Do wszystkich "płaczków" którzy domagaja się tak expa za zadania, nie rozwiąże to problemu, jakim jest zbyt niski poziom na end-game w porównaniu do niektórych schematów. Im wyższy poziom tym więcej doświadczenia potrzebujemy, i wykonywanie zadań początkowych za 25-50 pkt niewiele tu zmieni nawet jak się trafi kiedyś zadanie za 200pkt, ile to da tak na dobrą sprawę jeden poziom wyżej może dwa, problemu to nie rozwiąże. A jak juz ktoś chce tak expić to niech sobie zaciąga pożyczki cały dzień i spłaca u Vivaldich (o ile go stać) są większe problemy niż exp za szare zadania.
Ale tu nie chodzi o punkty za zadania poboczne. Ja nie dostaję na przykład w ogóle doświadczenia za główne zadania w kolorze zielonym. Wystarczy, że mam w dzienniki jedno szare zadanie. Spróbuję jeszcze je zrobić i sprawdzę, czy wtedy coś to da, bo jak na razie u siebie widzę po prostu blokadę na XP za zielone questy w Novigradzie (problem zaczął się tam, może ostatnia łatka namieszała, nie wiem), jeśli tylko mam coś szarego w dzienniku. Nie było tak wcześniej. Rzecz nie dotyczy chyba wszystkich graczy, z tego co zauważyłam. Ergo - to jest ewidentny bug i nawet nie wiem, czy mam grać dalej, bo nie mam pojęcia, czy dotyczy to tylko pewnej grupy zadań (np. paru misji) czy po prostu tak już będzie do końca (w domyśle - do wydania patcha oczywiście).
I dlatego jasna informacja ze strony twórców gry jest tu bardzo wskazana, bo np. co z tymi, co chcieli zarwać noce w czasie weekendu, by skończyć grę?
Nie wiadomo, czy sprawa dotyczy tylko paru questów, czy dotyka określone konfiguracje itd. itp.
O samym naliczaniu doświadczenia już nie będę pisać, bo musiałabym się powtarzać. Powiem tylko, że nie podoba mi się takie rozwiązanie w grze z otwartym światem.
Wolę inne i chyba do swojej opinii mam prawo - jak sądzę. Gdy będę po ograniu Wiedźmina pisać o swoich wrażeniach, uznam ten system za minus gry.
Dodam jeszcze, że zakupu nie żałuję, bo liczyłam się z tym, że gra może być zbugowana po premierze, ale na szczęście cena, za jaką kupiłam wersje cyfrową nie była wygórowana. Ale też uważam, że nie należy klękać przed Redami i dziękować jedynie za grę, bo mimo iż Wiedźmin 3 jest grą świetną, to nie ustrzegł się błędów i nieprzemyślanych rozwiązań. Ba, mamy prawo domagać się szybkich reakcji oraz jasnych informacji od developerów, bo nie jesteśmy tu betatesterami, a klientami.
Płakać nie będę, bo i po co. To tylko gra, ale ocenić na chłodno sytuację mogę, co i robię.
Odpowiednie reakcje graczy są ważne, bez nich np. Ubi nie zrobiłoby ukłonu w stronę swoich klientów i nie zrekompensowało potknięcia z "Unity".
W przypadku "Wiedźmina 3" nie mamy do czynienia z taką wpadką na szczęście (choć wg mnie np. osoby, które miały problem z płytami w kolekcjonerkach powinny o tym głośno mówić i otrzymać jakąś rekompensatę, kupiły przecież fizyczny nośnik i z niego powinny móc skorzystać), ale pewne błędy i niedociągnięcia należy wytykać.
Last edited: