Kiepskiego poziomu tego materiału od GOLa w kwestii pytań, prowadzenia i niemrawości to nawet nie skomentuję, ale w sumie zaskoczenia brak. Pani Marta na plus, Jackie też wypada nieźle (głos wydawał mi się znajomy, ktoś potwierdził, że to Jacek Król, czyli Dettlaff/Imlerith/Quinto z W3), ale reszta niestety mocne meh. Nie wiem, czy to jest kwestia aktorstwa, czy tego, że te dialogi w kwestii montażu dźwięku wydają się być dziwnie cięte i nie tak 'głęboko' osadzone, jak wersja angielska. Ma się wrażenie, że dialogi funkcjonują w osobnej warstwie, czego na przykład w wersji angielskiej, czy polskiej W3 nigdy nie słyszałam. Ten fakt i dziwne cięcia sprawiają, że polska lokalizacja brzmi nienaturalnie, ale na pewno dam jej szansę podczas któregoś przejścia.
W innym temacie, trochę mi szkoda, że Redzi fokusują swój marketing praktycznie tylko na męskim V. To są postaci równorzędne, a od czasu godzinnego gameplaya sprzed kilku lat, FemV możemy widzieć tylko na grafikach koncepcyjnych, praaktycznie wszystkie trailery i fragmenty gameplayu są z mężczyzną poza pojedynczą przebitką z kreatora. Trochę mi szkoda, bo wiemy, że da się to zrobić inaczej (patrz: materiały promocyjne do Mass Effect 3).