Pillars of Eternity

+
U mnie czasami przy pierwszym uruchomieniu (w danym dniu) gry też nie widzi sejwów - przycisk "wczytaj" i "kontynuuj" są nieaktywne, mogę jedynie zacząć nową grę. Wyłączenie i ponowne włączenie gry pomaga.
 
Szczegółowość modeli postaci robi wrażenie. Widać ogromny postęp względem jedynki. Podobają mi się również zmiany w systemie skradania, który w pierwszej części raczej niedomagał, a był nadużywany razem z przyspieszeniem podczas eksploracji. W końcu enpece mają określone pole widzenia zamiast promienia. Gdyby jeszcze posiadali słuch i byli bardziej ruchliwi to byłoby pięknie, ale to raczej nie ten gatunek. Wydaje mi się, że walka jest bardziej przejrzysta co jest kolejnym plusem. No i losowe spotkania w otwartym świecie w postaci paragrafówek. Miód.
 
Ano, zapowiada się "więcej tego samego", co w tym wypadku dobrze rokuje. Chyba sobie nawet powtórzę jedynkę przed zakupem (skoro będzie można przenieść postać).
 
Yakin;n10731791 said:
Pojawił się nowy zwiastun drugiej części https://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=108571 . Muszę przyznać, że bardzo mi się podoba, a na samą grę niecierpliwie czekam. To chyba jedna z moich dwóch tegorocznych faworytek :).
Wygląda miodnie. Po tym zwiastunie jeszcze bardziej żałuję, że premiera się przesunęła.

Do ukończenia jedynki nie mogę się zmusić, a szkoda, wziąwszy pod uwagę możliwość importu zapisu - byłaby szansa na doświadczenia podobne do tych z obcowania z trylogią ME, ale przez oglądanie materiałów z Deadfire pierwsza część jest totalnie drewniana i raczej nie ma szans żebym wrócił.

 
Szincza;n10733921 said:
Wygląda miodnie. Po tym zwiastunie jeszcze bardziej żałuję, że premiera się przesunęła.

Do ukończenia jedynki nie mogę się zmusić, a szkoda, wziąwszy pod uwagę możliwość importu zapisu - byłaby szansa na doświadczenia podobne do tych z obcowania z trylogią ME, ale przez oglądanie materiałów z Deadfire pierwsza część jest totalnie drewniana i raczej nie ma szans żebym wrócił.

A mi się jedynka bardzo podoba, właśnie się zbliżam do jej końca :). Ale też miałem długą przerwę grania w nią, bo zająłem się W3 :). I może dobrze, bo dużo rzeczy zostało poprawione w patchach wprowadzonych w międzyczasie.
 
Ja mam jakieś 96h na liczniku i od 3 lat jeszcze jej nie skończyłem, teraz jestem już praktycznie przy końcu więc może się uda :p Premiera W3 mi właśnie zakłóciła dalsze przechodzenie, potem wpadły inne gry i tak się odwlekło...A najbardziej to się odbiłem wtedy jak mi zniknęły save'y, robiłem wtedy Bezkresne Ścieżki Od Nuy, byłem praktycznie na ostatnim poziomie, nie zawsze było łatwo a tu nagle przeszło 20h gry poszło z wiatrem....

Jeden quest pamiętam do dzisiaj i uważam go za najciekawszy. W Darze Ondry ze starą latarnią morską "Zawodząca banshee". Ogólnie sam Dar Ondry to imo jedna z najciekawszych lokacji w grze ;)

Btw ciekawe czy polski wydawca stanie na wysokości zadania i podobnie jak poprzednim razem otrzymamy solidne wydanie pudełkowe ;)
 
Chyba jakieś fatum wisi nad jedynką. :) Mi przechodzenie jej również przerwała premiera Dzikiego Gonu. Jakiś czas temu zrobiłem kolejne podejście, od nowa, bo nie pamiętałem już o co chodziło. Dotarłem do Twin Elms, zrobiłem tam większość zadań, a także pierwszą część White March. Niestety po rozpoczęciu drugiej części dodatku straciłem wszystkie sejwy (zbyt intensywnie chyba czyściłem folder z dokumentami).
 
Tekstowe przedstawianie fabuły jest już archaiczne, a nie old-schoolowe? :p

Bardzo mnie ta informacja cieszy, w Divinity udźwiękowienie zdecydowanie robiło robotę i znacząco wzbogacało poznawanie historii - fajnie, że Obsidian uczy się od konkurencji, szczególnie w przypadku kiedy ta wyprzedza ich poprzedni projekt o lata świetlne. Jeszcze fajniej by było, gdyby rynek gier AAA funkcjonował w podobny sposób na większą skalę, bo jeden, uczący się od Wiedźmina Asasyn wiosny jeszcze nie czyni...
 
Szykuje się niezłe pudełko ;)



Brakuje tylko instrukcji/poradnika ale nie jest źle dopóki nie spojrzy się na cenę 340zł :eek: Podstawowa edycja, w której oprócz samej gry praktycznie nic nie ma 190zł. Także słabo te pudełka teraz wypadają, w przypadku pierwszej części było znacznie lepiej, tam za chyba 130zł dostawaliśmy fajne pudełko z dość pokaźnym poradnikiem/instrukcją w środku.
 
Last edited:
Cena podstawowej wersji jest chora. Dlatego mimo, że pierwsza część mi się podobała, to drugiej jeszcze długo nie kupię...
 
Ja początkowo myślałem że "Obsidian Edition" to będzie taka limitowana edycja w cenie ~150zł a tu dowalili xD
 
W Obsidian Edition wchodzą jeszcze mające pojawić się w przyszłości dodatki, których wartość wynosi 30 dolców. Stąd ta cena.
Chociaż i tak uważam, że podstawowa wersja jest za droga.
 
Niezły skok na kasę. Ta droższa edycja oferuje to co zwykłe edycje poprzednich gier tego typu gier poza przepustką sezonową, a za każdą z nich (Wasteland 2, Pillars of Eternity, Tyranny, Torment: Tides of Numenera) zapłaciłem 130-140 zł. Jednocześnie patrzę sobie na tę biedną podstawkę za 190 zł, a potem na zwykłą edycję polskiego Frostpunka za 90 zł zawierającą jeszcze drukowany artbook i ogarnia mnie śmiech.



Miałem w planie zakupić Deadfire na premierę choć zagrałbym pewnie za sto lat (brak czasu) żeby postawić sobie na półce kolejne solidne pudło, ale w tej sytuacji wesprę rodaków od Frospunka. Deadfire może zakupię cyfrówkę w odległej przyszłości na wyprzedaży.
 
Ja tak samo, czekałem na pudełko z myślą że powtórzy się sytuacja z poprzednich gier ale skoro tak grają to nie pozostaje nic innego jak czekać na solidną wyprzedaż i wtedy kupić grę ze wszystkimi dodatkami.

Frostpunk faktycznie zaskoczył, Polacy kolejny raz pokazali światu jak się robi pudełkowe edycje gier w niewygórowanych cenach ;)
 
Top Bottom