8 Lat Wiedźmińskiej Społeczności - Konkurs

+
‘DZIAŁ OTWIERAM NOWY DLA PRZYJACIÓŁ Z VERSUSA
BY ZGARNĄĆ PLUSA NIEPOTRZEBNA SPÓDNICZKA KUSA’

Siła niespotykanej od Lucyfera przeklętej mocy
Musiała przejąć we władanie cara Ketha tej nocy
By wydał prędko edykt uprawniający do imigracji
Wszystkie trolle mieszkające na Internetu stancji.
W prawie władny, w Krakowie w szkołach kształcony
Pismo de lege ferenda wydał własną ideą zniesmaczony.

Zmysły szumią i zamysł rozważny tłumią;
Ciało i członki sztywne zdają się mumią.

Tak po wielkiej zabawie nowa rozpoczęła się trwoga
By oddalić z granic forum spamerów w imię Boga.

Tępić mieczem, gromić banem, szczuć psami,
Tak się zazwyczaj nie bawimy z kolegami
Jedna decyzja długie lata w próżni pogrzebała
Okazać się miało czyja wiara w forum jest trwała.
 
SUPERARWIL said:
Brakuje mi minusów na Twoje wiersze, Kozieku. Będę musiał czekać do północy, a miałem się dziś wcześniej kłaść.
Czytamy sobie w myślach. Mamy ze soba tyle wspólnego! Przyjacielu.
 
uważaj, bo od tego stukania się po głowie coś ci się stanie :|

zresztą, słowa powyżej napisał autor kawałka poniżej, więc nie wymagaj ode mnie włożenia inteligencji i lotnej myśli w pisanie wierszowanej prozy, skoro inspirowałem się bezpośrednio tobą :|

Nie mam dzisiaj nic innego do roboty, /E C A F/
Jak tylko się dobierać do twojego pasu cnoty.
Zapodział się gdzieś klucz, straszny tutaj burdel.
Niech mnie cholera! Po ślusarza pójdę.

Ślusarza już nie ma, skończył o szesnastej,
Nie zabawię już dzisiaj panny zajebiastej.
Wrócę więc do domu, obalę sobie flaszkę,
A jak już to zrobię, napisze o tym fraszkę.

Ref:
Oto co wyszło spod mojej ręki, /F# D F G/
Porąbana piosenka głupiego włóczęgi.
Takiego co to zawsze z całkiem innej bajki,
Co zawsze jest spłukany, ale przy tym ma na fajki.

Flaszka już poszła, pracowita to noc,
Chyba będzie świtać, bo trunek traci moc.
Ciekawe co tam słychać u mojej panienki,
Może dzisiaj mi się uda wydobyć jej wdzięki.

A jak się nie powiedzie, niech będzie co ma być.
Zawsze można wcześniej niż zwykle zacząć pić.
Tymczasem drugą flaszkę chyba czas otworzyć,
Może będzie moją muzą, może zacznę dalej tworzyć.
 
koziek said:
uważaj, bo od tego stukania się po głowie coś ci się stanie :|
Należałoby tu odparować jakąś zgrabną i celną ripostą. Daruj jednak, gdyż mi się nie chce. Niech wystarczy egzorcyzm odstraszający dżiny.

zresztą, słowa powyżej napisał autor kawałka poniżej, więc nie wymagaj ode mnie włożenia inteligencji i lotnej myśli w pisanie wierszowanej prozy, skoro inspirowałem się bezpośrednio tobą :|
Ale to nie ja z naszej dwójki jestem ... forumowym wieszczem (a przynajmniej do tego miana nie aspiruję).
 
Brodzio, nie widzę tu sensu by się chwalić tym^^ Zero zabezpieczeń, więc wpisanie sobie ilości pkt bezpośrednio w pasku url nie jest niczym trudnym :p
 
Wooczykij said:
Należałoby tu odparować jakąś zgrabną i celną ripostą. Daruj jednak, gdyż mi się nie chce. Niech wystarczy egzorcyzm odstraszający dżiny.


Ale to nie ja z naszej dwójki jestem ... forumowym wieszczem (a przynajmniej do tego miana nie aspiruję).

brawo, pierwszym zdaniem aspirujesz do orderu kawalarza forum, drugim już tylko do bycia sobą
 
koziek said:
brawo, pierwszym zdaniem aspirujesz do orderu kawalarza forum, drugim już tylko do bycia sobą

btw, na ogół przypisujemy innym własne ambicje, coś jest na rzeczy?
Jeśli próbujesz mnie sprowokować, to jesteś gorszy niż bolki z onetu.
 
długo myślałeś nad metaforą nie do rozpracowania, skoro: 1) nie wiem, co to są bolki z onetu, więc zagoniłeś mnie w kozi róg 2) zacytowałeś wersję przed edycją, ujawniając moje wnętrze chama z chamów 3) sprawiłeś, że faktycznie mam ochotę cię sprowokować, chociaż nie przeszło mi to przedtem przez myśl, co właściwie jest prowokacją :f

poza tym ślepy gimbus przeciętnie uważnie czytający lektury byłby w stanie literalnie wskazać, skąd pochodzą obydwa teksty (pierwszy, sprzed paru stron chyba wyleciał z podręczników jakiś czas temu), nawet mimo zmienionych szczegółów i okoliczności. ja wiem, że lektury to trudna sprawa i nie miałeś czasu, sam też nie byłem fanem, ale przeczytać streszczenia wypadało ;]
 
Keth said:
Keth said:
Nie, nie jesteś :p
Keth said:
O RLY? ;P


Wygrały osoby, które zasłużyły sobie na ten event (zwłaszcza Serek za genialny atak Muminków, uśmiałem się strasznie xD) Gratulacje i do zobaczenia w Wawie ;)
 
Hostile said:
O RLY? ;P


Wygrały osoby, które zasłużyły sobie na ten event (zwłaszcza Serek za genialny atak Muminków, uśmiałem się strasznie xD) Gratulacje i do zobaczenia w Wawie ;)


Co najwyżej
[media]http://www.youtube.com/watch?v=-G5sx4MkJmk&feature=colike[/media]
 

Jimp

Forum veteran
[media]http://www.youtube.com/watch?v=09o7fZPfTBs&feature=related[/media]

Najlepszy był moment gdy chłopaki idą pogratulować Rajeshowi
 

Jimp

Forum veteran
Keth said:
E tam, najlepsze było jak jechali odzyskać zhackowane itemki Sheldona z WoWa :p
Ha, gdyby nie Penny to przepadła by nawet klingońska klinga.

Wszystkie sceny z Sheldonem w roli głównej są świetne ;).
 
Top Bottom