@lonerunner
. I nie rozumiem argumentu o Trylogii - przecież ona faktycznie propaguje nietolerancję religijną.
W takim razie propaguje też okrucieństwo (vide palowanie), morderców (vide wycięcie całej wiochy przez Kmicica po pijaku), upuszczanie krwi jako formę leczenia itd.
Książki, o których mówimy nie są zawieszone w próżni - mają pewien kontekst historyczny, w którym należy je rozpatrywać.
Nie czytałeś Trylogii, najwyraźniej. Ucięcie trzech łbów na raz jest dla Podbipięty chwilą kulminacyjną, a palowanie jest przedstawiane jako słuszna i sprawiedliwa kara - w Panu Wołodyjowskim opisano je z niemałą dokładnością (dodajmy, że poza nawleczeniem na kołek Azji podpalono dłonie).Otóż nie, albowiem palowanie, mordowanie etc. nie jest tam oceniane pozytywnie
Ale to już nie wina dzieła, że czytelnik nie potrafi go odnieść do czasów, w których powstało/w których rozgrywa się akcja.że strukturalizm to tylko jeden ze sposobów czytania dzieła
Nie czytałeś Trylogii, najwyraźniej. Ucięcie trzech łbów na raz jest dla Podbipięty chwilą kulminacyjną, a palowanie jest przedstawiane jako słuszna i sprawiedliwa kara - w Panu Wołodyjowskim opisano je z niemałą dokładnością (dodajmy, że poza nawleczeniem na kołek Azji podpalono dłonie).
Ale to już nie wina dzieła, że czytelnik nie potrafi go odnieść do czasów, w których powstało/w których rozgrywa się akcja.
No właśnie. To nie jest złe?Nie mogę się do końca zgodzić, bo tamten system był po prostu zły, a ten jest bezduszny. Nikt nie chciał tego człowieka celowo pognębić, ale też nikogo to nie obchodziło.
Proszę mi nie wypominać, wszystko, co w tym stylu kiedyś pisałem, było pod wpływem... znaczy, to alter-ego było(tak, wiem, hurr durr, morderców trzeba przypalać jak Mariusz Max Kolonko nakazał, morderca jest prawie tak zły jak muzułmanin)
Przeczytałeś w ogóle, do czego odnosił się post Firna? Ten człowiek jakoś niczego, z czym mógł się kryć, nie zrobił.Trzeba być skończonym idiotą żeby zatrzymanych przez służby wywiadowcze ludzi w celu wyciągnięcia od nich kluczowych informacji (jakiekolwiek) traktować jak "więźniów". Ci ludzie nie kryli się z tym co zrobili (...)
Przeczytałeś w ogóle, do czego odnosił się post Firna?
No właśnie. To nie jest złe?
15:56 Na scenie pojawił się Jarosław Kaczyński. - Wygraliśmy te wybory - powiedział lider PiS. - Chodzi o to, że młode pokolenie Polaków pokazało, że chce w Polsce zmian.
Czy coś się zmieniło przez te 3 minuty, czy ja tu czegoś nie rozumiem?15:59 - Mamy dosyć ukrywania afer korupcyjnych, rozszerzania się archipelagu dyktatur. Ostanie wybory zostały sfałszowane - przekonywał prezes PiS.
A co z nimi nie tak?(vide nadciągające wojska napoleońskie w "Panu T.").
Poniekąd jednak zaczął - korzeni konfliktu należy się dopatrywać w ustaleniach po I wojnie światowej (Balfour, Sykes-Picot - nieprzypadkowo ISIL tak się chwali zniesieniem pochodzącej z tego okresu granicy Syria-Irak). A Stany stały się celem 11 września głównie za "stanie murem" przy Izraelu. "Trzecia noga" to oczywiście Wschód, czyli Sowieci i rozpowszechnianie socjalizmu (fakt, że Arabowie go trochę przerobili). W dużym skrócie, islamizm jest zarówno dzieckiem ustaleń po I wojnie światowej, odpryskiem Zimnej Wojny ("hydra wychowana na łonie"), jak i wreszcie - efektem chronicznej nierozwiązywalności i trwałości konfliktu izraelsko-palestyńskiego.ale to nie Zachód ją zaczął i obecnie nie bardzo wiadomo jak ją skończyć i czy w ogóle jest to możliwe.
