aniollech;n10919546 said:
Nie biadolić tylko się bawić i to w najlepsze! Oto moja dewiza.
Super, jednak każdy w życiu ma inne zasady.
aniollech;n10919546 said:
Wiele już zmian było bardzo radykalnych i co?
Czy tak wiele, to bym nie przesadzał. Wyjście z close bety było bardzo radykalną zmianą, dodanie mechanizmu create. Czy były jeszcze inne radykalne zmiany? Ja nie kojarzę. Jednak dwóm wymienionym przeze mnie towarzyszy jeden aspekt - brak balansu przez długi czas.
Początki open bety to był chaos. Z resztą ten kto śledził PTR i nagrywki z niego to pamięta pewnie pierwotne działanie suszy. Na szczęście zmienili je przed wyjściem open bety, jednak i tak gra była daleka od balansu.
Create do tej pory jest niezbalansowane.
A CDPR po raz kolejny chce robić rewolucje, zamiast ewolucji. Nie uczą się na swoich błędach.
aniollech;n10919546 said:
I nic zmieniają się karty, mety, mechaniki i tak być powinno by gra żyła.
Dokładnie, to jest potrzebne, dlatego też pojawiają się głosy, że Gwint umiera.
Brak zmian przez pół roku? To nie brzmi dobrze.
Ja np. byłem osobiście bardzo zadowolony z patcha zimowego - były bugi, był brak balansu. Jednak Redzi zapowiedzieli, że będą co miesiąc zmiany. Wprowadzili miesięczne sezony, żeby były cały czas poprawki w balansie. To sprawiło, że widziałem sens znów zaangażować się w Gwinta po dłuższej przerwie.
Okazało się, że to tylko puste obietnice, bo od dawna meta jest praktycznie niezmieniona. Dlatego obecnie community nie jest zbyt zadowolone.
A co do tego, żeby gra żyła, to nie potrzebne są wcale nowe mechaniki, zmieniające się karty. Oczywiście takie zmiany są potrzebne, jednak można to robić poprzez różne wydarzenia. Przykładem jest choćby ostatnia arena mimik.
Pomysłów na takie wydarzenia dotyczące aren/potyczek jest MNÓSTWO. Jakby redzi wprowadzali jedno takie wydarzenie miesięcznie to spokojnie na rok-dwa można bez żadnych powtórek zapewnić ludziom rozrywkę.
Świetnym przykładem dla mnie jest Fortnite - obecnie to chyba najlepiej rozwijająca się gra. Mi osobiście zdecydowanie bardziej do fana Gwinta i tego typu gier, dlatego też rzadziej gram w Fortnite. Jednak to co się dzieje z tym tytułem jest wzorem do naśladowania. Komunikacja ze społecznością, różne wydarzenia, easter eggi. Oczywiście nie da się tego wszystkiego idealnie wdrożyć w karciance, jednak wiele rozwiązań można.
Zamrażanie projektu na pół roku to najgorsze co można było zrobić. Nawet jeżeli cały HomeComing miałby potrwać rok zamiast 6 miesięcy, to lepiej byłoby go robić za pomocą małych i regularnych aktualizacji.
aniollech;n10919546 said:
Obrażać się, że nie ma jescze zapowiadanych łatek to dziecinada
Nikt tu nie mówi o obrażaniu się, jednak bycie niezadowolonym z niedotrzymanego słowa jest jak najbardziej uzasadnione.
Chyba, że gdy Ty się z kimś umawiasz, że spotkacie się o 12, a on przychodzi na 14 to dla Ciebie jest to żadna różnica.
Dla mnie jest jednak ogromna.