JK Rowling - o Potterze i nie tylko

+

JK Rowling - o Potterze i nie tylko

  • Kamień Filozoficzny

    Votes: 5 10.6%
  • Komnata Tajemnic

    Votes: 2 4.3%
  • Wiezień Azkabanu

    Votes: 16 34.0%
  • Czara Ognia

    Votes: 8 17.0%
  • Zakon Feniksa

    Votes: 4 8.5%
  • Półkrwi Książę

    Votes: 6 12.8%
  • Insygnia Śmierci

    Votes: 6 12.8%

  • Total voters
    47
Hagrid w jego wykonaniu był rewelacyjny.
Powiedziałbym wręcz że niezastąpiony. Szkoda że w ostatnich filmach tak go zmarginalizowali.
"I'll Not be here… but Hagrid will" :giveup:
Wtedy kiedy to mówił nikt nie mógł się spodziewać że to nastąpi tak szybko:cry:
Nawet śmierć Alana Rickmana mnie tak nie zabolała, jego żałowałem, za to Snape'a nie znosiłem, ale Hagrid? To tak jakby Święty Mikołaj umarł.
A pewnie wkrótce przyjdzie nam się pożegnać z Maggie Smith:sad:
 
Najnowsze przygody Cormorana Strike’a by Robert Galbraith aka JKR - za mną.

Dygresja: drogie dzieci, ciocia Undzia radzi, żeby kupować książki w necie, chyba że nie możecie wytrzymać. Ja nie mogłam, pobiegłam do Empika kupić „Serce jak smoła” w dniu premiery - bo nie chciałam czekać na przesyłkę. 79 zeta za miękką okładkę, moi mili. A w necie po 50. Ok, to jest ponad 1000 stron (TYSIONC!), niemniej drogo, a można taniej…

Czytało mi się świetnie, chociaż 700 stron jakby nieco rozwleczone… za to reszta zatrzymała mnie do 2:30 w nocy wczoraj. Musiałam wiedzieć, kto zabił!

Spoilerować nie będę, ale możliwe, że samo opisywanie fabuły i zabiegów literackich może komuś popsuć fun, więc…

Tym razem o internecie, fandomach, hejcie i manipulacji.
Jakże a propos nawet mojej własnej rangi - moderowanie - ale też wielu rozmyślań o tym, jak bardzo łatwo obrzucić kogoś błotem w necie, a to błoto potem się trzyma… i często są to zamierzone dyskredytacje niepoparte żadnym faktem, a ludzie nie sprawdzają, wierzą na słowo - i robi się obrzydliwie.
Być może Rowling robi tu aluzje do swoich batalii na twitterze, jednak jest na tyle uniwersalnie, że nie mam z tym problemu.

Zwłaszcza manipulacja jest tu przedstawiona sugestywnie, plus wzmianki o darknecie - to są moje najnowsze fobie, mam ogromne obawy, ile zła się może dziać w internecie i uchodzi to sprawcom płazem. Straszne. Niepokojące.

Nieco męczące są zabiegi w postaci wrzucania w tekst rozmów na tzw. privie, toczących się niekiedy w trzech miejscach jednocześnie - pojawiają się wtedy 3 kolumny tekstu i nie mogłam się zdecydować, jak to czytać. Ostatecznie czytałam jedną rozmowę w całości, a potem cofałam się kilka stron i czytałam drugą. Rozpraszające to.

Wraca kilka postaci poznanych wcześniej - podoba mi się ewolucja podejścia do nich ze strony naszych bohaterów. Lubię Robin i Cormorana jeszcze bardziej. Są tacy rzeczywiści!

Od pierwszego spojrzenia trafiłam, kto jest sprawcą - chociaż cały czas usiłowano odciągać moją uwagę i mylono tropy. Ciekawe, czy Wy też tak będziecie mieli.

Mam niedosyt, bardzo chcę dalej śledzić losy tych bohaterów, ale obawiam się, że JK za punkt honoru postawiła sobie ciągnąć tę historię jeszcze długi czas. A ja tak nie lubię czekać! Z drugiej strony nie lubię też, kiedy coś się kończy. I am rozdarta.

Warsztatowo jak zwykle super, fabuła płynie, ale też jest w tym cyklu chemia, która bardzo do mnie trafia. Cieszę się, że tak jest, bo ogólnie to coraz mniej nowych rzeczy czytam i zaczynam się czuć jak wtórna analfabetka, która nie rozumie współczesnej literatury. No ok, to nie Tołstoj, umówmy się, ale jeśli jakaś lektura rozwija i uczy, to chyba jest coś warta?
Dla mnie 8/10, już odświeżam cykl od początku.
 
