Wiedźmin 3: postacie

+
Eee tam, pod rudą postacią Yen wyrwał i jakieś dwie panny jeszcze, może w wiedźminlandzie rudy jest na topie?
 
Dla mnie nieco zbyt ciemny. Przerobiona Dakota, ma według mnie idealny kolor.


Pal licho odcień, jaśniejsze-ciemniejsze. ważne, że to nie jest jasny ani ciemny blond, kasztan, rudy, słomiany, czy czarny. Nie są też białe.

---------- Zaktualizowano 20:57 ----------

Tak wyglądałaby Ciri, gdyby jej włosy cale "zbielały"

Gdyby zbielały, to byłyby białe (lub prawie białe). Te moim zdaniem są bardzo dobre. A różnica w kolorze włosów pomiędzy artem w poście Torpedy, a przerobioną Dakotą może być kwestią oświetlenia ;).

---------- Zaktualizowano 21:00 ----------

A tak wygląda małe zwierzątko w kolorze mysim:


---------- Zaktualizowano 21:04 ----------

To z kolei popiół:

 

Attachments

  • DSCN2930.JPG
    DSCN2930.JPG
    92 KB · Views: 52
  • popi%u0025C3%u0025B3%u0025C5%u002582+z+kominka.jpg
    popi%u0025C3%u0025B3%u0025C5%u002582+z+kominka.jpg
    134 KB · Views: 46
  • mouse.jpg
    mouse.jpg
    22.9 KB · Views: 42
  • MouseIntroShadow.png
    MouseIntroShadow.png
    67.8 KB · Views: 59
Więcej argumentów zaczerpniętych z myszy na forum poproszę. Im ich więcej tym mi cieplej *.*

Ciepło, ciepło... Proszę bardzo:
Miała jasne, mysiopopielate włosy i wielkie, jadowicie zielone oczy.
:)

Synonim "mysi"
Synonim "popielaty"
Określenia wspólne nie pozostawiają wątpliwości, co do koloru.

Ha! Właśnie przeprowadziłem dowód nie stosując ani jednego wzoru matematycznego! (których i tak niewiele ze szkoły pamietam :p)
 
O nie! Znowu zaczynają! Raaaatunku! Pomocy!

Były kasztany i marchewki(?). Teraz są myszy, aż się boję co będzie później 0_o.
 

Ale to jest jedynie interpretacja autorki tego bloga. W przeciwieństwie do tego, co tu wypisuję i próbuję udokumentować, co z kolei jest moją interpretacją. Przecież każdy swoją opinię przedstawia po to, by przekonać do niej innych ( po to przecież się ją argumentuje) ;P

Ed. Kurka, chciałem dokleić wykorzystując "autoedycję", ale @maciekw ubiegł mnie o około 0,749 sekundy ;)

Ed.2 : Nie wiem tylko skąd wzięła się różnica dwóch minut w czasie określającym moment dodania posta :blink:. Chyba ktoś ma źle zegarek ustawiony.
 
Last edited:
Ale to jest jedynie interpretacja autorki tego bloga. W przeciwieństwie do tego, co tu wypisuję i próbuję udokumentować, co z kolei jest moją interpretacją. Przecież każdy swoją opinię przedstawia po to, by przekonać do niej innych ( po to przecież się ją argumentuje) ;P

Ed. Kurka, chciałem dokleić wykorzystując "autoedycję", ale @maciekw ubiegł mnie o około 0,749 sekundy ;)
Jaka interpretacja? Przecież ona tam wszystkie kolory mysiej tęczy zamieściła, można wybrać, co się chce :p
 
Ale to jest jedynie interpretacja autorki tego bloga. W przeciwieństwie do tego, co tu wypisuję i próbuję udokumentować, co z kolei jest moją interpretacją. Przecież każdy swoją opinię przedstawia po to, by przekonać do niej innych ( po to przecież się ją argumentuje) ;P
Socchi nie mówił czegoś o nie wchodzeniu po pijaku? :p
Mysi kolor włosów pochodzi (uwaga!) od koloru futerka polnej myszy. Czyli taki specyficzny blond. I tyle. Żadne białe myszki, żadne szare.
Za to zmieszane z popiołem (teraz kolejna uwaga, bo zapewne chodziło o zwykły, szary proch, a nie szczątki po spalaniu węgla lub drewna) wyjdą jasnoszare blond włosy.
 
Top Bottom