Wiedźmin 3 - Wiadomość od Alvina/Jakuba de Aldersberga

+
Pewnie nie powiedział bo takie było przeznaczenie itp. itd. O to w sumie w tym chodzi : konfrontacja wyborów z przeznaczeniem
 
Ale zauważcie ze pod koniec gdy geralt chce wbić jakubowi miecz. ten go Magia odpycha i gdy geralt chce przebić Mieczem na potwory,jakuba ten w akcie desperacji wyciąga Naszyjnik z dwimerytu żeby pokazać geraltowi kim jest naprawde czyli alvin chciał to powiedzieć przeznaczenie nic tu nie ma,do rzeczy
 
Zaczyna mi się to układać w niespójność fabularną. Jeżeli się nie mylę, to Alvin był dzieckiem starszej krwi, zgadza się? Jeżeli tak, to czy był uwzlędniony w drzewie genealogicznym Lary Dorren? Albo mi to umknęło, albo to Ciri jest ostatnim żyjącym nosicielem genu Hen Icher.

Muriel miała pięcioro legalnych dzieci, Amavet przespał się z połową dworzanek swojego ojca, Crispin zaginął bez wieści w Metinnie. Możliwości jest sporo.
 
Dobra ale tu nadal chodzi o to czemu Jakub/Alvin sie nie powiedział geraltowi o soboie tylko zostawił list
Przepowiednia Itliny musiała się spełnić, i nikt nie mógł stanąć na jej drodzę prócz Geralta wg. mnie i to było takie jakby naprowadzenie na cel i ukazanie tego co ważne
 
zanim przepowiednia Itliny,by sie spełniła to hoh jak pisałem wyżej alvin/jakub chciał powiedzieć geraltowi kim jest ale nie znożył bo geralt go zabił mieczem Według mnie,walka Jakuba,i geralta to najbardziej epicki i ponury wątek w grze geralt nie wie,kogo zabił
 
W dodatku miał dziurę fabularną - źle wykonane podróże w czasie. W tym uniwersum nie mogą istnieć dwie takie same osoby w tym samym momencie (np. Jakub de Aldersberg jako mistrz zakonu i Alvin istnieli w tym samym czasie).
Dlaczego w tym uniwersum nie mogą istnieć? Poza tym przecież inaczej się nie da, jeśli Ty miałbyś moc Ciri i cofnąłbyś się do lat swojego dzieciństwa, to musiałbyś zobaczyć samego siebie, bo jakby Ciebie tam nie było... No to by Cię w ogóle nie było, nie? :p Twoja wersja Ciebie z przeszłości / przyszłości nie może sobie ot tak magicznie wyparować.

Takie po prostu są podróże w czasie. Pełne paradoksów, nic z tym nie zrobisz.

BTW. Fajne są ogólnie te nawiązania do W1. Ten list od Alvina, instrukcje Javeda w KM, list do de Wetta dotyczący klątwy Addy... Świetnie się takie rzeczy czyta.
 
@adventus.991

Z tego co pamiętam, kiedy ktoś cofnie się w czasie do okresu, kiedy żył, to dla innych osób żyjących w tym okresie ta osoba "wymazuje się". Jakby nigdy wtedy nie istniała. Ale jest tak jak wspomniałeś - z podróżami w czasie zawsze są paradoksy, a w szczególności u Sapskowskiego.

A co do nawiązań do W1 - List Berengara w Kaer Morhen, list do bandytów Salamandry, też w Kaer Morhen i historia o Niebieskookiej, którą Geralt opowiada Cantarelli.
 
W tym uniwersum nie mogą istnieć dwie takie same osoby w tym samym momencie

Bo? Gdyż? Ponieważ?

kiedy ktoś cofnie się w czasie do okresu, kiedy żył, to dla innych osób żyjących w tym okresie ta osoba "wymazuje się"

Alvin cofnął się w czasie do okresu, gdy jeszczeg o nie było na świecie, po czym po prostu dorósł. Nie wiem w czym problem.

Z tego co pamiętam,

A co tu pamiętać? Nie ma jakiejś obowiązującej wersji zasad podróży w czasie :p
 
Last edited:
Falandar a ja powiem inaczej wolałbym Alvina niż Ciri według mnie ta postać to mistrzostwo ;) lepsza od ciri to cofniecie sie w czasie i stanie sie wielkim mistrzem ;) i watek walki geralta,z jakubem to według mnie epicki i ponury watek w grze gdzie ejst ten list berengara i i list do bandytów salamandry ?
 
gdzie ejst ten list berengara i i list do bandytów salamandry ?
sam chętnie się dowiem gdzie jest list berengara xd a co do listu do bandytów salamandry...jeśli dobrze pamiętam to jest chyba jakoś na północ od Kaer Morhen...
zobaczysz martwe utopce nad rzeką i wtedy zacznie się quest. Będziesz musiał się dowiedzieć co je zabiło...Sprawca będzie w jaskini i tam będzie list
 
Nie list, ale notatki. Są w Kaer Morhen w pomieszczeniu obok głównego placu. Powinny dawać zadanie Berengar's Blade, jednak z niewiadomego powodu tego zadania nie dają.
 
Alvin cofnął się w czasie do okresu, gdy jeszczeg o nie było na świecie, po czym po prostu dorósł. Nie wiem w czym problem.

Bo to jest właśnie błąd (podobno - nie jestem takim ekspertem od książek jak niektórzy tutaj). W książkach działało to inaczej.
 
Wogule powino byc wiencej takich nawionzań do 1 i bandytów z salmandry ;)



Strona Ci przecież podkreśla błędne wyrazy.
 
Top Bottom