Nie bardzo mi się chce to oglądać, raz że nie chcę widzieć żadnych nowych treści z gry, dwa że mój hype na nią opadł. Brak dubbingu, brak Quiddticha, przesuwanięcia premiery, potencjalna kiepska optymalizacja (Wysokie wymagania nierównomierne do prezentowanej w grze grafiki) sprawiają że zwątpiłem czy to tytuł warty czekania. Teraz myślę że zagram dopiero jak wyjdą wszystkie potencjalne patche, dlc i dowiem się z czym się to je (W sensie, jak wyjdą oceny czy to crap czy nie.)
 
Do premiery Hogwarts Legacy 70 dni, pomyślałem więc sobie, że zareklamuję coś dla czekających na powrót do uniwersum Pottera.
Odkryłem niedawno istnienie moda do pecetowej wersji Komnaty Tajemnic, noszący nazwę Harry Potter 2 Extended Mod.
Generalnie celem tego moda jest rozszerzenie contentu oryginalnej gry o wydarzenia fabularne, które w podstawowej wersji nie pojawiły się, jak i wyeliminowanie licznych gliczy i drobnych błędów.
bandicam 2022-11-30 18-45-27-868.jpg

Nie chcę wymieniać wszystkiego, co ten mod oferuje, bo zmian jest sporo, dużych i małych, i wolałbym by każdy mógł je odkryć je na własną rękę, podam więc kilka z nich:
*Nowe wydarzenia (Snape przyłapuje teraz Harrego i Rona po zderzeniu z Wierzbą, Mecz Quidditcha z złośliwym tłuczkiem)
*Nowe lokacje (Np. Wnętrze Chatki Hagrida)
*Nowe Postacie (Np. Colin Creevey)
* Liczne drobne zmiany (Np. Ginny na Pokątnej nosi szaty bez emblematów Gryffindoru, gdyż nie była wtedy przydzielona, NPC gdy czarują w cutscenkach mają teraz różdżki, gdy w Hogwarcie jest noc lub dzień, niebo Wielkiej Sali zmienia się)
bandicam 2022-12-02 20-58-14-181.jpg

Aby zainstalować moda, wymagana jest aktualizacja do W10, bardzo pomocna, gdyż dzięki niej growa Komnata wreszcie działa w rozdzielczości 16:9 i np. wreszcie znikają drobne błędy z teksturami w intrze gry.
bandicam 2022-11-30 18-52-18-407.jpg

Mod jest w angielskiej wersji dźwiękowej z polskimi napisami, stworzonymi przeze mnie. Razem z autorami moda doszedłem do wniosku, że nie warto zachowywać polskiego dubbingu, bo strasznie psuje on immersję, zresztą i tak nie był najlepszej jakości.
Linki do moda:https://drive.google.com/drive/folders/1zO5h0y5Vwbd7kaQUFciZn5-dkpKO8U3v
I instalować z polskiej wersji gry, bo widziałem już że ktoś próbował polską wersję moda instalować na angielskiej wersji gry i nie zadziałało.
Miłego grania!

UPDATE!
Okazało się że mod ciągle jest jeszcze rozwijany i twórcy dodają ciągle nową zawartość. Dla mnie to w sumie dobrze, bo jak zauważę u siebie jakąś literówkę czy inny bug to zawsze mogę go zgłosić, ale grając, no cóż, chyba pozostaje albo czekać aż będzie całkiem gotowy, lub stale go update' tować.
 
Last edited:
Podali wymagania Hogwarts Legacy. Nie ma tragedii, powinno śmigać
Już parę miesięcy temu je podawali:
Jak autor tego artykułu zauważył, to dziwne że minimalne i rekomendowane wymagania aż tak bardzo od siebie się nie różnią, co może sugerować słabą optymalizację. Wiadomo kiedy pojawią się pierwsze recenzje? Wolę się wstrzymać, dopóki się z nimi nie zapoznam. To znaczy, planuję się wstrzymać tak czy owak, bo obecnie wolę poczekać aż gra się wypatchuje, pojawią się wszystkie dlc, a ludzie porobią dość modów.

