Nie wiem czy implementując widok FPP, ale pokazując postać w dialogach, można pisać, że ma się także TPP
Sam opis nie sugerował także, że jest to tylko zmiana widoku w ramach poruszania się różnego rodzaju pojazdami.
Przy Wiedźminie dużo rzeczy było zapowiedzianych - część z nich przeszła w jakimś stopniu rework, część wypadła, a na ich miejsce weszły inne mechaniki. Kto wie, czy przy pracach nie zdecydowano się porzucić TPP.
A co z dialogami z NPCami? Czy one liczą się jako cutsceny?
To co zwiększa immersję jest kwestią indywidualną. Dla mnie widok fpp kompletnie nie pasuję do gier RPG. Wręcz go nienawidzę. Walka widok fpp, exploracja tpp. Fajne połączenie i wszyscy byliby happy
Widzę że po dzisiejszej gównoburzy nadal nie chcecie nawet zrozumieć że ludzi nie obchodzi TPP w cutscenach i ekwipunku. To kompletnie nic nie daje ale według was jest to argument. Gry tego typu aż proszą się o TPP, a wy popełnicie błąd implementując tylko FPP.
Ale jakiej gównoburzy? Wielu osobom się ta decyzja podoba, innym mniej ale rozumieją wybór, a inni się powoli przekonują. Z tego co widzę nie ma aż tylu osób, które by specjalnie hejtowały FPP. Sam chyba szczerze wolę TPP, ale skoro Redzi są pewni co do tej wizji to im zaufam.
Lustrach?
Nie wierzę.
Przecież jedyna gra (jedyny Wiedźmin od RED'ów) gdzie od luster coś się odbijało (a nie były to tanie odbicia w wodzie - typu screen space reflection) był pierwszy Wiedźmin (sprzed ponad dekady). Tyle, że gra wówczas chodziła na zmodyfikowanej Aurorze (silniku od Bioware, który wcześniej napędzał, między innymi Never Winter Nights), a nie RED Engine.
Innymi słowy silnik od RED'ów był pod tym względem (aczkolwiek nie tylko pod tym - bo w trzeciej odsłonie również paskudnie wypadała roślinność, na szczęście teraz będzie jej znikoma ilość) "upośledzony".
Uwierzę dopiero gdy zobaczę.
Nie widział, ale już wie. Nie cierpię takiego biadolenia. Sorki
Nagle ta opcja modyfikowania wyglądu bohatera stała się czymś co definiuje całą frajdę z gry i bez możliwości podziwiania swojej postaci 24h/7 produkcja nie ma żadnego sensu. Lel
Ktoś zarzucał, że trailer skojarzył mu się z simsami, ale wygląda na to że chyba właśnie gracze chcą takich simsów
Ktoś zarzucał, że trailer skojarzył mu się z simsami, ale wygląda na to że chyba właśnie gracze chcą takich simsów
Ręce opadają. Jakoś w beznadziejne nowe fallouty, skyrimy i inne gówna gracie głównie w FPP.
@adventus.991 - dokładnie: główny problem RPG że nie zobaczą ubranka. Masakra.
Z tego co wiadomo w tą gre nie powinny grać dzieci. I tu już wiadomo dlaczego. Bo dzieci płaczą z byle powodu, byle płakać.
Dajcie szanse zobaczyć gameplay... kiedyś. Osobiście mam gdzieś perspektywe o ile gra będzie miodna. A WIEM TO też, że FPP daje więcej immersi niż TPP oraz TPP nie do każdego skonstruowanego świata pasuje. Widocznie tu lepiej sprawdza się pierwsza osoba.
@adventus.991 - dokładnie: główny problem RPG że nie zobaczą ubranka. Masakra
.Z tego co wiadomo w tą gre nie powinny grać dzieci. I tu już wiadomo dlaczego. Bo dzieci płaczą z byle powodu, byle płakać.
Dajcie szanse zobaczyć gameplay... kiedyś. Osobiście mam gdzieś perspektywe o ile gra będzie miodna. A WIEM TO też, że FPP daje więcej immersi niż TPP oraz TPP nie do każdego skonstruowanego świata pasuje. Widocznie tu lepiej sprawdza się pierwsza osoba.
Nie podobały mi się te zmiany perspektywy w Deus Exach i wolałbym jedną kamerę przez całą grę - czy to z pierwszej czy to z trzeciej osoby. Jeśli zdecydowaliście się na FPP to spodziewałem się czegoś w stylu Far Cry'a czy Bioshock Infinite gdzie przez cały czas widzieliśmy świat oczami postaci, także podczas rozmów i filmików. Ciężko jednak oceniać nie widząc tego. Ostatecznie w Deusie się przyzwyczaiłem, bo wciągnęła mnie historia więc tutaj pewnie też tak będzie.
W takim wypadku customizacja postaci byłaby kompletnie bez sensu
Ja lubiłam w DX te zmiany widoku, były bardzo płynne i nigdy mi to nie zgrzytało.
W takim wypadku customizacja postaci byłaby kompletnie bez sensu
Widzielibyśmy postać w menu czy w lustrach.
Płynne? Dla mnie to był horror, dobiegam gdzieś, czarny ekran, odpala się filmik, czarny ekran, filmik się kończy, zaczyna się rozmowa.
Gra z pewnością będzie świetna, bo tworzą ją REDzi, ale to dalej nie zmienia faktu, że FPP moim zdaniem nie jest najlepszym wyborem...
