Oneironautyka po Wiedźmińsku
Witam uprzejmie. Ostatnio naszła mnie myśl, że ciekawie byłoby wykorzystać wiedźmińskie uniwersum w świadomym śnieniu, które to praktykuję od kilku lat. Jako że temat jest bardzo interesujący i dość obszerny, postanowiłem stworzyć wątek obracający się wokół oneironautyki. I zwracam się z pytaniem do użytkowników -Czy znajdzie się tu ktoś, kto również się tym interesuje?
Dla zielonych:
Od siebie: Nauka LD jest bardzo prosta i nie zabiera dużo czasu, jedyne wymagania to odrobina dyscypliny, wiary i optymizmu. Tak czy inaczej -Każdy może LD osiągnąć, nawet ten kto dotąd w ogóle nie pamięta swoich snów. Jest masa różnych ćwiczeń i technik, dzięki którym każdy znajdzie coś dla siebie i z czasem będzie mógł mieć świadome sny nawet po kilka razy w tygodniu. A jest warto się tym zainteresować, bo wg mnie Sny Świadome to jedna z najbardziej niesamowitych rzeczy, jakich można doświadczyć w życiu. LD jest tak realistyczny i klarowny jak jawa, a możliwości niemal nieograniczone -Teoretycznie jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Niektórym jednak nauka kontroli przychodzi łatwiej, innym trudniej.
Pomyślałem, że fajnie byłoby wewnątrz LD odtworzyć świat wiedźminlandu i przykładowo: Porozmawiać z ulubionymi bohaterami sagi, uczyć się walki mieczem (od wiedźminów w Kaer Morhen, a jakże), pojeździć na Kelpie Ciri, pozwiedzać Novigrad albo udać się do serca Brokilonu A dla hardkorów: Samemu przejść Próbę Traw (bezboleśnie)
Od kilku dni staram się wcielić te plany w życie, niestety LD nie chce tak szybko przyjść. Jeśli macie jakieś inne pomysły na wykorzystanie wiedźmińskiego lore w snach świadomych, jeśli jesteście ciekawi tematu, piszcie. Może ogarniemy coś wspólnie
Witam uprzejmie. Ostatnio naszła mnie myśl, że ciekawie byłoby wykorzystać wiedźmińskie uniwersum w świadomym śnieniu, które to praktykuję od kilku lat. Jako że temat jest bardzo interesujący i dość obszerny, postanowiłem stworzyć wątek obracający się wokół oneironautyki. I zwracam się z pytaniem do użytkowników -Czy znajdzie się tu ktoś, kto również się tym interesuje?
Dla zielonych:
źródło: WikipediaŚwiadomy sen (ang. Lucid Dream, w skrócie LD) – sen, w którym śniący zdaje sobie sprawę, że śni. Dlatego klarowność myślenia, dostęp do wspomnień z jawy oraz świadomy wpływ na treść snu mogą być kontrolowane (aczkolwiek na różne sposoby – zależy to od poziomu zaawansowania osoby śniącej).
Świadome sny mogą być wykorzystane w zwalczaniu koszmarów, jako narzędzie poznania swojej jaźni albo też dla rozrywki. W snach, gdzie śniący posiada odpowiednio wysoki poziom kontroli nad treścią marzenia sennego, można zrealizować każde swoje pragnienie.
Świadomego śnienia można się nauczyć. Dzięki specjalnym technikom śniąca osoba może zorientować się, iż otaczająca ją rzeczywistość jest wyimaginowana.
Od siebie: Nauka LD jest bardzo prosta i nie zabiera dużo czasu, jedyne wymagania to odrobina dyscypliny, wiary i optymizmu. Tak czy inaczej -Każdy może LD osiągnąć, nawet ten kto dotąd w ogóle nie pamięta swoich snów. Jest masa różnych ćwiczeń i technik, dzięki którym każdy znajdzie coś dla siebie i z czasem będzie mógł mieć świadome sny nawet po kilka razy w tygodniu. A jest warto się tym zainteresować, bo wg mnie Sny Świadome to jedna z najbardziej niesamowitych rzeczy, jakich można doświadczyć w życiu. LD jest tak realistyczny i klarowny jak jawa, a możliwości niemal nieograniczone -Teoretycznie jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Niektórym jednak nauka kontroli przychodzi łatwiej, innym trudniej.
Pomyślałem, że fajnie byłoby wewnątrz LD odtworzyć świat wiedźminlandu i przykładowo: Porozmawiać z ulubionymi bohaterami sagi, uczyć się walki mieczem (od wiedźminów w Kaer Morhen, a jakże), pojeździć na Kelpie Ciri, pozwiedzać Novigrad albo udać się do serca Brokilonu A dla hardkorów: Samemu przejść Próbę Traw (bezboleśnie)
Od kilku dni staram się wcielić te plany w życie, niestety LD nie chce tak szybko przyjść. Jeśli macie jakieś inne pomysły na wykorzystanie wiedźmińskiego lore w snach świadomych, jeśli jesteście ciekawi tematu, piszcie. Może ogarniemy coś wspólnie