Nie możesz stworzyć kart premium za skrawki, więc gdzie tu 1600?1600 skrawków kosztuje legendarna karta premium
Tyle kosztowały kiedy można było tworzyć karty premium za skrawki.Nie możesz stworzyć kart premium za skrawki, więc gdzie tu 1600?
Ale są warte w pyle meteorytowym. Niszcząc legendarną kartą premium zyskujemy 120 pyłu, niszcząc jeszcze raz zyskujemy kolejne 120 pyłu i możemy tą samą kartę stworzyć za pył. Ile zyskamy za otworzenie beczki premium? Około 50.@ruuuis Ale już nie kosztują, więc nie jest to żaden argument czy też wartość, do której można się odnosić. Nie ma możliwości tworzenia kart za skrawki, więc każda karta premium w tej chwili jest warta nieskończenie wiele skrawków. Beczka premium za 4k skrawków jest nieporównywalnie lepszą opcją niż jedna karta za nieskończoność (czytaj: lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu)
Nie przesadzajmy, na wydanie skrawków było wystarczająco dużo czasu. Jeśli ktoś porzucił grę i nie interesował się nią 2 miesiące to tylko może mieć sam do siebie pretensję. Taka prawda, że betowicze (w tym ja) zostali na start HC i tak wynagrodzeni zbyt hojnie. Osobiście uważam, że zwrot mógłbyć na poziomie zwykłego niszczenia kart a nie pełny. Nie byłoby potrzeba wtedy ani zmian w ekonomii ani tego typu beczek IMHO.obudziły się z masą skrawków i bez swojej kolekcji kart premium na którą pewnie dużo pracowały za czasów bety.
Jeśli ktoś porzucił grę i nie interesował się nią 2 miesiące to tylko może mieć sam do siebie pretensję.
Ale co z tego wynika? Redzi mieli się do nich dostosować? Naprawdę nie przesadzajmy. Porzucam grę to liczę się z tym, że coś mnie ominie i nie powinienem mieć o to pretensji. Mnie np. ominął event gdzie z beczek wypadały wyłącznie legendy jako 5 karta.... i nawet nie pomyślałbym, żeby z tego tytułu czuć się oszukany a był to event tylko 1 dniowy.Weź proszę pod uwagę fakt, że dużo osób odpuściło sobie granie w Gwinta po tym jak zobaczyło wprowadzone przez HC zmiany.
I co nagle im się odmieniło? Gdyby ktoś miał nadzieję, że kiedykolwiek wróci to by zrobił pełną kolekcję wtedy kiedy było to możliwe.Weź proszę pod uwagę fakt, że dużo osób odpuściło sobie granie w Gwinta po tym jak zobaczyło wprowadzone przez HC zmiany.
Ale co z tego wynika?
A na co komu tyle skrawków? Jak ktoś dajmy ma 300k skrawków do wydania i pełną kolekcję zwykłych kart oraz przespał okres tworzenia kart premium za fragmenty to kupno takich beczek jest na ten moment jedyną sensowną opcją skorzystania z tych zasobów. Jak ktoś gra w miarę regularnie to nie musi nic odkładać na 3 lata do przodu...Ok, 300 kart robi wrażenie, ale za ilość fragmentów, które na to przeznaczyłeś to przez 3 lata mógłbyś tworzyć wszystkie karty z dodatków, a to, że nie animowane to co, przecież i tak wiele z nich to zapychacze, które nie są używane.
Jeśli to ma być opcja dla tych, którzy nie uzupełnili swojej kolekcji przed wprowadzeniem zmian, to po prostu nie wiem co pisać. Jedynie mogę dodać, że nie dajcie się zrobić w ciula, bo przecież za moje pół bańki skrawków, które mi zostały po stworzeniu wszystkich kart nawet nie zrobiłbym połowy kolekcji premium, bo przecież karty i tak się powtarzać będą.
A na co komu tyle skrawków?
Nie zmienia to faktu, że takie ilości się nie przydadzą. Już trochę poznałem Gwinta i mniej więcej wiem co jest realne a co nie. Dodatków za jakieś horrendalne ilości skrawków na pewno nie będzie co najwyżej pył.Może to głupie, ale np. po to, że w tej chwili nie wiesz co będzie można za to kupić innego w przyszłości.
Może np. pojawi się coś co da mozliwość mniej "losowego" ich wykorzystania.