W kwestii reklamacji/gwarancji morele nie jest jeszcze takie złe. Natomiast w agito odwalają już takie akcje że szok. Nie dość że ceny mają z kosmosu to jeszcze przy wysyłaniu czegoś na gwarancje usilnie starają się zwalić wszystko na klienta tak aby wyminąć od ewentualnej wymiany sprzętu na nowy lub zwrotu pieniędzy.
No to ja właśnie tego typu problemy miałem z morelami, kumpel tak samo. Gdzie ich "obsługa" była pyskata do tego taki tekst poszedł "To niemożliwe że zasilacz przestał działać sam z siebie NA PEWNO pan coś popsuł" No...Szczyt wszystkiego, telefon do kierownictwa poszedł ostry a sprzęt od razu wysłany do producenta z pominięciem moreli. Szkoda gadać.
Albo przypadek znajomego który miał wadliwą kartę graficzną Gigabyte GTX 780TI Windforce 3. Karta sypała artefaktami na zegarach fabrycznych, morele go z kwitkiem odsyłały, serwis GBT również...W końcu ją gdzieś opchnął ze stratą :/
Tak swoją drogą sam również miałem problemy z dwoma egzemplarzami tych kart,Gigabyte wadliwe serie 780/780TI wypuścił a potem udawali że wszystko jest ok. Na szczęście sklep w którym kupowałem wymienił mi na obecną kartę (sami postanowili się borykać z serwisem GBT) i wszystko skończyło się pomyślnie.