Zlot zakończony, czas na podsumowanie.
Uczestnicy - w porywach do 15
Zjedzone pizze - ok. 12
wypite piwa - mniej niż zwykle
ofiary w ludziach - 0
uszczerbek na zdrowiu - jedno podbite oko
odwiedzone knajpy - 3
straty moralne - raczej brak
straty materialne - pośrednio jedna tablica bezpieczników
nergale - sporo
wyjazd ostatniego uczestnika - niedziela 23.48
rozegrany rundy Heroes VI w trybie hot-seat - 3
Podziękowania dla wszystkich, którzy się pojawili, ze szczególnym uwzględnieniem świeżynek.
Allek - dzięki za dyskusje na poziomie abstrakcji z jakim dawno nie miałem do czynienia i że ci się chciało (swoją drogą, w takim stanie w niedzielę pozlotową to cię jeszcze nie widziałem
Milton z Dagmarą- szacun daliście radę mimo, ze w trójkę
Mrrru - dzięki za zabawienie mojej córki no i sprzedaną wiedzę informatyczno-telefoniczną a takze parę innych rzeczy, w tym za brutusowatość
i wygraną z lenistwem
Bartuś- przede wszystkim za to, że znów mogłem obejrzeć Twojego sympatycznego ryja, cieszę się że wreszcie zawitałeś na Śląsk
(smakowało powietrze?)
serek - zaskoczyłeś mnie wieloma rzeczami: sami zjawieniem się, wiedzą o fantastyce i brakiem odporności na perswazję Patki (fantasy leżała na górze, ale klasycznej SF też mam sporo, o horrorze nie wspominając, obiecaną nagrodę specjalną dostaniesz)
martin - chłopie zawsze jak cię widzę mam się ochotę uśmiechnąć, nie wiem na czym to polega
Lambert - przyprowadzenie Sebastiana to chyba był zły pomysł, zrobił ci konkurencję na obu frontach
Yenn - siła bobra wymiata, gratuluję wygranej w konkursie no i plus za ściągnięcie świeżynek
Piotrek z tychów- spoko chłop z Ciebie, choć hanys
Defik - dzięki, ze choć się starałeś, w odróżnieniu od innych, co mieli się zjawić i nawet się nie odezwali. Mam nadzieję, zę na następnym zlocie już się spotkamy.
Honorowe medale megatwardziela dla: Mrruczita, mojej Córci i serka za wygrane starcie z kamikadze po śląsku i moją kuchnią
Za wszelkie wpadki odpowiada niejaki organizator, jak namierzę gościa to nastukam w imieniu niezadowolonych.
Czekam niecierpliwie na kolejny zlot.
ps. Prąd już mam.