Swoją drogą, są tu jacyś fani seriali o tematyce politycznej? Bo jeżeli tak, to pozwolę sobie zwrócić uwagę na dwa tytuły (House of Cards pomijam, bo wiadomo).
Newsroom (już zakończony) - jak komuś podobało się West Wing, to spodoba się i to, może nawet bardziej (ten sam autor). Dzieje się w tytułowym newsroomie fikcyjnej stacji telewizyjnej w USA. Świetna główna rola Danielsa. Zaznaczam, że rozpędza się dość wolno - pierwszy sezon jest taki sobie.
Tyrant (drugi sezon właśnie leci) - fikcyjny kraj na Bliskim Wschodzie, umiera tyran (coś a la Assad ojciec), władzę przejmuje jego syn, pomaga mu młodszy brat-syn marnotrawny, mieszkający 20+ lat w USA. Luźno na wątkach rodzin Assadów i Hussajnów. Główny bohater (ów młodszy brat) dość drętwy, ale świetna rola starszego brata-tyrana.