Moim zdaniem są po prostu sprytni. Co zrobić aby się nie narobić a zarobić. Jak dla mnie to mistrzostwo marketingu ;DSLI said:Wybaczam...A nie sadziesz, ze raczej wiekszymi materialistami sa Ci ktorzy korzystajac z darmowej pracy innych zarabiaja konkretne pieniadze?SLI said:S@li wybacz, ale cholerny materialista z ciebie
Satysfakcja dla moderów i szmal dla REDów. Każdy dostał to co chciał ;]szczepek said:
Ja nigdy nie przeliczałem zysków na złotówki, być może dla tego jestem stale na minusieMarqson said:
, ale wolę tu coś zrobić, tam w czymś pomóc i mieć z tego dobre wspomnienia, oraz poczucie, że ktoś może być mi wyłącznie za coś wdzięczny. To są rzeczy bezcenne i zawsze dadzą tobie więcej, niż kilka złotówek, które łatwo można stracić .Powiesz, że bujam w obłokach - może, ale zauważ, że to co zyskali moderzy, to łatwiejszy start. Jeśli te osoby mają marzenia, które chcą kiedyś faktycznie zrealizować, to mają już jakieś wsparcie, które kiedyś może okazać się pomocne. Jeśli im się nie uda, bo wiadomo, że bywa różnie, to i tak mają mega wspomnienie, punkt w swym życiowym skoroszycie, o którym z dumą będą mogli opowiadać kiedyś swoim wnukom
Fakt, jest to materializm, ale tak jest zawsze kiedy się zaczyna. Nigdy na początku nie można się spodziewać, że coś konkretnego się dostanie. Ktoś ma talent, potencjał i zawzięcie do tego wszystkiego, to będzie dostrzeżony i z czasem nagradzany coraz lepiej, no chyba że pracuje się w markecieMarqson said:
Podam jeszcze taki przykład - mamy program rozrywkowy w telewizji, powiedzmy że You Can Dance (już nie będę wspominać czemu akurat ten program ;]). Startują w nim ludzie z ulicy i zarabia na nich telewizja, ci co nie wygrają pozostają z bólem w mięśniach. Nie jest to jednak wszystko, gdyż ta chwila w telewizji daje im to, że ktoś może im kiedyś powiedzieć - masz coś w sobie, a do tego zyskują jeszcze masę nauki, która nie była by możliwa bez tego wsparcia telewizji. Teraz przełóż to na to co stało się z naszymi młodymi moderami i zauważysz, że jest w tym coś podobnego. Najlepsi z nich mają szanse na zatrudnienie. Kiedyś był news o dziewczynach w REDzie i jedna z nich zaczynała właśnie w grupie moderskiej.
A ktoś inny może na Tobie baaaaaaardzo dużo zarobić. Ale ponieważ się nie skarżysz to mam pytanie. Dasz mi na sobie zarobić?Sylvin said:Ja nigdy nie przeliczałem zysków na złotówki, być może dla tego jestem stale na minusie
A ja dziś słyszałem Tuska który mówił ,że dobro pokona zło i takie tam.Sylvin said:Powiesz, że bujam w obłokach - może, ale zauważ, że to co zyskali moderzy, to łatwiejszy start. Jeśli te osoby mają marzenia, które chcą kiedyś faktycznie zrealizować, to mają już jakieś wsparcie, które kiedyś może okazać się pomocne. Jeśli im się nie uda, bo wiadomo, że bywa różnie, to i tak mają mega wspomnienie, punkt w swym życiowym skoroszycie, o którym z dumą będą mogli opowiadać kiedyś swoim wnukom
Malkontenci.Szkoda słuchać.Kto tu kogoś do czegoś zmuszał?Bo nie zauważyłam?Kto tu kogo zrobił w balona i wykorzystując katorżniczą pracę mas, napasł swój burżujski kałdun?Bo chyba mi umknęło?Proponuję zachować swoje uwagi dla ewentualnego zleceniodawcy, któremu można będzie odpowiedzieć błyskotliwie, a odmownie.Natomiast tutaj jest to kwestia tego, co dany ktoś zrobiłby na miejscu modderów.Ale nie jest na ich miejscu - oni są.I to była ich decyzja, którą chyba można uszanować, chociaż raz nie korzystając z okazji do powieszenia piesków na CDPR?
Kurde, a więc jednak uczelnia na mnie zarobiła, moje artykuły w publikacjach okazały się tylko materiałem zarobkowym dla innych xPUjmę to w ten sposób, do pewnego wieku można sobie pozwolić na różne rzeczy. Można działać w WOŚPie, organizacjach studenckich, robić masę innych rzeczy dla różnych osób i nie mieć z tego nic konkretnego prócz zadowolenia, nowych znajomych i niezłych wspomnień, a czasem wyrazu wdzięczności. Dopiero w późniejszym wieku zaczyna się konkretniej myśleć, może nawet nie tyle o samych korzyściach, co o tym, że musisz mieć środki na własne życie. Posłużę się cytatem:"Sztuka dla sztuki dopóki jak jad 26 latCię nie dopadnie.Alternatywa to nie tort fajnie poniekądpóki na kolana nie siada ci kredytu fetor"Odpowiadając więc na twoje pytanie - jeśli jest możliwość to dam ci zarobić, z tymże również muszę na tym zarobić kasę na własne godne życieMarqson said:A ktoś inny może na Tobie baaaaaaardzo dużo zarobić. Ale ponieważ się nie skarżysz to mam pytanie. Dasz mi na sobie zarobić?
Bo w dobrej bajce zawsze wygrywa dobro, a życie polityczne to taki teatrzyk, który jak telenowela pokazuje się w każdych wiadomościachMarqson said:
No i to jest dobra odpowiedz.Sylvin said:Odpowiadając więc na twoje pytanie - jeśli jest możliwość to dam ci zarobić, z tymże również muszę na tym zarobić kasę na własne godne życie
Jedyny negatywny wydźwięk mojej wypowiedzi to ta część odnośnie żadnych dużych nowości w patchu 1.5Natomiast absolutnie rozumiem chęć sprzedania swojego produktu jak największej ilości osób, w jakikolwiek sposób. Większe dochody, więcej szmalu, więcej można zainwestować i wydać. Co mnie cieszy.Sylvin said:Malkontenci.Szkoda słuchać.Kto tu kogoś do czegoś zmuszał?Bo nie zauważyłam?Kto tu kogo zrobił w balona i wykorzystując katorżniczą pracę mas, napasł swój burżujski kałdun?Bo chyba mi umknęło?Proponuję zachować swoje uwagi dla ewentualnego zleceniodawcy, któremu można będzie odpowiedzieć błyskotliwie, a odmownie.Natomiast tutaj jest to kwestia tego, co dany ktoś zrobiłby na miejscu modderów.Ale nie jest na ich miejscu - oni są.I to była ich decyzja, którą chyba można uszanować, chociaż raz nie korzystając z okazji do powieszenia piesków na CDPR?
Eeee tam. Poprawność jest nudna. Ja nie trawię dwóch rzeczy na świecie. Antysemitów i Żydów.Sylvin said:Wiem. Od początku swojego bytowania na tym forum taki sam, czasem do bólu poprawny. Jestem jaki jestem
Dla mnie działanie Redów jest jak najbardziej zrozumiałe i poprawne. To normalne że twórcy chcą zarobić na grze i co jakiś czas wypuszczają kolejne edycje różniące się między sobą jakimiś szczegółami. Najważniejsze jest to że każda kolejna wersji jest lepsza w jakimś sensie od poprzedniej, a nie jest to tylko odgrzewanie kotleta. Gracze którzy zdecydują się kupić po raz pierwszy tę grę będą w pełni usatysfakcjonowani gdyż dostaną najbardziej aktualną wersję gry. A trzeba pamiętać że nie zmusza nikt obecnych graczy do zakupu po raz kolejny tej samej gry. Wersja ta jest stricte skierowana na nowych użytkowników i należy o tym pamiętać. Ja nie mam nic przeciwko i serdecznie polecam zakup gry jeszcze nie zdecydowanym przyszłym graczom.
Ta Edycja Rozszerzona z platynowej kolekcji będzie droższa nić zwykła,która jest lepsza -_-,a z platynowej kolekcji w kontekście,że u góry,tak jak w innych grach z tej serii będzie napis "Platynowa Kolekcja" xd?
Hej,hej hej!Ale tego nie będzie opłacać się kupować,bo zwykła edycja dość,że za 50zł to masz tam wielkie pudło,3 pudełka dvd,muzykę,materiały z robienia gry,grę,patche,mape świata,instrukcję,poradnik,opowiadanie...o wiele lepiej jest kupić zwykła wersję,niż Platyne...tyle ten 1.5
Hmm no to jestem troszkę zaskoczony i to podwójnie.. mówisz droższa hmm z tego co mi wiadomo EK która jest obecnie w sprzedaży kosztuje (sprawdzane w dwóch bardziej znanych sklepach ok 90zł a ta która ma zostać wkrótce wydana cena 69,99zł więc jak to droższa? A druga sprawa na jakiej podstawie uważasz że będzie gorsza, nie rozumiem Twojego toku myślenia.Karule said: