Dwójka była świetna, zgarnęła masę nagród i wyróżnień, a i tak sprzedała się kiepsko porównując do gier konkurencji.
Świetna była jedynka, dwójka, moim zdaniem już "tylko" dobra.
Ale oczywiście jakościowo wcale nie ustępowała tytułom np. Bioware, przeciwnie.
Natomiast sprzedaż była znacznie słabsza niż w przypadku wielkich marek, jednak na tyle dobra, by studio podniosło się po słabym okresie.
Chociaż wersja na Xboxa mogła i powinna rozejść się nieco lepiej.
A wyciekiem bym się nie przejmował jakoś szczególnie.
Owszem, zdradza masę drobiazgów plus jeden mega spoiler.
Tyle, że nawet ten jest tak lakoniczny, że w sumie może znaczyć wszystko i nic.
Nie sądzę też, żeby Czerwoni pod wpływem przecieku nagle zmienili fabułę.
Ba, to byłby bardzo zły krok.
Nawet, gdyby rzeczony przeciek był potężny, a nie jest, to i tak nadal lepsza historia dobra po części znana, niż kiepska niewiadoma.
I bardzo wątpię, żeby którakolwiek z redakcji coś chlapnęła narażając tym samym na szwank reputację.
Owszem, na gramie pojawił się wpis traktujący o wycieku, ale niczego tam tak naprawdę nie zdradzono.
Osoby wrażliwe na spoile mogą chyba spać spokojnie.
Problemem pozostają ewentualne trolle, dlatego lepiej unikać zakątków internetów z tematami o Wieśku w miejscach, gdzie prawo i porządek (czytaj moderacja) istnieje tylko w teorii.
Mnie martwi bardziej inna sprawa, mianowicie zapchany luty.
Wychodzi wówczas kilka potencjalnych hitów, co może się odbić na sprzedaży.
Mam nadzieję, że plota odnośnie daty wydania nowego gaciątka się nie potwierdzi.
Jeśli nawet to teoretycznie można przesunąć premierę o ten miesiąc, ale tego też bym nie chciał, no chyba, że miałoby to oznaczać miesiąc wcześniej. W takim wypadku jestem na tak
Obóz wiadomej armii wyglądał w alfie dużo fajniej jeśli mam być szczery.
Ano, swoją drogą ta alfa nadal mi się okrutnie podoba. Grałbym.