I tutaj tkwi źródło naszej niezgody. Dla mnie dzieła per se nie mogą być rasistowskie, seksistowskie etc. w oderwaniu od kontekstu historycznego i kulturowego, w którym się zasadzają. Jako takie dzieło może stanowić obraz swoich czasów - postaw, tendencji, nastrojów, zwyczajów itd. Jeżeli dzieło już samo w sobie może być takie czy owakie, np. przez fakt ukazania przedstawicieli danej grupy w określony sposób, to poniżej mamy do czynienia z dziełem propagującym patriarchalizm:Jeśli faktycznie tak jest, że czytelnikowi narzuca się pozytywny odbiór takich działań, to tak, Trylogia propaguje takie rzeczy.
Chociażby to, że Mickiewicz przemieścił ich wkroczenie w czasie, a ponadto pominął przykrą prawdę, że Napoleon był przeciwny akcji powstańczej na Litwie.A co z nimi nie tak?
Poniekąd jednak zaczął - korzeni konfliktu należy się dopatrywać w ustaleniach po I wojnie światowej (Balfour, Sykes-Picot - nieprzypadkowo ISIL tak się chwali zniesieniem pochodzącej z tego okresu granicy Syria-Irak). A Stany stały się celem 11 września głównie za "stanie murem" przy Izraelu. "Trzecia noga" to oczywiście Wschód, czyli Sowieci i rozpowszechnianie socjalizmu (fakt, że Arabowie go trochę przerobili). W dużym skrócie, islamizm jest zarówno dzieckiem ustaleń po I wojnie światowej, odpryskiem Zimnej Wojny ("hydra wychowana na łonie"), jak i wreszcie - efektem chronicznej nierozwiązywalności i trwałości konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
To co napisał jiti jest bardzo dobre.
Nie można w sposób cywilizowany i moralny traktować terrorystów, którzy sami postępują w sposób całkowicie niemoralny i nie-cywilizowany.
.
Twoja argumentacja byłaby akceptowana przez cywilizacje i uznawana za szczyt osiągnięć moralnych jakieś 6000 lat temu, wiesz oko za oko i takie tam.
Oko za oko powiadasz? Ciekawe - duch fira jednak ciągle się tu unosi.Słowem, jak się muzułmanie czuja skrzywdzeni - to niech dochodzą sprawiedliwości w sądzie, a nie wysadzają w powietrze przedszkola i ucinając głowy przedszkolankom.
A gdzie ja napisałem o "oko za oko" gwałćmy za gwałty i takie tam?
Napisałem, że nie można parzyć zielonej herbatki na przesłuchaniach terrorystów. Nie można terrorystom podkładającym bomby pod szkoły gwarantować max. 6 miesięcy w norweskim więzieniu z pełnym pakietem gier na PlayStation.
Nie można terroryście, który zaczął strzelać w szpitalu i zabił 12 pacjentów, gwarantować prawa do nieskładania zeznań, skoro podejrzewa się, że jego kolega pojechał postrzelać trochę w jakiejś szkole, tylko nie wiadomo jakiej. Trzeba sprawić, żeby powiedział, gdzie będzie następny zamach - a nie mówić mu, że się go rozumie, bo król Leopold obcinał ręce.
Dostrzegasz różnicę?
Oko za oko powiadasz? Ciekawe - duch fira jednak ciągle się tu unosi.
Czyli dla ciebie ISIL (Boko Haram, talibowie, itd.) = "przeciętni muzułmanie"?Jak przeciętni muzułmanie zaczną wypowiadać* się tak jak zi3lona czy jej kolega, to będzie można ich traktować łagodnie. (...) A jak na razie normą jest obcinanie głów zakładnikom na yotube, robienie z ludzi niewolników, gwałcenie uczennic chrześcijańskich szkół, itd.
Czyli dla ciebie ISIL (Boko Haram, talibowie, itd.) = "przeciętni muzułmanie"?
Malala Yousafzai, która w tym tygodniu odebrała przyznaną jej tegoroczną Pokojową Nagrodę Nobla, na Zachodzie uważana jest za bohaterkę bez skazy. Ale w jej rodzinnym Pakistanie spotyka się też z nieufnością, a nawet niechęcią.