Zacząłem się zastanawiać, jak może wyglądać fabuła drugiego sezonu. Odkąd Lauren podała, że ma zamiar zekranizować opowiadanie Ziarno Prawdy wydaje mi się, że mają zamiar zrobić to w ten sposób: Niewykorzystane wcześniej opowiadania plus fabuła krwi elfów. Wyobrażam to sobie tak:
Pierwszy odcinek:
Geralt z Ciri jadą do Kaer Morhen, po drodze trafiają na dom Nivellena. Znając już indolencję netflixowych scenarzystów najpewniej to zrąbią i okaże się np. że to Ciri kapnie się, że Vereena to bruxa.
Drugi Odcinek:
Geralt i Ciri trafiają do Novigradu na zakupy. Spotykają tam Jaskra i tu nie wiem, czy po rozstaniu w pierwszym sezonie panowie będą sobie wybaczać, czy po prostu machną na to ręką. Akcji z Vespulą oczywiście nie będzie, bo Netflxowy Jaskier nie może być kobieciarzem, bo to nie pasuje do współczesnego świata i jest szowinistyczne. Fabuła adaptuje "Wieczny Ogień" ale oczywiście w zrąbany sposób, niziołków albo w ogóle nie będzie, albo będą wykonane marnie.
Trzeci Odcinek:
Geralt, Ciri i Jaskier podróżują razem do Bremerwood, tam mamy fabułę z "Trochę Poświęcenia". I nie mam tutaj żadnych złudzeń, fabuła tego opowiadania zostanie zmasakrowana. Może sama Oczko zostanie w miarę dobrze przedstawiona, ale tak po prawdzie, to na nic nie liczę.
Czwarty Odcinek:
Zdolności Ciri ujawniają się wcześniej, więc ten zabiera ją do Yennefer. Ta akurat siedzi u Istredda, przez co mamy wreszcie konfrontację Geralta z tym czarodziejem, i przedstawieniem "Okruchu Lodu" w bardzo upośledzony sposób. Geralt pewnie stwierdzi, że nie potrzebuje pomocy czarodziejki z Vengerbergu i od razu ruszą do Kaer Morhen.
Piąty Odcinek:
Ciri i Geralt w końcu trafiają do Kaer Morhen, poznajemy pozostałych wiedźminów, rozpoczyna się szkolenie Jaskółki. Niedługo potem do zamku trafia Triss. W między czasie za śpiewanie o Ciri zaczyna Jaskra ścigać Rience. Bard zostaje uratowany przez Yennefer.
Szósty Odcinek:
Geralt, Triss i Ciri opuszczają Kaer Morhen, wątek sraczki Triss zostaje wycięty, zamiast tego czarodziejka jest po prostu chora. Wyruszają dalej z kompanią Yarpena i w sumie to samo co w książce, tyle że Ciri jedzie prosto do Aretuzy. Świątyni Melitele i Nenneke nie ma w ogóle.
Siódmy Odcinek.
Ciri trafia do Aretuzy, poznaje tam Tissaię i Margaritę, ponownie spotyka Yennefer. Geralt poluje na Żagnicę, potem jedzie do Oxenfurtu, trafia tam również Jaskier.
Ósmy odcinek:
Mniej więcej to samo co w zakończeniu Krwi Elfów, Rience nasyła zabójców na Geralta, ten próbuje dopaść również jego ale uniemożliwia mu to Fillppa, jest Shani a wcześniej spotkanie Jaskra z Dijkstrą i Fillppą. Tymczasem w Aretuzie Yennefer zaczyna uczyć Ciri magii i ich więź zaczyna się rozwijać.
A poza tym, tona zapychaczowych wątków: Wątek Yennefer leczącej ślepotę i grzebiącej w polityce królestw północy, wątek Cahira i psychopatycznej Fringilli, pojawienie się królów: Henselta, Vizimira, Demawenda i królowej Meve (Pamiętając Calanthe, to ją też pewnie jakoś zrobią, ale dla mnie to niewielka strata, Meve zawsze wyobrażałem sobie jako Marylę Rodowicz w zbroi rycerskiej. Za to Vizimira pewnie przedstawią jako idtiotę i władcę niedołężnego, od tak, dla kontrastu). W zapychaczowych wątkach ujawnią też pewnie Emhyra (Którego na pewno zagra Charles Dances, jeśli w tym zagra), Dijkstrę, Vilgefortza i Filippę. Oczywiście nie wszystkie wątki muszą być zapychaczowe, bo część z tych postaci w końcu była w książce, ale znów, znając tych scenarzystów to książkowy materiał pewnie oleją i wymyślą coś własnego.
