Wiem, to był tylko taki żart, oczywiście film taki, że żal dupę ściska, czekamy na odzew autora, pewnie już oblewa swoją niewielką czerwoną ze wstydu twarz, zimną wodą.Dark said::OTo ja już stawiam na przygodzie kreskęDark said:PS. Wywrotka na papaju rządzi
Z tym poczuciem humoru chodnika Agloval przesadziłeś. To że jesteś zwykłym młotkiem - który jak mu się czegoś wprost nie wyłoży, za cholerę tego nie zrozumie - nie oznacza że wszyscy mają poważne braki w inteligencji. Widzowie Kiepskich dzielą się na trzy kategorie :a) pijacy i inne patologie - zupełnie nie wiedzą o co chodzi, ale im się podoba, bo jest prostactwo i picie, przez co sami się identyfikują z serialemb) obrażeni - ludzie zniesmaczeni humorem, którego sensu nie rozumieją - widzą tylko to co jest na wierzchuc) widzowie - ludzie, którzy widzą, że za tym całym prostackim humorem i czystym surrealizmem (np. cytaty z księgi Koheleta połączone z piciem wódki) kryje się satyra na polską rzeczywistość.Niestety widzów jest najmniej.No offence Agloval, ale szlag mnie już trafia jak tłumaczę wszystkim wkoło "o co w tych Kiepskich chodzi". Zrobili zbyt ambitny serial jak na polskie realia i ogląda go najwięcej ludzi z kategorii a). Rzygać już mi się chce tą prostotą przekazu Klanu "mycie rączek" i innych seriali, które zwalniają z myślenia.Inna rzecz, że kompletnie nie widzę Kiepskich w świecie Wiedźmina. Mam pewne obawy że całość skończy się w ten sposób.Agloval said:
Witam po bardzo długiej przerwie. Muszę ze smutkiem stwierdzić, że z powodu kłopotów z komputerem cała przygoda (ukończona w około 40 %) przepadłą na sformatowanym dysku C :/ . Kiedy tylko odebrałem komputer ze serwisu zacząłem wraz z kumplem robić przygodę od początku. Lecz teraz praca idzie bardziej mozolnie ponieważ straciliśmy chęci do pracy. Niewątpliwie jednak przygoda się ukarze w bliżej nieokreślonej przyszłości.
. Kiedy tylko odebrałem komputer ze serwisu zacząłem wraz z kumplem robić przygodę od początku. Lecz teraz praca idzie bardziej mozolnie ponieważ straciliśmy chęci do pracy. Niewątpliwie jednak przygoda się ukarze w bliżej nieokreślonej przyszłości.To czy na pocieszenie to raczej rzecz względna...Ale w każdym razie będę obserwował dalsze próby tworzenia ŚWK.Sebii czy jesteś może współtwórcą przygody?Sebii said:
Adamus chociaż jestem fanem większości starych odcinków tego serialu , reżyserowanych jeszcze przez Okiła Khamidova to jednak muszę przyznać że dosyć "kiepsko" widzę możliwość przeniesienia ich historii do wiedźmińskiego uniwersum.
Witam z powrotem. Sorry, że dawno nie pisałem ale nie wiem kiedy dorwę kompa, ale przez ten czas dopieściłem scenariusz mojej drugiej przygody, tworzonej równolegle ze ŚWK (który przepadł po formacie) Ten temat zamykam a wkrótce założę nowy o innej (jeszcze nie nazwanej) przygodzie.