Kolejny wyciek filmu, tym razem z rosji :)

+
Socchi said:
przepraszam, cholera, czy ja dobrze pamiętam, żagnica żyła w wodzie, prawda?
Żagnica była tak duża, że mogła zasłonić znajdujące się za nią morze ;)
 
Owszem, przedwcześnie apelujesz, tak na moje oko.Żagnica miała jakieś tam macki i była - czekaj, czekaj - mutantem?Mogła osiągać wielkie rozmiary?Nic o niej więcej nie wiadomo na pewno, bo naukowiec z opowiadania miał przestarzałe dane i sam był zdziwony na widok.Więc Ty się, Socchi, nie unoś - skoro Sapkowski zostawił taki margines do interpretacji, to może się CDPR wpasował elegancko i na styk.
 
Owszem, za żagnicą znajduje się spooooro wody :) Na samym początku widzimy scenkę, kiedy wychodzi właśnie z wody.
 
MadYarpen said:
nie chciałem oceniać niczego po tym filmie, ale jedno mi sie podoba. Potwór jest duży i na ekranie sprawia wrażenie dużego. Tzn zachowuje się jak na coś tak dużego przystało;) nie mówię, że trzymam takie zwierzęta w piwnicy, ale jak w jedynce strzyga się poruszała to robiła wrażenie balona a nie czegoś z krwi i kości.
Te duże jest takie epickie :( Ale z drugiej strony Hagrid lubi duże zwierzaki :)Z resztą, tak naprawdę każdemu z nas epickość się podoba, tylko nie każdy ma odwagę się przyznać :pTen cały Aurora Engine wygląda mi na kawał dobrej roboty i jako osobę, która co nieco programuje, aż mnie podnieca :evil: Chyba dlatego, że liczę na super mega optymalizację, dzięki czemu taka grafa pójdzie na rozsądnym kompie.Czytając dyskusję o żagnicy myślę o biednym Geralcie i przypomina mi się skecz KMN "Człowiek Chłodnia"...- dwaanaaście meeetrów, Zenek! Jego stopa - dwanaaaście metrów! Iii szybki jesteś chłop, ale takie coś Cię dogoni!
MadYarpen said:
Nie walczymy z przeciekami... bo po co? Nie mamy się czego wstydzić.
Ja, Człowiek Barszczo, od dziś mam o Was lepsze mniemanie niż przedtem.
 
Eriash said:
Prezentowana była wersja na PC, ale grana była padem. Nowy system sterowania jest kompatybilny zarówno z klawiaturą i myszką jak i z padem podłączonym do PC.
Może będzie prawdziwy Action RPG :D Tak czy inaczej, świetna wiadomość! Może będzie tak, że naciskasz np: "lewy przycisk myszy" i Geralt wali mieczem^^
Eriash said:
Na oficjalna zapowiedź bardzo długo czekać nie będziecie.
Trzeba było się namyśleć, żeby napisać coś takiego...
Eriash said:
czy ktoś oprócz mnie martwi się o klimat sagi?Nie mówię tu na podstawie filmiku... ale chcę zaznaczyć że to bardzo ważne;)
A kogo to obchodzi? Sapkowski ma w pupie CDP, to CDP ma w pupie Sapkowskiego :)
 
undomiel9 said:
Owszem, przedwcześnie apelujesz, tak na moje oko.Żagnica miała jakieś tam macki i była - czekaj, czekaj - mutantem?Mogła osiągać wielkie rozmiary?Nic o niej więcej nie wiadomo na pewno, bo naukowiec z opowiadania miał przestarzałe dane i sam był zdziwony na widok.Więc Ty się, Socchi, nie unoś - skoro Sapkowski zostawił taki margines do interpretacji, to może się CDPR wpasował elegancko i na styk.
oj nudna jesteś, wiem że wyjątkowo zalazłem wam za skórę ostatnio, więc daruj sobie, plis
undomiel9 said:
Owszem, za żagnicą znajduje się spooooro wody :) Na samym początku widzimy scenkę, kiedy wychodzi właśnie z wody.
i wystarczyło tak od razu
 
Karule said:
A kogo to obchodzi? Sapkowski ma w pupie CDP, to CDP ma w pupie Sapkowskiego :)
Aha, racja, w sumie Tolkien już nie żył jak kręcono Władcę Pierścieni, więc czemu Peter Jackson nie miał go w pupie i nie wrzucił do filmu karabinów M4A1? Kogo by to obeszło? :)
 
Socchi said:
nie róbmy z Yarpena Zigrina elfa, apeluję, pewnie znów zbyt wcześnie i bez sensu
o ku***a, nie!
Socchi said:
Socchi said:
czy ktoś oprócz mnie martwi się o klimat sagi?Nie mówię tu na podstawie filmiku... ale chcę zaznaczyć że to bardzo ważne;)
A kogo to obchodzi? Sapkowski ma w pupie CDP, to CDP ma w pupie Sapkowskiego :)
umrzyj, proszę.
 
Brak mi słów... Wiedzmin to wiedzmin i jego swiat jest niepowtarzalny i nie ma potrzeby zmieniac w nim niczego. Przeciez mozna bylo dorobic strzydze szkrzydla. Wtedy walka byla by bardziej widowiskowa, ale wtedy takze to nie byla by juz strzga. Tak samo jest z zagnica . Naszczescie CDPR o tym najwyrayniej wie ;)
 
"...kostropate potworzysko, długie na dwa sążnie, przypominające obrośnięty glonami pniak, mające dziesięć łap i szczęki jak piły..."
Czyli (powołując się na ASa) żagnica powinna mieć około 3,50 metra. Ale szczerze powiedziawszy jakoś nie psuje mi to jakoś mojej kiedyśniejszej koncepcji jaką miałem po przeczytaniu Wiedźmina ;DZresztą my możemy narzekać, że to za duże, że to nie takie jakie powinno, ale ktoś kto nie zna sagi (już mi się kajać i błagać o wybaczenie!!) pewnie wypali "Łooo jakie bydle. Będzie fun..." Co nie zmienia faktu, że epickość podana z należytym umiarem może wyjść tylko na plus.A tak BTW strzygę wyobrażałem sobie zato jako większego stwora...
 
Eriash said:
Owszem, za żagnicą znajduje się spooooro wody :) Na samym początku widzimy scenkę, kiedy wychodzi właśnie z wody.
Kto widział ten widział. Zdajesz sobie sprawę jakiej jakości film przyszło tu wypowiadającym się oglądać.Gdy czytałem o żagnicy to wyobrażałem ją sobie jako coś między przerazą a gigantycznym rakiem. Bo tak: "długie, zielone, kostropate łapy najeżone kolcami jak odnóża modliszki", "twardy, najeżony wyrostkami pancerz", "chwytne odnóża głowowe, cztery pary szczękonóżek... Silny wachlarz ogonowy... Ostre kleszcze..., "To stawonóg!". Ale może artyści próbujący na podstawie tego opisu zaprojektować działającego w grze potwora, złapali się za głowę i za bakałarzem zakrzyknęli "Takie zwierzę istnieć nie może!"Tak więc proponuję dla świętego spokoju potwora nazwać Rzygnicą. Bo rzyga z cała pewnością i nikt się tu przyczepić nie będzie mógł.
 
Oj tam echinops też był bardzo mocno zinterpretowany w jedynce i zbytnio to nikomu nie przeszkadzało. EDIT: W załączniku zamieszczam kadr, gdzie widać, że to jednak stawonóg:) W tym przypadku epickość jest wytłumaczona. Takie bestie żyją w morzach i to w rzeczywistości. http://pl.wikipedia.org/wiki/Kałamarnica_olbrzymiaTylko niewiem jak wytłumaczą to, że to bydle znalazło się na wybrzeżu. Powinno siedzieć daleko od lądu w morzu.
 
Gra zapowiada się znakomicie. Świetna grafika!jednak trzy wady dosyć wyraźnie rzucają sie w oczy.1) Geralt przechodzi przez płotek tak jakby wchodził na podwyższenie w kanałach. Wygląda to tak sobie i ominięcie przeszkody może byc szybsze niż jej przeskoczenie.2) Ruch postaci jest nadal nierealistyczny. Wygląda to tak jakby Geralt stał w miejsc i przebierał nogami a mapa się poruszała (ale tak chyba jest w grach :)). Poza tym trochę zbyt szybko się zatrzymuje nie widać, żeby hamował.3) Brak pochew na miecze. W wielu grach "z mieczami" tego nie ma, ale Ifrit chyba pokazał, że da sie to zrobić. :)Poza tym wszystko się prezentuje wspaniale. Z dużą niecierpliwością czekam na tą grę. Już teraz wiem, że będę jedną z pierwszych osób, które ją kupia :)powodzenia w tworzeniu TW2
 
