Zacznę od tego że ogromnie ucieszyłem się na zapowiedź nowej gry, zapewne jak większość fanów świata wiedźmińskiego. Niezapomnianym etapem mojego życia było długie oczekiwanie na część trzecią gry, które skutkowało codziennym przeglądaniem forum, czytaniem wszystkich wątków w których analizowaliśmy najmniejsze piksele i porównywaliśmy każdy szczegół ze sobą. Od zapowiedzi gry do premiery minęło dużo czasu, a w tym czasie napisaliśmy ogromną ilość wpisów. Wspominam odebranie edycji kolekcjonerskiej gry z paczkomatu. Prowokujący SMS od inpostu, który kusił do zdemolowania paczkomatu przed czasem. Po premierze na forum zakwitło sporo recenzji, pochlebstw i ogólnego zachwytu co było wspaniałym zwieńczeniem całego oczekiwania. Muszę przyznać że od tamtej pory ilość ukończonych przeze mnie gier jest do policzenia na palcach dwóch dłoni. A nawet powrót do samego wiedźmina 3 jest dla mnie dużym problemem. Dwie pierwsze części wciągnąłem jak kiedyś co roku, ale przy trzeciej w velen mam blokadę i już.
Mam nadzieję że przy premierze nowej części wszystko się odblokuje a czytanie forum tylko bardziej nakręci apetyt.
Jeżeli chodzi o moje wyobrażenie gry, to tak jak ktoś wyżej pisał, ucieszyłbym się na bardziej przyziemny, leniwy gameplay z osobistą historią bohatera. Ucieszyłbym się gdyby dane nam było zobaczyć jakąś szkołę w najlepszym jej okresie. Dane by nam było przejść wiedźmińskie szkolenie i przeżyć dziewicze wyjście na szlak. Widziałbym bardzo chętnie jakieś bardziej przyziemne aktywności. Może jakieś polowanie nie tylko na potwory. Chciałbym żeby historia toczyła się wśród gminu, w wioskach, wśród prostych ludzi a potencjalny kontakt z czarodziejami, rycerzami i królami miał miejsce zdecydowanie później w tej historii.
Ucieszyłbym się również na lokacje, tak jak również ktoś już wspomniał, jednak nieco mniejsze niż Velen. Osobiście dużo lepiej eksplorowało mi się obszar Krwi i Wina oraz Serc z Kamienia (licząc tylko nowe regiony), niż całe ogromne Velen. Być może problem rozwiązałoby lepsze zaprojektowanie gry. Pamiętam pierwsze podejście, gdzie gra kieruje nas w Valen na południe od drzewa wisielców, a dopiero później w drodze do miasta trafimy na regiony na północ gdzie natykamy się na questy o zdecydowanie niższym poziomie trudności. Trochę mi to zabużyło spójność koncpecji twórców.
Weźmy też taką wioskę Flotsam. Wydaje się na tle lokacji z pierwszej i trzeciej części wiedźmina całkowicie odklejona od tego świata, a ja wspominam ją bardzo dobrze. Dlatego skomentuje to tak, że widziałbym większą różnorodność lokacji, tak by było miejsce na zwykłe wioski z W3, ale i na lokacje pokroju Flotsam z lasem, którego próżno szukać gdziekolwiek w trzeciej części.
Jeżeli chodzi o bohatera. Chyba boje się określić czego bym oczekiwał. Bez Geralta z głosem Pana Rozenka to chyba nigdy nie będzie już to samo ale z tym musimy się pogodzić. Chociaż chyba chętniej brałbym w ciemno prequel historii Geralta, gdzieś spomiędzy opowiadań, niż jakąkolwiek inną przygodę. Młody Vesemir bylby ciekawą opcją. Fajnie byłoby też zobaczyć kogoś nowego, ale bałbym się że może nie porwać za sobą tłumów tak jak Geralt.
Ostatnią moją obawą jest to w jakim okresie powstaje gra. Jest rok 2022, dobrze wiemy co spotkało serial, co dzieje się we wszystkich gałęziach popkultury. Nie jestem wszystkofobem, ale świat Wiedźmina jaki został przedstawiony w trylogii gier był według mnie idealną interpretacją. Nie chciałbym zobaczyć Wiedźmina który będzie wizualnie nowym Dragon Agem, gdzie NPC będą pełnym przekrojem dzisiejszego społeczeństwa, ponieważ to społeczeństwo, które wyobrażam sobie w świecie wiedźmina jest zbliżone do średniowiecznego europejskiego społeczeństwa. Liczę na to, że nie popsują świata przedstawionego i będzie to wszystko jeszcze większym spełnieniem marzeń niż wiedźmin 3.
Jeżeli natomiast o samą grafikę z głową Rysia chodzi. Tak naprawdę poza jednym artworkiem i kartami w gwincie nigdy nie widzieliśmy mantikory. Wiemy natomiast, że jest to bestia o głowie lwa/kota. Być może są różne podgatunki tej bestii i jednym z nich jest mantikora z głową rysia