Wiedźmin 3: dodatki, rozszerzenia, DLC

+
Tak można patrzeć na wszystko i tylko akceptować rosnące ceny. Ale cóż, skoro jest popyt...
Zdajesz sobie sprawę, że to jest przede wszystkim kwestia indywidualna, czyli zarobków. Dla mnie akurat 100 zł, to nie jest dużo.
Ale... każdy sobie rzepkę skrobie.
 
Te ich "darmowe" DLC są nic nie warte. Takie głupie skiny czy inne pierdółki nie powinny być nazywane DLC. DLC to właśnie te pełnoprawne długie rozszerzenia, zapewniali, że wszystko za darmo a tu się okazuje, że kłamali. Ale pieniądz musi robić swoje co nie ? Inni zarabiają to dlaczego nie Redzi. Wytnie się pół gry i sprzeda ...
 
Te ich "darmowe" DLC są nic nie warte. Takie głupie skiny czy inne pierdółki nie powinny być nazywane DLC. DLC to właśnie te pełnoprawne długie rozszerzenia, zapewniali, że wszystko za darmo a tu się okazuje, że kłamali. Ale pieniądz musi robić swoje co nie ? Inni zarabiają to dlaczego nie Redzi. Wytnie się pół gry i sprzeda ...
To jakaś marna prowokacja? DLC nie oznacza długiego rozszerzenia, nigdy nie mówili, że wszystko za darmo.
 


:p
 
Na tacy mam wam podawać? Tacy wielcy fani Redów i obrońcy a nie wiedzą w jakim artykule było o tym? Co z was za fani xD
 
No więc proszę bardzo :D

Słowa pana Konrada Tomaszkiewicza
Moglibyśmy sprzedawać graczom płatne dodatki do gry w przyszłości, jednak nie jesteśmy zwolennikami tego typu rozwiązań. Uważamy, że patche, poprawki i dodatkowa zawartość powinny być udostępniane graczom bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów. Jedynie coś NAPRAWDĘ dużego, coś, co nie sprawi, że gracze poczują się oszukani, zasługuje na pobieranie za to opłat.

Konrad Tomaszkiewicz, CD Projekt RED

Uważamy, że jeśli kiedykolwiek zdecydujemy się pobrać za coś opłatę, to będzie w pełni warte swojej ceny, a gracze będą usatysfakcjonowani tym, co dostaną w zamian.

Konrad Tomaszkiewicz, CD Projekt RED
Dziękuję :)
 
Dobra, to na pewno prowokacja, nawet nie przeczytał tematu, który sam linkuje. Na początku ludzie byli niedoinformowani, teraz są spokojni i wszystko tłumaczą.
 
Jedno wyklucza drugie, dziękuję bardzo, Czyli według niego "Coś naprawdę dużego" to nie DLC ale "coś dużego" i za to można już kasę brać xD
 
Należy odróżniać nieduże DLC od Expansion Packów.

---------- Zaktualizowano 19:49 ----------

DLC - dodatkowe skórki i inne duperele, czasem jakieś questy, np. Kłopoty z trollem do W2 lub nowe zadania z edycji rozszerzonej. Te były dostępne za darmo.
Expansion Pack - np. LoD, RoS do Diablo II/III i inne. Te duże zawsze były płatne, a te właśnie takie będą.
 
Se chyba jaja robisz. To i to jest jako Zawartość do pobrania, dodatek do gry. Ale te mniejsze to nie powinno nazywać się DLC. Też jest fajny artykuł o tych DLC...

Ale teraz przecież takie czasy to im na rękę, teraz DLC to takie marnej nic nie wnoszące skórki, darmowe oczywiście od redów, ale już Expansion Packi to nie DLC to już zupełnie co innego i rączki czyste bo to już nie DLC i trzeba zapłacić.
 
Se chyba jaja robisz. To i to jest jako Zawartość do pobrania, dodatek do gry. Ale te mniejsze to nie powinno nazywać się DLC. Też jest fajny artykuł o tych DLC...
Powinieneś się zapoznać z terminologią oraz normalnie interpretować słowa pracowników, a nie rzucać mięsem, bo sobie coś ubzdurałeś.
 
Jedno wyklucza drugie, dziękuję bardzo, Czyli według niego "Coś naprawdę dużego" to nie DLC ale "coś dużego" i za to można już kasę brać xD
Rozumiem, że wg ciebie kilka fryzur i 20 godzinna przygoda wymagają takiego samego nakładu pracy? Ja tam nie rozumiem Ubisoft, Activision, EA wciskają graczom byle gówno, a ci się cieszą i jeszcze za to płacą, łykając wszystko jak młode pelikany. Redzi dają 16 darmowych, niewielkich DLC oraz wypuszczają dwa duże dodatki, które łącznie zajmują 30 godzin (więcej niż niejeden współczesny erpeg) i jest płacz, bo śmią pobierać za to opłaty. Nie podoba się? To nie kupuj, masz do tego pełne prawo.
 
Jeszcze nie wyszło, nie grałeś i twierdzisz, że to co napisali o 20 godzinnych przygodach dodatkowych nie jest prawdą...

Na prawdę masz jakieś podstawy, żeby zarzucać im kłamstwo?
 
Top Bottom