Wtedy to bym już chyba zwątpił...
Niestety to była cena jaką poniosła za miłość do Oldgierda
Wtedy to bym już chyba zwątpił...
Ale widzisz te możliwości? Romans Geralta z Jaskrem... Albo gej-party w Kaer Morhen... :geraltfeelgood::wondering::confusion:
Udało mi się wreszcie rozpocząć przygodę z dodatkiem i po około 4-5 godzinach gry jestem w rozterce gdyż z jednej strony fabuła i postacie są bardzo ciekawe od strony scenariusza gra spełniła pokładane w niej oczekiwanie jednak od strony technicznej (włączając w to patch 1.10) i mechaniki rozgrywki jest porostu fatalnie wymienię tylko to co mnie najbardziej wkurza:
1) zdecydowane słabsza reżyseria dialogów, większość jest strasznie drętwa, kamera jest zbyt statyczna, w ogóle postacie są jakieś apatyczne podczas rozmów (w porównaniu do podstawki); 2)okropnie wypada też balans walki który został całkiem rozwalony, poziom trudności został podwyższony poprzez zwiększenie odporności przeciwników na ciosy a i niektóre walki są fatalnie zaprojektowane; 3) Nowi przeciwnicy o ile dziki są fajne o tyle pajączki są zwyczajnie przegięte nie dość że są szybkie to jeszcze w starciu z dwoma praktycznie nie mamy szans na jakąkolwiek reakcję
Jeśli chodzi o walkę to wydaje mi się że w dodatku została uwydatniona jedna z największych jej wad a mianowicie dziwne dopasowanie szybkości przeciwników (a właściwie animacji ataku). Bohaterem jest nie kto inny jak wiedźmin, mutant obdarzony niesamowitą zręcznością i zwinnością nieosiągalną dla zwykłego człowieka a jednak w grze podczas walki Geralt wyprowadza ataki i porusza się bardzo wolno w porównaniu do zwykłego bandyty czy kmiotka i to już w podstawowej wersji gry mnie wkurzało ale w dodatku ta wada została mocno uwydatniona nowi bandyci są jeszcze szybsi a na ich szarżę unik nie pomaga bo i tak trafią Mam takie marzenie że Redzi w kolejnym dodatku (a może w którymś patchu) wezmą się za poprawę walki lub chociaż balans rozgrywki bo do tej chwili system rozwoju postaci jest zupełnie zbędny grę można przechodzić jedynie zbierając coraz lepszy sprzęt bez konieczności zajmowania się umiejętnościami które poza znakami w sumie niewiele dają..
1) zdecydowane słabsza reżyseria dialogów, większość jest strasznie drętwa, kamera jest zbyt statyczna, w ogóle postacie są jakieś apatyczne podczas rozmów (w porównaniu do podstawki); 2)okropnie wypada też balans walki który został całkiem rozwalony, poziom trudności został podwyższony poprzez zwiększenie odporności przeciwników na ciosy a i niektóre walki są fatalnie zaprojektowane; 3) Nowi przeciwnicy o ile dziki są fajne o tyle pajączki są zwyczajnie przegięte nie dość że są szybkie to jeszcze w starciu z dwoma praktycznie nie mamy szans na jakąkolwiek reakcję
Jeśli chodzi o walkę to wydaje mi się że w dodatku została uwydatniona jedna z największych jej wad a mianowicie dziwne dopasowanie szybkości przeciwników (a właściwie animacji ataku). Bohaterem jest nie kto inny jak wiedźmin, mutant obdarzony niesamowitą zręcznością i zwinnością nieosiągalną dla zwykłego człowieka a jednak w grze podczas walki Geralt wyprowadza ataki i porusza się bardzo wolno w porównaniu do zwykłego bandyty czy kmiotka i to już w podstawowej wersji gry mnie wkurzało ale w dodatku ta wada została mocno uwydatniona nowi bandyci są jeszcze szybsi a na ich szarżę unik nie pomaga bo i tak trafią Mam takie marzenie że Redzi w kolejnym dodatku (a może w którymś patchu) wezmą się za poprawę walki lub chociaż balans rozgrywki bo do tej chwili system rozwoju postaci jest zupełnie zbędny grę można przechodzić jedynie zbierając coraz lepszy sprzęt bez konieczności zajmowania się umiejętnościami które poza znakami w sumie niewiele dają..
