Zwiastun, nawet na nieskompresowanym materiale przedstawia grę, która wygląda dobrze. Na pewno lepiej aniżeli GTA V. Przynajmniej od strony technicznej.
I zarazem nie jest to jakość, jak na pierwszych prezentacjach, pokazach. Nie jest nawet blisko, te dwa warianty oprawy dzieli przepaść.
Gdyby jednak w parze ze downgradem szły rozsądne wymagania byłbym zadowolony. Ale tak nie jest, więc nie jestem.
Kolejny minus to cykl dobowy w czasie rzeczywistym. Że niby jak?
Przecież skalowalność tego elementu to podstawa. Każdorazowo stawia się na kompresję, tak by gracze w trakcie rozgrywki doświadczali płynnych przejść między poszczególnymi porami dnia, warunkami atmosferycznymi. Realizacja tego elementu ma istotny wpływ na odbiór całości oprawy.
Przy przedstawianiu cyklu dobowego w czasie rzeczywistym zmiany będą niezauważalne, a ani myślę tłuc się po grze bite 24 godziny by uświadczyć gry świateł, dynamicznej pogody itd. Durny pomysł, na miarę nowego Infamousa, gdzie również pora dnia i pogoda są na sztywno przypisane do danej misji.
W skutek czego gra jest tylko ładna, choć mogłaby być piękna.
Mam nadzieję, że W3 nie pójdzie tą drogą.