A, i jako smaczek, co udało mi się osiągnąć dzięki HP2EM:
Fajnie by było, jakby mechanika Pucharów Domów była w grze obecna :D
 
Wola


Wolałbym remake tych trzech pierwszych starych gier z Harrym niż tego Hogwarts Legacy.
Wolałbyś prosta platformowke niż RPG z otwartym światem gdzie masz do dyspozycji cały Hogwart i okolice? Do tego rozwój postaci, fantastyczne zwierzęta itd?
Rozumiem nostalgię ale bez przesady
 
Wolałbym remake tych trzech pierwszych starych gier z Harrym niż tego Hogwarts Legacy.

Ja odwrotnie, HL to pierwsza od dawna nowa gra, którą kupię i nawet spróbuję zagrać :) Ostatni był CP2077, a potem z nowych kupionych... Długo, długo nic poza starszymi grami na Steam. Lekki hype mam, chcę eksplorować całość, mam tylko wątpliwości czy to nie będzie fabularnie poziom Skyrim i ta walka nie wygląda pasjonująco.
 
Wolałbyś prosta platformowke niż RPG z otwartym światem gdzie masz do dyspozycji cały Hogwart i okolice? Do tego rozwój postaci, fantastyczne zwierzęta itd?
Rozumiem nostalgię ale bez przesady

Oczywiście bo uważam, że Hogwarts Legacy będzie nudną grą, a wszystkie dotychczasowe materiały przedpremierowe były słabe chyba tylko ostatni Gotham Knights miał gorszy marketing ponadto Remake 1-3 z dzisiejszą technologią i trochę bardziej rozbudowanym, żyjącym światem oraz znanymi postaciami bardziej pasuje do tego uniwersum niż to co proponuje Hogwarts Legacy, a w którym nawet nie będzie quidditchu. Ja to nie wiem gdzie gracze w ogóle czują klimat Hogwartu i Harrego w tej grze. ja nawet nie jestem jakimś wielkim fanem tego uniwersum i tych starych gier ale uważam, że te stare gry nawet dzisiaj z tą kanciastą grafiką i pustym Hogwartem mają większy i bardziej magiczny klimat niż to co dotychczas mogliśmy zobaczyć na przedpremierowych materiałach Hogwarts Legacy.
 
Wolałbyś prosta platformowke niż RPG z otwartym światem gdzie masz do dyspozycji cały Hogwart i okolice? Do tego rozwój postaci, fantastyczne zwierzęta itd?
Rozumiem nostalgię ale bez przesady
Te gry miały taką przypadłość że no cóż, były licencyjniakami, i ich twórcy ani nie mieli czasu, ani budżetu, by zrobić coś lepszego. Gdyby taki remake nie był jedynie ulepszeniem graficznym , ale też rozwinięciem wszystkiego, co w tych grach było dobre i jeszcze dodać coś od siebie, a studio za to odpowiedzialne miało dość kasy i pieniędzy, to myślę że moglibyśmy dostać coś zbliżonego właśnie do Hogwarts Legacy.
Oczywiście bo uważam, że Hogwarts Legacy będzie nudną grą, a wszystkie dotychczasowe materiały przedpremierowe były słabe

No ja mam akurat odwrotne odczucia. Wszystko co do tej pory widziałem napawało mnie optymistycznie, poza brakiem Quidditcha, niestety.
Ja to nie wiem gdzie gracze w ogóle czują klimat Hogwartu i Harrego w tej grze.
Ja go tu widzę ot cholery, i to w mnóstwie szczegółów, zbyt wielu do wymienienia. Raz, że to ten sam Hogwart który znamy z filmów, ale jeszcze bardziej rozbudowany i szczegółowy niż kiedykolwiek wcześniej, (Nie ma co porównywać do tego z growego Zakonu czy Księcia, tam nawet nie było animowanych portretów), znane postacie jak Prawie Bez Głowy Nick, wyglądający identycznie jak jego filmowa wersja, Gruba Dama wzorowana na tej z pierwszego filmu niż trzeciego, CHOLERNY IRYTEK, którego nie było w żadnym filmie, tylko w paru grach, kuchnia Hogwartu z Skrzatami, Hogsameade które wreszcie zostało przedstawione w innej scenerii niż zimowa, możliwość wyboru Domów i mam nadzieję, że będzie to miało znaczenie w grze, a nie będzie tylko zmianą kosmetyczną, ewentualna "mroczna ścieżka", możliwość rozwoju bohatera w różnych kierunkach magii (Mag-oswajacz zwierząt, mag-eliksirowar, mag-mistrz pojedynków), no po prostu wow. Jest się czym jarać, a po prawdzie, nawet jak ta gra wyjdzie średnio, to i tak będzie najlepszą grąo Potterze do tej pory, bo umówmy się: dużej konkurencji nie ma.

kanciastą grafiką i pustym Hogwartem mają większy i bardziej magiczny klimat niż to co dotychczas mogliśmy zobaczyć
Za ten klimat odpowiadała głównie muzyka Jerem'ego Soula i mogę ci gwarantować, że bez niej nie byłoby nawet połowy tego klimatu.