Wystarczy spróbować przejść (nie zagrać przez 5 minut, tylko przejść) GTA w pierwszej osobie i można dostrzec, ze nijak się ten tryb ma do gier RPG. Redzi tą decyzją niestety bardzo mocno podzielili ludzi. Przełączanie się widoku na inną perspektywę w cutscenkach, tudzież jadąc autem nie spowodują, że gra stanie się nagle RPGiem z krwi i kości (przynajmniej według mnie RPG i TPP idą ze sobą nieodłącznie w parze).
Prawda jest taka, że jeżeli wziąć pod uwagę jakieś egzoszkielety, cyborgi, roboty i inne tego typu rzeczy znajdujące się w grze, to na jednym ze wczorajszych screenów (tym w którym nasz bohater trzyma karabin) gra wyglądała jak COD Black Ops i wcale nie oznacza to niczego dobrego.
Kolejnym argumentem przeciw FPP może być fakt, że skoro w grze dostępne są zdolności typu bieganie po ścianach, to już widzę, jak co drugiej osobie przy widoku z pierwszej osoby będzie się robiło niedobrze. Tutaj raz jeszcze można jako przywołać GTA jako przykład i tak dobrze zrobionego TPP - zobaczcie co się dzieje jak dostaniemy po mordzie, albo ukrywamy się za zasłonami - cały obraz szaleje. Ja osobiście za tym nie przepadam. Rozgrywka wydaję się bardziej męcząca.
Poza tym, jakoś nie kupuje gadania RED'ów, że była to decyzja projektowa podyktowana tylko i wyłącznie testami i wiekszą immersją (jedni ją czują w TPP, inni w TPP). Moim zdaniem - studio dąży do tego, aby gra wyszła w jakimś normalnym terminie (do 2020 roku?). FPP jest łatwiejsza do stworzenia (tak jak ktoś pisał w poście - nie trzeba tworzyć dodatkowych animacji, kolizji kamer i masy innych rzeczy). Ja osobiście, wolałbym poczekać pół roku dłużej (bo nie sądzę, żeby potrzebne było więcej) na dołożenie innego widoku do gry. Dla mnie niestety gra dużo traci na FPP. No ale zobaczymy.
Większość gier tego typu oferuję graczom opcje wyboru. Może REDzi też powinni o tym pomyśleć... w końcu jest to kwestia która faktycznie podzieliła całą społeczność Cyberpunka.
Wystarczy spróbować przejść (nie zagrać przez 5 minut, tylko przejść) GTA w pierwszej osobie i można dostrzec, ze nijak się ten tryb ma do gier RPG. Redzi tą decyzją niestety bardzo mocno podzielili ludzi. Przełączanie się widoku na inną perspektywę w cutscenkach, tudzież jadąc autem nie spowodują, że gra stanie się nagle RPGiem z krwi i kości (przynajmniej według mnie RPG i TPP idą ze sobą nieodłącznie w parze).
Prawda jest taka, że jeżeli wziąć pod uwagę jakieś egzoszkielety, cyborgi, roboty i inne tego typu rzeczy znajdujące się w grze, to na jednym ze wczorajszych screenów (tym w którym nasz bohater trzyma karabin) gra wyglądała jak COD Black Ops i wcale nie oznacza to niczego dobrego.
Kolejnym argumentem przeciw FPP może być fakt, że skoro w grze dostępne są zdolności typu bieganie po ścianach, to już widzę, jak co drugiej osobie przy widoku z pierwszej osoby będzie się robiło niedobrze. Tutaj raz jeszcze można jako przywołać GTA jako przykład i tak dobrze zrobionego TPP - zobaczcie co się dzieje jak dostaniemy po mordzie, albo ukrywamy się za zasłonami - cały obraz szaleje. Ja osobiście za tym nie przepadam. Rozgrywka wydaję się bardziej męcząca.
Poza tym, jakoś nie kupuje gadania RED'ów, że była to decyzja projektowa podyktowana tylko i wyłącznie testami i wiekszą immersją (jedni ją czują w TPP, inni w TPP). Moim zdaniem - studio dąży do tego, aby gra wyszła w jakimś normalnym terminie (do 2020 roku?). FPP jest łatwiejsza do stworzenia (tak jak ktoś pisał w poście - nie trzeba tworzyć dodatkowych animacji, kolizji kamer i masy innych rzeczy). Ja osobiście, wolałbym poczekać pół roku dłużej (bo nie sądzę, żeby potrzebne było więcej) na dołożenie innego widoku do gry. Dla mnie niestety gra dużo traci na FPP. No ale zobaczymy.
Większość gier tego typu oferuję graczom opcje wyboru. Może REDzi też powinni o tym pomyśleć... w końcu jest to kwestia która faktycznie podzieliła całą społeczność Cyberpunka.
Last edited:
Tak jeszcze odnośnie erpegów z widokiem pierwszoosobowym to mam trzy słowa: vampire, masquerade i bloodlines
Mimo mocno leciwej grafiki i tony błędów, nadal jest to jeden z najciekawszych i najbardziej klimatycznych erpegów w historii, a mnogość wyborów zarówno moralnych jak i w kwestii kreacji bohatera czy sposobu rozgrywki potrafią przytłoczyć.
Mimo mocno leciwej grafiki i tony błędów, nadal jest to jeden z najciekawszych i najbardziej klimatycznych erpegów w historii, a mnogość wyborów zarówno moralnych jak i w kwestii kreacji bohatera czy sposobu rozgrywki potrafią przytłoczyć.