Mamy Davida czule trzymającego Ellie za rękę, mówiącego w tym momencie do Ellie, że jest wyjątkowa (
w scenie kluczowy jest body language). Staje on na głowie, by móc wcielić Ellie do swojej grupy. Jeden gościu z jego ekipy określa Ellie mianem "nowego zwierzątka Davida". W ostatniej scenie starcia z Ellie przyciskając ją do ziemi wrzeszczy, że ta nie wie na co go stać. Potem jest niezwykle sugestywna scena zabójstwa Davida przez Ellie. Potem, gdy Joel ją odciąga, krzyczy by jej nie dotykał i kiedy go rozpoznaje mówi mu, że "on próbował..." i zalewa się łzami. Nazywanie tego "poszlakami" i to jeszcze "niejednoznacznymi" nie mieści mi się w głowie.

Twórcom pozostało chyba jeszcze użyć słów pedofil i gwałt, by całość uczynić bardziej w oczybijąca. Nie wspominając o tym, że w dalszej części gry Ellie jest nieobecna, cicha i wycofana, bo te wydarzenia były dla niej do tego stopnia traumatyczne.