@accer_one
Ja tam jestem "gruboskórny" i się nie obrażam. Potrafię się też z siebie śmiać. A i jak każda jednostka społeczna jestem osobą która myśli. Tyle, że każdy z nas myśli inaczej. A bierze się to z tego że każdy zdobywa inne informacje, inaczej je interpretuje i ma inne doświadczenia. I na tej podstawie dokonuje wyborów. A takie pisanie [cytując] "Myśl człowieku, to nie boli" lub "czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją domeną" nie świadczy o tym że osoba to pisząca jest nieomylna i ma rację ale bardziej pokazuje że jest arogancka i się wywyższa. Dodatkowo wprowadza to niepotrzebną agresję w prowadzonej dyskusji. Dlatego moja prośba - nie pisz tak więcej do nikogo.
Musze Ci jednak przyznać rację, bo chyba jednak jestem tumanem i z przykładowego jednego opisu (przytoczonego przez Ciebie):
"City Creation - kompleksowa technologia służąca do kreacji "żywego", grywalnego w czasie rzeczywistym, miasta o wielkiej skali, która bazuje na zasadach, sztucznej inteligencji i automatyzacji oraz uwzględnia opracowanie innowacyjnych procesów i narzędzi wspierających tworzenie najwyższej jakości gier z otwartym światem."
ja nie jestem w stanie określić czy ten projekt (na które poszły Twoje podatki) został ukończony, czy nie. A jeśli tak to w jakim stopniu został ukończony. Przytoczone przez Ciebie w późniejszym poście linki również tego nie wyjaśniają (jest to dokładnie to samo tylko ubrane w inne słowa). Artykuły o których piszesz, również nie opisywały dokładnie tego projektu a bazowały na snuciu domysłów przez ich autorów na bazie powyższego opisu. Owszem, ten opis daje niejaki pogląd na to co zawiera projekt, jednakże jest to tytuł całej dokumentacji technicznej. Dokumentacji technicznej, która zawiera informacje co i jak ma działać, na jakich założeniach, i jakich oczekuje się wyników przy tych założeniach. Dokumentacji technicznej na podstawie której dana jednostka urzędowa przydzieliła dotację unijną. Dokumentacji technicznej, której nie widziały żadne media. Dokumentacji technicznej, po przeczytaniu której, faktycznie mógłbym z czystym sumieniem powiedzieć "sorry CDPR, zawaliliście" albo "no kurcze, tak to jednak miało wyglądać". Z całym szacunkiem, ale jeśli Ty na podstawie tego opisu wyobraziłeś sobie już cały działający świat i narzędzie dzięki któremu on działa, i nie spełnia on Twoich oczekiwań no to sorry, ale to jest tylko wyłącznie Twój problem. Ja jednak jestem upartym tumanem, który potrzebuje konkretnych danych i informacji (czyt. całej kompletnej dokumentacji technicznej do projektu pt "City Creation - kompleksowa technologia służąca do kreacji "żywego", grywalnego w czasie rzeczywistym, miasta o wielkiej skali, która bazuje na zasadach, sztucznej inteligencji i automatyzacji oraz uwzględnia opracowanie innowacyjnych procesów i narzędzi wspierających tworzenie najwyższej jakości gier z otwartym światem .") aby wydać jakąkolwiek opinię.
Druga rzecz z jaką się z Tobą zgadzam to to, że jako nabywcy mamy konsumenckie prawo do zwrotu i reklamacji (a w przypadku zakupów przez internet 10-dniowego zwrotu towaru bez podania przyczyny). Tak. Mamy to prawo i korzystajmy z niego jeżeli możemy. I w przypadku CP2077 też mieliśmy to prawo (nie wiem jak obecnie bo mnie temat nie interesuje bo nie zamierzam gry zwracać). Zakupioną grę w preorderze można było zwrócić i odzyskać pieniądze. I wiele osób z tego skorzystało. Część postanowiła zachować grę i poczekać jakiś czas aż zostanie naprawiona. Część tą grę sobie zostawiła i miała to szczęście że cieszyli się nią bez większych problemów (np. ja). A część sobie ją zostawiła, pomimo że wiedzieli jaki jest jej stan techniczny, nie próbują jej zwrócić tylko na siłę grają jednocześnie na forum płacząc jaki to CDPR jest zły i jacy to oszuści, a gra to jedno wielkie g..no. Tej ostatniej grupy nie jestem w stanie zrozumieć. Jeśli faktycznie takiemu graczowi ta gra nie leży to czemu nie spróbuje jej zwrócić, po co w to gra? Jest jeszcze grupa graczy którzy grę zostawili, grają i opisują techniczne problemy dając informację co i gdzie trzeba naprawić albo czemu się przyjrzeć bo chyba nie działa tak jak powinno. I nawet tacy gracze potrafią znaleźć trochę radości z takiej rozgrywki.
Uprzedzając. Nie jestem pracownikiem CDPR, ani nie jestem w żaden sposób z nimi powiązany. Także nie bronie ich, bo wydali produkt wadliwy, zawierający zbyt dużo niedociągnięć aby można było powiedzieć że jest on skończony. Jednakże wylewanie na nich pomyj bo wydali produkt niezgodny z moimi wyobrażeniami (lub z tym co widziałem na zajwce 3 lata temu, gdzie pisało wyraźnie że gra jest w fazie produkcji i może się zmienić) jest co najmniej krzywdzące i niesprawiedliwe w ocenie. Tak samo doszukiwanie się błędów tam gdzie ich naprawdę nie ma (bo może tak to ma z założenia działać). Niestety CP miał tego pecha że był grą która stała się sławna zanim jeszcze wyszła. Cały hype i wspólne nakręcanie się graczy. To nie mogło skończyć się dobrze. Nawet gdyby CDPR wydał tą grę w 100% doszlifowaną technicznie na premierę. Każdy miał jakiś zbudowany obraz gry i świata na podstawie reklam, trailerów, gameplayów, pokazów, rozmów ze znajomymi. I teraz po premierze okazało się że jeden jest zachwycony a drugi miał całkiem inne wyobrażenie o tym, trzeciemu podoba się to ale nie podoba inne. I tu winny nie jest tylko CDPR (za "zbyt duży" marketing przed premierą) ale też sami gracze, którzy potrafili nakręcić się do tego stopnia że kupowali przysłowiowego "kota w worku" nawet rok przed premierą. A teraz ci sami gracze wylewają pomyje na firmę że zostali oszukani. Serio??
dobra. nie chce mi się już więcej pisać na ten temat (choć już miałem wcześniej skończyć i już nie pisać to dałem się jednak sprowokować do dyskusji). Mam też nadzieję że admini czy moderatorzy nie uznają tego posta za jakiś atak na konkretną osobę czy jakieś przytaki (łamiące regulaminy) i nie skasują tego posta.
@accer_one - nie znam Cię i nie oceniam. I nie chcę w żaden sposób się kłócić czy wywoływać jakiejś wojny. Podejrzewam, że w realnym świecie, przy jakimś browcu szybciej doszlibyśmy do konsensusu w tym temacie niż pisząc tak na forum