Pierwszy odcinek:
Geralt z Ciri jadą do Kaer Morhen, po drodze trafiają na dom Nivellena. Znając już indolencję netflixowych scenarzystów najpewniej to zrąbią i okaże się np. że to Ciri kapnie się, że Vereena to bruxa.
Drugi Odcinek:
Geralt i Ciri trafiają do Novigradu na zakupy. Spotykają tam Jaskra i tu nie wiem, czy po rozstaniu w pierwszym sezonie panowie będą sobie wybaczać, czy po prostu machną na to ręką. Akcji z Vespulą oczywiście nie będzie, bo Netflxowy Jaskier nie może być kobieciarzem, bo to nie pasuje do współczesnego świata i jest szowinistyczne. Fabuła adaptuje "Wieczny Ogień" ale oczywiście w zrąbany sposób, niziołków albo w ogóle nie będzie, albo będą wykonane marnie.
Trzeci Odcinek:
Geralt, Ciri i Jaskier podróżują razem do Bremerwood, tam mamy fabułę z "Trochę Poświęcenia". I nie mam tutaj żadnych złudzeń, fabuła tego opowiadania zostanie zmasakrowana. Może sama Oczko zostanie w miarę dobrze przedstawiona, ale tak po prawdzie, to na nic nie liczę.
Czwarty Odcinek:
Zdolności Ciri ujawniają się wcześniej, więc ten zabiera ją do Yennefer. Ta akurat siedzi u Istredda, przez co mamy wreszcie konfrontację Geralta z tym czarodziejem, i przedstawieniem "Okruchu Lodu" w bardzo upośledzony sposób. Geralt pewnie stwierdzi, że nie potrzebuje pomocy czarodziejki z Vengerbergu i od razu ruszą do Kaer Morhen.
Piąty Odcinek:
Ciri i Geralt w końcu trafiają do Kaer Morhen, poznajemy pozostałych wiedźminów, rozpoczyna się szkolenie Jaskółki. Niedługo potem do zamku trafia Triss. W między czasie za śpiewanie o Ciri zaczyna Jaskra ścigać Rience. Bard zostaje uratowany przez Yennefer.
Szósty Odcinek:
Geralt, Triss i Ciri opuszczają Kaer Morhen, wątek sraczki Triss zostaje wycięty, zamiast tego czarodziejka jest po prostu chora. Wyruszają dalej z kompanią Yarpena i w sumie to samo co w książce, tyle że Ciri jedzie prosto do Aretuzy. Świątyni Melitele i Nenneke nie ma w ogóle.
Siódmy Odcinek.
Ciri trafia do Aretuzy, poznaje tam Tissaię i Margaritę, ponownie spotyka Yennefer. Geralt poluje na Żagnicę, potem jedzie do Oxenfurtu, trafia tam również Jaskier.
Ósmy odcinek:
Mniej więcej to samo co w zakończeniu Krwi Elfów, Rience nasyła zabójców na Geralta, ten próbuje dopaść również jego ale uniemożliwia mu to Fillppa, jest Shani a wcześniej spotkanie Jaskra z Dijkstrą i Fillppą. Tymczasem w Aretuzie Yennefer zaczyna uczyć Ciri magii i ich więź zaczyna się rozwijać.
A poza tym, tona zapychaczowych wątków: Wątek Yennefer leczącej ślepotę i grzebiącej w polityce królestw północy, wątek Cahira i psychopatycznej Fringilli, pojawienie się królów: Henselta, Vizimira, Demawenda i królowej Meve (Pamiętając Calanthe, to ją też pewnie jakoś zrobią, ale dla mnie to niewielka strata, Meve zawsze wyobrażałem sobie jako Marylę Rodowicz w zbroi rycerskiej. Za to Vizimira pewnie przedstawią jako idtiotę i władcę niedołężnego, od tak, dla kontrastu). W zapychaczowych wątkach ujawnią też pewnie Emhyra (Którego na pewno zagra Charles Dances, jeśli w tym zagra), Dijkstrę, Vilgefortza i Filippę. Oczywiście nie wszystkie wątki muszą być zapychaczowe, bo część z tych postaci w końcu była w książce, ale znów, znając tych scenarzystów to książkowy materiał pewnie oleją i wymyślą coś własnego.
Last edited: