Wątpię, wioski będą raczej takie jak Odmęty w wiedźminie 1
I druga sprawa wiem że jeszcze rok do premiery 3 ale już sobie kompa składam
Oto z czego:http://www.saturion.pl/product/165871/Sprzet_komputerowy_/Podzespoly/Intel_Core_i5_3570_3_40_GHz_BOX_trzeciej_generacji.html#produktOpis
http://www.saturion.pl/product/174576/Sprzet_komputerowy_/Podzespoly/Radeon_7750_MSI_2GB_DVI_HDMI_DP_PCI_E_.html
http://www.pc-market.com.pl/index.php?m=oferta_pcm&id=oferta_pcm&id_cat=oferta_pcm&products_id=20708
http://www.pc-market.com.pl/index.php?m=oferta_pcm&id=oferta_pcm&id_cat=oferta_pcm&products_id=5503
http://www.morele.net/pamiec-patriot-4gb-1333mhz-ddr3-non-ecc-cl9-dimm-hs-psd34g13332h-409261/
http://www.agito.pl/silentiumpc-fortis-he1225-82-392408.html
http://www.morele.net/zasilacz-enermax-atx-enermax-enp450agt-450w-enp450agt-414122/
http://www.morele.net/dysk-seagate-barracuda-3-5-2tb-sata-600-7200rpm-64mb-cache-st2000dm001-434392/
I w końcu zagram w 2 na ultra
arkan997 said:I w końcu zagram w 2 na ultra
Nie sądzę
Za słabe GPU, chyba że będziesz grać na 1280x720. A i z tymi tanimi płytami głównymi to się różne rzeczy dzieją.W W3 przydałby się brak limitu leveli. Skoro Geralt odzyskał pamięć, to powinien wiedzieć gdzie są niektóre, znane mu miejsca w Novigradzie, np. Passiflora, giełda, itp. Przydałby się brak limitu leveli, pod koniec gry chciałbym mieć odblokowane wszystkie 3 drzewka umiejętności (no przynajmniej 2).
Dokładnie na HD7750 wątpię, na HD7950 to co innego ale tam też i cena wyższa Na płycie też bym za bardzo nie oszczędzał bo jakby nie patrzeć to jest najważniejszy komponent w kompie który "spina" wszystko w jedną całość. Jak to będzie nawalać to i cały komp będzie nawalał.
Na płycie też bym za bardzo nie oszczędzał bo jakby nie patrzeć to jest najważniejszy komponent w kompie który "spina" wszystko w jedną całość. Jak to będzie nawalać to i cały komp będzie nawalał.
Moje jedyne marzenie lub życzenie to: Wiedźmin 3 na XBOX 360. Dziękuje.
W3 na 360-tke to byłoby niesamowite wyzwanie i wymagałoby to sporo pracy. Po co się niepotrzebnie męczyć jak za rogiem nowe konsole
Właśnie obejrzałem na gameinformerze film na temat sound tracku do W3. Wiadomo, że będzie on inspirowany w dużej mierze muzyką z W1. To oczywiście bardzo dobrze bo już wielokrotnie wypowiadaliśmy się na forum, że W1 miał lepszą muzykę. Nostalgiczne uczucie gracza, który słyszy tematy muzyczne z poprzedniej części gry jest wręcz bezcenne. Ponieważ wielu graczy zaczynało swoją przygodę z Wiedźminem od W2 przestrzegał bym przed całkowitym odwracaniem się od muzyki z W2, gdyż pozbawi to tę właśnie grupę graczy poczucia ciągłości linii fabularnej gry.
My? Ja nigdy nie twierdziłem, że muzyka z W1 jest lepsza. Obie się różnią, ale mają też wspólny mianownik - część motywów jest przearanżowana i dla niewprawnego ucha wydaje się zupełnie nowe. Muzyka bitewna W2 również jest bardzo w stylu W1. Natomiast w W2 jest mniej muzyki inspirowanej romantyzmem.wsad3a said:
NIe będzie odwrotu, bo jak do tej pory obie części miały części wspólne. Już nawet pomijam fakt, że wszyscy kompozytorzy W2 uczestniczyli w produkcji W1.
Mówiąc "My" miałem na myśli to, że raczej większość graczy preferuje muzykę z W1 na co dowodem są wpisy w temacie "sławny klimat wiedźmiński", a także tutaj. Niestety nie pamiętam czy były jakieś ankiety na ten temat.Vojtas said:
Widzisz takie przearanżowanie muzyki, że niewprawne ucho stwierdzi, że to nowy utwór jest równoznaczne z napisaniem nowego soundtracku. Raczej należy założyć, że większość graczy ma niewprawne uszy.Vojtas said:
I ci sami kompozytorzy robią muzykę do W3. Ale zrobienie muzyki w tym samym lub podobnym stylu nie wystarczy. Nie chciał bym się powtarzać ale już raz pisałem na temat wpływu efektu RMFu (czyli powtarzania tych samych utworów z części na część) na oceny za muzykę kolejnych części gier (Skyrim, Mass Effect 2 i 3 dostawały po 10).Vojtas said:
Yyy, nie. To, że większość ludzi chce tego samego, nie oznacza, że trzeba to robić. Aby się rozwijać, artysta musi próbować nowych rzeczy. I bardzo słusznie, bo gdyby każdy pilnie słuchał chóru krytykantów, to nie stworzonoby wielu wspaniałych rzeczy, które dzisiaj są absolutną klasyką.wsad3a said:
I na dodatek sami nie wiedzą, czego chcą.wsad3a said:
Nie wyobrażam sobie, by kompozytor zrezygnował z motywu przewodniego serii. To jest znak rozpoznawczy taki sam jak miecz świetlny w Star Wars czy fedora i bicz w Indianie Jonesie. Rozchodzi się o to, czy w kolejnej odsłonie kompozytor dodaje coś nowego i fajnego, czy generalnie drepcze w miejscu. Przykład: W "Nowej nadziei" John Williams stworzył genialny temat przewodni, a w "Imperium kontratakuje" wybitny "Marsz Imperium" - tym niemniej w sequelu nie zabrakło dobrze znajomych melodii. To jest znana i lubiana technika leitmotivu. Najważniejsze by odnaleźć złoty środek, dobrze wyważyć proporcje.wsad3a said:
Racja zgadzam się. Artysta musi się rozwijać, ale musi też zarabiać. Im gracze i krytycy lepiej będą oceniali grę tym ta będzie się lepiej sprzedawać. Poza tym jeśli Wiedźmin 3 będzie tak wielki jak nam to obiecano to znajdzie się miejsce zarówno dla starych jak i nowych kompozycji.Vojtas said:
@Vojtas. Może według Ciebie muzyka z pierwszego Wiedzmina nie jest lepsza, ale dla zdecydowanej większości tak. Nawet za granicą. Dla mnie oczywiście też. Puszczając soundtack z jedynki, przypominam sobie każdą lokację, i wiele utworów bardzo dobrze kojarzę. Pozatym kazda kompozycja budowała klimat. W dwójce może ze dwa utwory się jakos wybijają, a reszta jest raczej nijaka w porównaniu do poprzedniej części.
Dla mnie nie. I nie tylko dla mnie.Gialdonar said:
Ja też. Z obu gier.Gialdonar said:
Każda muzyka zawsze i wszędzie buduje klimat. Taka jest jej rola. W W2 jest tak samo.Gialdonar said:
Życzyłbym sobie by w każdej grze muzyka była co najmniej tak nijaka jak w W2.Gialdonar said: