Zintegrowana karta sieciowa, to strasznie delikatne bydlę. U mnie w mojej karierze padły już dwie (na różnych płytach głównych). Kupiłem bezprzewodowego Pentagrama i mam teraz święty spokój: podczas wymiany gratów migruje do nowego komputera, a w obecnym PeCecie przewodowej karty LAN nie używam wcale. Jeśli bardzo zależy Ci na kabelku, to polecam kupić jakąś najtańszą kartę na PCI za trzy dychy, która na pewno posłuży Ci dłużej, niż jakakolwiek zintegrowana.
A co do nowej grafiki w starym komputerze - nie ma sensu. Organoleptycznie to stwierdziłem, że Q6600 nie umożliwia rozwinięcia skrzydeł nawet GeForce'owi GTX460 768 MB. Kupowanie GTX770 lub mocniejszej do starego proca może pogorszyć jeszcze sprawę ze względu na większy narzut sterownika na procesor - czyli tłumacząc z polskiego na nasze: przy kiepskim procku taki GTX 780Ti może dać mniej klatek, niż GTX 460.
A co do nowej grafiki w starym komputerze - nie ma sensu. Organoleptycznie to stwierdziłem, że Q6600 nie umożliwia rozwinięcia skrzydeł nawet GeForce'owi GTX460 768 MB. Kupowanie GTX770 lub mocniejszej do starego proca może pogorszyć jeszcze sprawę ze względu na większy narzut sterownika na procesor - czyli tłumacząc z polskiego na nasze: przy kiepskim procku taki GTX 780Ti może dać mniej klatek, niż GTX 460.