Oczywiście ciężko powiedzieć jaką muzykę HL będzie miało, wiele tego nie słyszałem, pewnie będzie inspirowana głównie filmową, choć wolałbym trochę Soula usłyszeć.

EDIT

Właśnie się dowiedziałem, że dyrektora Hogwartu, Phineasa Nigellus ama grać sam Simon Pegg XD Przyznam ciekawa informacja.
Phineas, jak pokazuje film, pokazał się na sekundę w filmowym Zakonie:
bandicam 2023-01-14 20-30-50-427.jpg

Ale ten wygląd w ogóle mi nie pasował do mojego wyobrażenia, widać że to było coś wybrane na szybko. Wizerunek Niggelusa Blacka z gry odpowiada mi znacznie bardziej. Choć po prawdzie, wydawało mi się że był on dyrektorem znacznie dawniej, bo jakoś w XVIII wieku.
 
Last edited:
Wow, Hogwarts Legacy zbiera same dobre recenzje, gdzie nie spojrzeć, 9/10 lub 10/10 Bałem się że to może być średniak, ale wygląda na to że to może być gra roku. Recenzja na gry online:
W skrócie co z tego wynika:
Najwyraźniej HL ma być bardziej grą akcji niż rpg (lekkie rozczarowanie)
Fabuła ma się składać z głównego wątku i trzech większych pobocznych, które mają mieć na siebie wpływ i wpływać na zakończenia, choć samych decyzji na zakończenie będzie tylko kilka i ponoć będą dość oczywiste.
Ponoć latanie miotłą ma dość marne sterowanie kamery i być może dlatego Quidditch został wycięty (Pozostaje nadzieja że to naprawią i przywrócą w jakimś dlc lub dodatku)
Słaby system lootu.
Ponoć walka jest znacznie bardziej angażująca i trudna niż można się było spodziewać.
Od groma możliwości customizacji (Co mnie bardzo cieszy)
Generalnie dla fana Pottera ta gra to spełnienie marzeń i od cholery jest nawiązań, zadań i zwykłych popierdółek które mogą zająć czas.

Ech, a ja i tak jeszcze zamierzam trochę poczekać, aż pojawią się mody, patche i dlc.
 
Youtuberzy dostali już wczoraj grę i obejrzałem sobie parę pierwszych godzin. O mocnych stronach gry rozpisali się już recenzenci, a mnie na razie rozczarowują troszkę drętwe dialogi i (czego się już od dawna spodziewałem) bardzo generyczny i płaski główny bohater, który widocznie przez całą grę będzie się tylko uśmiechał i przytakiwał. Voice acting jest też często niezbyt naturalny, ale tragedii nie ma.

Eksploracja / gameplay na razie zapowiadają się bardzo dobrze.

Latanie na miotle kiepsko wygląda IMO, pod względem poruszania się przypomina fruwanie w minecraftowym creativie a jak się troszkę bardziej rozpędzisz to gra nakłada "efekt" jakbyś leciał 300 km/s podczas deszczu :p
 
Chwilę pograłem. Dopiero dotarłem do Hogwartu - nie miałem jeszcze okazji sprawdzić większości podstawowych mechanik - raptem trochę styczności z walką - która wydaje się w miarę ok. Jest trochę lag input (specyfika platformy i trybu jakości), ale „feeling” rzucania zaklęć jest w porządku.

Prolog jest… Bałaganem. Obawiałem się trochę o fabułę i intro do niej niespecjalnie zachęca, a dużo nieścisłości i nielogiczności można byłoby bardzo łatwo naprawić lekko zmieniając okoliczności poznania się bohaterów - tymczasem udział naszej postaci w rozgrywających się wydarzeniach wydaje się totalnie przypadkowy, mimo że jest on ich kluczowym elementem. I tak jak @adventus.991 wspomniał - gramy totalnym drewnem.