Zawsze mnie zastanawiało co oni tam robią przez całą zimę. :hmm:
Ja jestem pewien że na początku tym księciem miał być jakiś szlachcic Nilfgaardzki, Kaedweński lub Aedirński, ale skoro podniesiono raban no to wyszło jak wyszło...
A ja jestem zawiedziony że jest to reskin podstawowej zbroi, a nie coś z tych concept artów które ostatecznie nie znalazły się w grze + Brak 4 stopniowych ulepszeń.
---------- Zaktualizowano 15:18 ----------
Bez przesady, elfki w DA nie są jakieś ładne
Na dokładkę coś ode mnie
Czy to tylko ja, czy ona przypomina mi jakąś polską aktorkę?
---------- Zaktualizowano 15:21 ----------
Ja nie potrafię zrozumieć jak kilka kolorowych łachów ma lepszy pancerz od utwardzanej skóry i blachy zbroi zakonników ^^
To właśnie jest logika gier
Też mi kogo przypomina ale nie znam, aż tak dobrze aktorek xD
Heh, dla mnie oni wyglądem przypominają arabów albo hindusów. A ten jego akcent przypomina mi szejka z jednego odcinka Świata według Kiepskich, co to Paździochowi chciał rękę uciąć
Jestem świeżo po przejściu dodatku. Zrobienie wszystkich pytajników, zadań pobocznych no i oczywiście głównej ścieżki fabularnej zajęło mi ok 15h. Na początku zacznę od tego, że po przejściu podstawki, trudno było mi uwierzyć, że jakakolwiek gra lub dodatek chociażby dorówna jakością do Wiedźmina 3. To przekonanie właśnie odeszło w zapomnienie po ukończeniu Serc z Kamienia. Wszystkie zadania główne są zrobione genialnie i niesamowicie precyzyjnie. W moim odczuciu nie ma praktycznie zadania, które by mnie nie zaskoczyło. Cały wątek jest po prostu kapitalny. W szczególności jedno zadanie główne w pewnej malowniczej wsi nad urokliwym jeziorem zapadło mi w pamięć i z mojej strony jest to jedno z najlepszych zadań w Wiedźminie 3. Jeśli chodzi o walkę, to gdy po raz pierwszy zetknąłem się z potworem w kanałach, od razu odczułem znaczącą poprawę, i wydaję mi się, że teraz nikt nie śmiałby powiedzieć, że poziom gry jest za niski. Jeśli miałbym powiedzieć coś o postaciach, to przede wszytkim to, że są one niezwykle barwne. Geralt jest jak zwykle niesamowity, Pan Lusterko niejednoznacznie mroczny i enigmatyczny, Olgierd od razu przywodzi na myśl polskiego szlachcica, a co się tyczy Shani, to muszę powiedzieć, że jest ona jedną z nielicznych postaci, które wzbudziły mój zachwyt i odczuwam spory niedosyt wiedząc, że jest to prawdopodobnie ostatnie spotkanie naszego bohatera z medyczką(Po cichu, mam ogromną nadzieję, że postać Shani ujrzymy w jakimś kolejnym dodatku, a może i w Krwi i Winie?). Ma się wrażenie, że ta postać Shani faktycznie jest, a nie została stworzona. I jeśli miałbym do wyboru już w podstawce decydować o priorytetach miłosnych naszego bohatera, bez wahania wybrałbym rudowłosą medyczkę. Poczucie, o którym mówiłem nie tyczy się wyłącznie Shani niemalże wszystkie postacie sprawiają wrażenie faktycznego istnienie, nie zaś wykreowania. Jeżeli chodzi o muzykę zwłaszcza główny motyw zapadł mi w pamięć, a jego umiejętne wykorzystanie w ostatniej misji, po prostu zwala z nóg( https://www.youtube.com/watch?v=zEo2ifRMj8A ). Podsumowując. Dodatek Serca z Kamienia, to absolutny majstersztyk, pozycja konieczna dla każdego fana podstawowej wersji. Zaręczam, że gra oferuję nieprzeciętną zabawę i wprost genialną fabułę. Słuchając niektórych dialogów, można śmiało powiedzieć, że lepiej przejść kolejną misję w dodatku niż wybrać się do kina. Nieraz dialogi wzbudzą w nas śmiech, trwogę ale co najważniejsze skutecznie wprowadzą nas w klimat tego uniwersum. Z mojej strony, dodatek zasługuję tylko na jedną ocenę 10/10.