Żadne poruszanie się nie wywoła u mnie takiego napadu śmiechu jak w przypadku Fallouta 3 :dead: Chociaż Geralt potrafił się zaciąć na czymś przed wejściem na łeb żagnicy i wykończeniem jej odłamkowym...
zoltan5 said:
1) Geralt przechodzi przez płotek tak jakby wchodził na podwyższenie w kanałach. Wygląda to tak sobie i ominięcie przeszkody może byc szybsze niż jej przeskoczenie.
szczególnie jeśli dodać do tego ostre przenikanie tekstur... Ale poczekajmy na oficjalną zapowiedź.. Jak sam Eriash napisał nie będziemy już na niego tak długo czekać, a może rozwieje on wiele wątpliwości :peace:
 
Sage czytalem juz bardzo dawno i nie pamietam dokladnie fragmetu o zagnicy ale wydaje mi sie ze Geralt nie wspominal czy moze ona wychodzic na lad. Ten profesor z Oxenfurtu myslal ze zagnica nie istnieje, a jednak nie mial racji, a byl przeciez niby obeznany w tej dziedzinie. Zagnica mogla znowu czms zaskoczc. Zreszta to jeszcze mogl bym przezyc bo bylo by to tylko lekko naciagniete a nie calkiem zmienione ;) Tak poczekajmy wkoncu ma to byc soon ;)
 
Napiszę krótko korzystając z pewnej wypowiedzi i lekko ją przekształcając. Kiedy wygrywał Adam Małysz każdy Polak był znawcą skoków narciarskich, kiedy Kubica dawał radę -wszyscy Polacy byli specjalistami od formuły 1, kiedy pojawił się wyciek każdy forumowicz jest specjalistą od żagnic i fryzur (czyt. nieszczęsny kucyk). Tak na poważnie jakość filmiku pozostawia wiele do życzenia ale widać, że grafika stoi na bardzo wysokim poziomie, efekty cieni-duży plus. Wreszcie mamy otwarty świat bez stale wczytujących się lokacji, domów czy nawet piwnic czy poddaszy, to cieszy. Walka z żagnicą bardzo dobrze wygląda, jak na filmie. Twórcy idą w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że po oficjalnej zapowiedzi i materiałach z gry tłum narzekających zniknie , chociaż zawsze ktoś się znajdzie, polska mentalność.pozdrawiam :D
 
Tu nie chodzi o to ze kazdy chce byc ekspertem, tylko kazdy wyraza swoja opinie. Od tego jest forum i ten temat Gdyby nie takie dyskusie i wytykanie bledow jesli sie w grze sie znajduja, tworcy nie mieli by szansy poprawienia niektorychŁP A my dostali bysmy slabsza gierke ;) Wiec dobrze ze jest tylu tych ,,eksoertow'' ;)
 
Grafika. Łał. Nie pójdzie mi.Animacje. Fuj. Muszę rozwinąć:AI jest ogólnie źle ustawione - rzadko kto łażąc po mieście skacze przez płoty, więc AI powinno pozwalać na to wyłącznie gdy nie ma innej drogi, inna droga jest nieporównywalnie dłuższa od tej przez przeszkodę lub gdy NPC znajduje się w niebezpieczeństwie. Do tego nie sądzę żeby każdy mieszczanin był mistrzem Parkour czy Freerunningu, więc dałbym raczej sety animacji - jeden "zwinny" (Geralt, lepsi humanoidalni przeciwnicy jak inni Wiedźmini) a jeden "ślamazarny" (mieszczanie, straż miejska). Do tego dać możliwość potworom przebijania się przez przeszkody (takie jak płoty), co sprawi że pole walki będzie przypominało... no pole walki. Ale to takie wolne pomysły.Inna bolączka animacji to Geralt itself. Widać że animacje walki są z W1, i to jest ok, ale animacje chodzenia są całkowicie nowe, i to widać. Geral zatrzymując się po prostu nagle ni z tego ni z owego staje, co wygląda okropnie.Żagnica. Duża.Ja sobie ją wyobrażałem jako stwora o wiele mniejszego (wielkość większej łódki), bo w końcu żyła w rzecze. Nie sądzę żeby Żagnica z filmiku się tak zmieściła...
 
Przeważnie staram się znajdować złe strony CDProject Red, ale... wiesz co oznacza "wczesna alfa", albo "demo technologiczne"? ::)
 
ja poruszę trochę inną kwestię - że każdy chcąc czy nie chcąc będzie tę epic żagnicę/cthulhu tak samo zabijał - najpierw macki itd. - wg schematu.. czyli coś jak ZEUGL'a. W sumie szkoda. Pamiętacie ile było przepisów na ubicie kościeja lub bestii? A tutaj będzie schemat. Tysiące graczy, sposób jeden. Po dwójce spodziewałem się właśnie dowolności, wyborów itd. A może chciałbym żeby mnie pogoniła po lądzie, aż w końcu wyschnie.. itd.itp.
 
Top Bottom