Właśnie przed chwilą rozpracowałem demko spella2 na wszystkie możliwe sposoby. Szkoda tylko że gra działa niemalże idealnie zanim zacznę rozbudowę bazy 512 ramu to stanowczo za mało Twórcy niestety trochę namodzili ale to nadal dobry spell
Niestety już nie rozwijamy postaci dodając jej pkt. siły, zręczności itp. Rozwijamy ją podobnie jak w Diablo albo D&S. Przynajmniej nie musimy szukać zwojów z czarami. Zaoszczędza to sporo czasu i miejsca w ekwipunku Teraz wszystkie przedmioty dodają plusy do zdrowia i many. Na dodatek przedmioty są zaklęte czarami, np. staff za każdym atakiem ulecza naszą postać itp. Walki wyglądają podobnie jak w jedynce Tylko tym razem nie latamy władcą run i nie zajmujemy monumentów. Jednostek za dużo nie widziałem Nawet jazdy nie mogłem sobie wyprodukować ani krasnoludzkiej katapulty No dobra, jak wiecie bitwy uzyskują nowy wymiar dzięki wprowadzeniu jazdy i latających kamikazze. Świat podzielił się jakby na trzy strony: przymierze (Krasnoludy, Ludzie, Elfy) Clan(Klan? Orki, Trolle i Barbarzyncy) oraz Pakt (Mroczne Elfy, Gargulce! i Cienie) Jakoś tak strona Klanu wygląda najciekawiej(Trolle, Trolle, Trolle
) Gracz dowodzi naraz trzema armiami jednej strony. Czyli np. grając przymierzem dowodzimy elfami, krasnalami i ludziami. Ma to swoje dobre strone no i złe. Grając właśnie przymierzem w armi krasnali wystąpią aż 3 jednostki, tak samo w armi elfów Trochę mało. Ach, przynajmniej wszystko jest wyważone. Trzeba kożystać ze wszystkich jednostek. Osobiście wywaliłbym kuszników ludzi i dał jakąś jednostkę elfom albo krasnoludom. Ech i co najgorsze jedną z jednostek trolli jest katapulta Aaaaaaaaaaaaaa