Last edited:
Mi przypominają pomocnice Świętego Mikołaja. Jakieś takie mikroskopijne są. Chude i w ogóle. Meh.
Według kupca albo zaklinacza Ofir jest dużą krainą, możliwe że nie wszystkie ludy tam żyjące są czarnoskórzy.
A ja chyba przed chwilą wychwyciłem ciekawostkę odnośnie Pana Lusterko, uwaga w Wiedźminie 2
Jakoś tak mocno mi się to skojarzyło z Sercami z Kamienia, chociaż podejrzewam, że wtedy REDzi nawet jeszcze sami nie wiedzieli, że stworzą taką postać jak Pan Lusterko.
Bowiem w drugim akcie w zadaniu "Sprzed Stuleci" Detmold spytany o ten zaszyfrowany dokument wspomina o tym, że jest to rytuał przyzywający duszę człowieka tak złego, że byłby on gotów wejść pakt z samym złem aby odejść w zaświaty. Na co Geralt odpowiada coś w stylu "Kto chciałby podpisywać pakt ze złem".
Last edited:
@Szincza
Z intera:
You are a cock. You can't do nothing other than in your own shit. (It's a saying that a cock can only be bold on its own dunghill)
Never think that I am defeated. That's not true.
I can't be killed. Now I am gone but I will be back.
You are a cock. You can't do nothing other than in your own shit. (It's a saying that a cock can only be bold on its own dunghill)
Never think that I am defeated. That's not true.
I can't be killed. Now I am gone but I will be back.
Czy jak wpłace od razu 10.000 (druga "rata") temu gościowi od run to trace coś w ten sposób ?
Skąd to tłumaczenie? przecież on mówi coś co ewidentnie REDzi stworzyli na potrzeby gry.
Tak trochę odchodząc od tematu rozmowy, mam nadzieję, że skoro Redzi zapowiedzieli, że Wiedźmin 3 jest ostatnią częścią przygód Geralta, to będzie nam dane grać chociażby w tak genialne dodatki, jak Serca z Kamienia. Byłoby świetnie jeśli moglibyśmy ujrzeć jeszcze kilka takich dodatków. Ot, takie moje marzenie
Last edited:
Z tego tematu: http://forums.cdprojektred.com/thre...fter-completion-of-main-quest-line-(SPOILERS)
Sprawdziłam teraz angielski gameplay na youtubie, to o kogucie jest po łacinie, później język kreolski, azerski i grecki, jest jeszcze jakaś część która nie zawiera się w powyższym tłumaczeniu. Jeśli chodzi o polski gameplay tekst jest już inny.
Serce z Kamienia - Zaklinanie
Witam
Widziałem recenzję gdzie jest możliwość aby miecz się palił albo aby efekt Aksji przechodził z przeciwnika na przeciwnika
Moje pytanie grzmi : Jaki to efekt jest ? Ponieważ nie mogę do tego dojść ...
Pozdrawiam
PS chciałem dołączyć link do recenzji ale wyskakiwał error wtedy
Witam
Widziałem recenzję gdzie jest możliwość aby miecz się palił albo aby efekt Aksji przechodził z przeciwnika na przeciwnika
Moje pytanie grzmi : Jaki to efekt jest ? Ponieważ nie mogę do tego dojść ...
Pozdrawiam
PS chciałem dołączyć link do recenzji ale wyskakiwał error wtedy