Niestety, patrząc na taką Fringillę, oczywistym wydaje się, że rola została przyznana właśnie ze względu na konieczności parytetowe, a nie umiejętności.Najważniejsze jest to, żeby aktorzy byli dobrzy w tym co robią.
Niestety, patrząc na taką Fringillę, oczywistym wydaje się, że rola została przyznana właśnie ze względu na konieczności parytetowe, a nie umiejętności.Najważniejsze jest to, żeby aktorzy byli dobrzy w tym co robią.
Niekoniecznie. Zawsze scenarzyści mogą im dopisać dodatkowe wątki, choć wydaje mi się to mało prawdopodobne. Ekipa nie widzi raczej nic ciekawego w samych wiedźminach i ogółem wiedźmiństwie.z drugiej strony wiedźminów zbyt długo w serialu nie będziemy oglądać.
Nie ma na to czasu.. Wątek Yennefer trzeba rozbudować o 100%. Myślę że 2/3 sezonu wystarczy.Niekoniecznie. Zawsze scenarzyści mogą im dopisać dodatkowe wątki, choć wydaje mi się to mało prawdopodobne. Ekipa nie widzi raczej nic ciekawego w samych wiedźminach i ogółem wiedźmiństwie.
Szczerze mówiąc mało kto w Wieśku pokazał jakieś wybitne umiejętności aktorskie, więc Fringilla wcale nie wyróżnia się na tle pozostałych. Role były raczej przyznawane głównie na podstawie założeń budżetowych, tzn. poza Cavillem nie było ich stać na żadne inne gwiazdy. Zresztą w mojej opinii Mimi Ndiweni wcale nie należała do najgorszych aktorek/aktorów w serialu.Niestety, patrząc na taką Fringillę, oczywistym wydaje się, że rola została przyznana właśnie ze względu na konieczności parytetowe, a nie umiejętności.
Czy Nivellen będzie młodzieńcem czy nie to jak z tą brodą u Yurgi. Casting nadal fajny i dobry głos pod Kłykacza.Na młodzieńca to mi on nie wygląda.
Serio jak już biorą takiego aktora (W dodatku z Gry o Tron) to nie mógłby grać jakiejś ważniejszej roli? Choćby takiego Henselta?
To Nivellen pojawia się tylko raz, a Henselt jest jeszcze obecny przy pokoju Cintryjskim, paradzie zwycięskiej w Novigradzie, no i jego rola jest ogromna w trakcie kolejnej wojny.Henselt ma w ksiażkach tak niesamowicie ważną rolę, że osobiście pojawia się w nich bodajże raz - podczas narady władców w "Krwi elfów".
Casting może i fajny, ale jeśli będzie wyglądał i prezentował się tak samo jak Torque, to i dobry aktor nic nie pomoże.Casting nadal fajny i dobry głos pod Kłykacza.
To Nivellen pojawia się tylko raz, a Henselt jest jeszcze obecny przy pokoju Cintryjskim, paradzie zwycięskiej w Novigradzie, no i jego rola jest ogromna w trakcie kolejnej wojny.
Też mnie to dziwi, myślałam początkowo, że może to nie o Francescę chodzi, ale cała reszta opisu pasuje praktycznie tylko do niej.Czyli Francesca nagle dorobiła się dziecka czy ja to źle interpretuję?
- Foltesta - uśmiechnęła się znowu Francesca - rzeczywiście mogły zwieść moja cera i figura, ale tobie dziwię się, Filippo. Daleko, bardzo daleko za sobą mam już wiek, który czynił możliwym zajście w ciążę.
Do roli Nivellena też niby szukali kogoś, kto by się zgadzał z opisem, czyli młodym arystokratą w wieku 25-35 lat, a wybrali aktora po czterdziestce, który nijak mi na młodego, uroczego i zabawnego nie wygląda.Nie rozumiem trochę, na jakiej podstawie określają oni wiek konkretnych aktorek do postaci.