Powinieneś.I o co chodzi z tym kolesiem po napisach? Pojawił się też chyba na początku sezonu, powinienem go kojarzyć? Bo nie kojarzę.
To Morgan z rodzinnego miasteczka Ricka. Przyjął go do domu i pomógł mu obeznać się ze światem po wyjściu ze szpitala. Rick miał codziennie nadawać z krótkofalówki. Potem syn Morgana zginął, a on zrobił warownię, do której potem poszli Rick, Carl oraz Michonne.