Oczywiście wszystkie te uwagi blakną przy klimacie, który oddaje zamek. W dormitorium Gryfonów po prostu stanąłem i chłonąłem atmosferę rozglądając się dookoła, świetne wrażenie, chociaż wizyty w studiu WB w Londynie i zobaczenia planu zdjęciowego na własne oczy to jednak nie przebija. To było ukoronowanie lat bycia fanem serii.

Zobaczymy jak będzie dalej. Potencjał jest spory i nie mogę doczekać się eksploracji, ale obowiązki wzywają, więc na dobre wsiąknę pewnie dopiero jutro.
 
Last edited:
Chwilę pograłem.
Kupiłeś wersje Deluxe? Farciarzu. Ja bym nigdy czegoś takiego nie zrobi, ot pre-ordery to zawsze ryzyko.
Mam tylko parę pytań, potem przestanę wchodzić na ten dział, dopóki sam nie ogram.
Cutscenka z pierwszrgo zwiastuna, gdzie nasz bohater przylatuje karetą na dziedziniec Hogwartu to scena otwierająca grę?
Czy bohater już na starcie ma różdżkę? Bo słyszałem że będą zakupy u Ollivandera, więc jej nie posiada i dopiero będzie musiał kupić, czy już ma jakąś pożyczoną?
Da się wybrać na początku, czy bohater jest czystej czy mugolskiej krwi?
A i czy zaobserwowałeś już muzykę podobną do tej co Jeremy'ego Soula z trzech pierwszych gier, czy na razie to po prostu soundtrack inspirowany filmowym?

Ech, ten drętwy bohater był w sumie do przewidzenia, ale cóż, nie każdy może być Shepardem czy Geraltem. Gorzej niż w tych licencyjniakach raczej nie będzie.
 
Kupiłeś wersje Deluxe? Farciarzu. Ja bym nigdy czegoś takiego nie zrobi, ot pre-ordery to zawsze ryzyko.
Wyjątkowo. Dostałem kod zniżkowy do PS Store na pokrycie całej gry, a i tak mialem kupić wersję cyfrową. Wiedziałem już czego się spodziewać po tym, co zobaczyłem. Przedpremierowe recenzje i opisy wrażeń są niewarte uwagi, ale z materiałów video zawsze można wyciągnąć własne wnioski - zarówno pozytywne jak i negatywne, których swoją drogą mam całkiem sporo, ale wciąż nie na tyle, by to był dealbreaker. Innymi słowy widziałem wystarczająco, żeby kupić grę i nie żałować, chociaż generalnie nie popieram praktyki pre-orderowania. Ot, taka mała hipokryzja z mojej strony.

Dodam, że oczekiwania z automatu miałem bardzo, bardzo niskie i jedyne, na co liczyłem to możliwość zwiedzania Hogwartu i rozwiązywania poukrywanych w nim zagadek. Cała reszta to miły dodatek, więc niezależnie od jakości nie zakłóci mojego doświadczenia.
Cutscenka z pierwszrgo zwiastuna, gdzie nasz bohater przylatuje karetą na dziedziniec Hogwartu to scena otwierająca grę?
Nie.
Czy bohater już na starcie ma różdżkę?
Tak, ale pożyczoną i jest już w otwierającej scenie zasugerowane, że dostanie swoją.
Da się wybrać na początku, czy bohater jest czystej czy mugolskiej krwi?
Nie.
A i czy zaobserwowałeś już muzykę podobną do tej co Jeremy'ego Soula z trzech pierwszych gier, czy na razie to po prostu soundtrack inspirowany filmowym?
Póki co raczej inspiracja filmem, chociaż w oryginalnej aranżacji. Gra trochę dekonstruuje motywy muzyczne z filmów i nadaje im własny charakter, słychać to między innymi w instrumentach i takiej lekkiej surowości, która fajnie oddaje cofnięcie się w historii tego świata względem kanonicznej historii. Więcej będę mógł powiedzieć po szerszym ograniu.
 
Ech, a planowałem grać Ślizgonem mugolskiego pochodzenia, by potem zobaczyć jak gra na to zareaguje.
Póki co raczej inspiracja filmem, chociaż w oryginalnej aranżacji.
Tego też szkoda, filmowa muzyka nie jest zła, ale to zrobił Soul to był sztos, i o wiele lepiej się sprawdzała jako typowa growa muzyka eksploracyjna.
Przedpremierowe recenzje i opisy wrażeń są niewarte uwagi
No nie powiedziałbym, jeżeli po recenzjach widziałbym oceny typu 5/10, 4/10 i tak dalej to już raczej wskazuje, że coś jest nie tak, nie?
 
Top Bottom