleś z tego teledysku, co śpiewa jako pierwszy, kogoś Wam nie przypomina? Patrycjo, kojarzysz, prawda? :D XD

P.S. Sorki, jak przesadziłem z "podobieństwem", ale nie mogłem wytrzymać ;)
 
MiltenHuzoslaw said:
Czyli za miesiąc? Bo potem to mi się żona z domu nie ruszy już za bardzo, a od lutego to już totalnie koniec :p


Ja nic nie poradzę, że żona już mi padała z sił. Tak czy inaczej żem z niej dumny, że wysiedziała z nami w piątek w barze prawie do 2, gdzie nuta łupała ostro, bo siedzieliśmy przy szafie grającej, a to dla niej wyczyn nie lada, tym bardziej, że nie dość że basy trzęsły podłogą, to jeszcze perkusje miała w brzuchu ;)

BTw: Ludziska, czy ten koleś z tego teledysku, co śpiewa jako pierwszy, kogoś Wam nie przypomina? Patrycjo, kojarzysz, prawda? :D XD

P.S. Sorki, jak przesadziłem z "podobieństwem", ale nie mogłem wytrzymać ;)

MiltenHuzoslaw said:

^^
 
Zlot zakończony, czas na podsumowanie.


Uczestnicy - w porywach do 15
Zjedzone pizze - ok. 12
wypite piwa - mniej niż zwykle
ofiary w ludziach - 0
uszczerbek na zdrowiu - jedno podbite oko
odwiedzone knajpy - 3
straty moralne - raczej brak
straty materialne - pośrednio jedna tablica bezpieczników
nergale - sporo
wyjazd ostatniego uczestnika - niedziela 23.48
rozegrany rundy Heroes VI w trybie hot-seat - 3

Podziękowania dla wszystkich, którzy się pojawili, ze szczególnym uwzględnieniem świeżynek.

Allek - dzięki za dyskusje na poziomie abstrakcji z jakim dawno nie miałem do czynienia i że ci się chciało (swoją drogą, w takim stanie w niedzielę pozlotową to cię jeszcze nie widziałem
Milton z Dagmarą- szacun daliście radę mimo, ze w trójkę
Mrrru - dzięki za zabawienie mojej córki no i sprzedaną wiedzę informatyczno-telefoniczną a takze parę innych rzeczy, w tym za brutusowatość;)i wygraną z lenistwem
Bartuś- przede wszystkim za to, że znów mogłem obejrzeć Twojego sympatycznego ryja, cieszę się że wreszcie zawitałeś na Śląsk:) (smakowało powietrze?)
serek - zaskoczyłeś mnie wieloma rzeczami: sami zjawieniem się, wiedzą o fantastyce i brakiem odporności na perswazję Patki (fantasy leżała na górze, ale klasycznej SF też mam sporo, o horrorze nie wspominając, obiecaną nagrodę specjalną dostaniesz)
martin - chłopie zawsze jak cię widzę mam się ochotę uśmiechnąć, nie wiem na czym to polega
Lambert - przyprowadzenie Sebastiana to chyba był zły pomysł, zrobił ci konkurencję na obu frontach :p
Yenn - siła bobra wymiata, gratuluję wygranej w konkursie no i plus za ściągnięcie świeżynek
Piotrek z tychów- spoko chłop z Ciebie, choć hanys:)
Defik - dzięki, ze choć się starałeś, w odróżnieniu od innych, co mieli się zjawić i nawet się nie odezwali. Mam nadzieję, zę na następnym zlocie już się spotkamy.


Honorowe medale megatwardziela dla: Mrruczita, mojej Córci i serka za wygrane starcie z kamikadze po śląsku i moją kuchnią:)

Za wszelkie wpadki odpowiada niejaki organizator, jak namierzę gościa to nastukam w imieniu niezadowolonych.

Czekam niecierpliwie na kolejny zlot.

ps. Prąd już mam.
 
Azthoth said:
rozegrany rundy Heroes VI w trybie hot-seat - 3
To wy coś jeszcze graliście? I jaki wynik? ;]

Azthoth said:
Mrrru - dzięki za sprzedaną wiedzę informatyczno-telefoniczną
To ja chyba tego nie pamiętam? :p

Azthoth said:
Honorowe medale megatwardziela dla: Mrruczita, mojej Córci i serka za wygrane starcie z kamikadze po śląsku i moją kuchnią:)
Kuchnia była w pytę! A kamikadze były... intrygujące

Azthoth said:
ps. Prąd już mam.
 


Na melodię http://www.youtube.com/watch?v=3soskkvYBgM
 
mrrruczit said:
To wy coś jeszcze graliście? I jaki wynik? ;]

To Ty z Patką rozegraleś 3 rundy:) nawet nie pamiętasz:p


To ja chyba tego nie pamiętam? :p

A o telefonach opowiadałeś w sobotę w drodze do Boba.


Kuchnia była w pytę! A kamikadze były... intrygujące

A tajemnica potrawy było wino :p


mrrruczit said:
Az, Ty też mnie czymś zaskoczyłeś xD



Myślałem, że jesteś wyższy :p


Cóż, wiele osób spodziewa się, ze zobaczy wielkiego groźnego faceta, a nie miłego sympatycznego krasnala.

ps. znalazłem gdzieś taki "abstynencki" wierszyk

Jest Martini z oliwkami i spirytus jest z wiśniami,
a do tego czysta z miodem, ochłodzona lekko lodem.
By się wzmocnić witaminą to Tequila jest z cytryną
A do tego jeszcze rum, by wyleczyć w głowie szum.
 
Ja z Patką rozegrałem dwie rundy - w pierwszej ją zmiażdżyłem, a w drugiej ona mnie rozniosła ;]
A co ja o tych telefonach opowiadałem, bo niby powinienem, a nie pamiętam...
Wino! A to ci. Czyli muszę więcej pić do obiadu.
Wierszyk zacny :)
 
Az: "Cóż, wiele osób spodziewa się, ze zobaczy wielkiego groźnego faceta, a nie miłego sympatycznego krasnala."

Wielkiego, groźnego? Eee tam wzrost krasnalowy, co wiem po sobie jest najbardziej pożądanym wzrostem na świecie :) Napoleon był mały, Aleksander Wielki był mały, Kleopatra był mały, więc nie wypada być większym. Szczególnie Ośmiornicowi ;)


aaaa i zapomniałam, dziękuję za opiekę nad zgubą jednego ze Świeżynek :):*
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom