Wiedźmin 3: postacie

+
W jednym ze starszych opowiadań było coś o jasnym zaroście. Nie pamiętam, w którym, ale może forumowi znawcy serii mnie wyręczą cytatem :D

Miecz przeznaczenia/Trochę poświęcenia : "- Jaskier, proszę cię, zrób to dla mnie. Trochę poświęcenia, chłopie, nic więcej. Obiecuję, że i ja nie będę wybrzydzał przy następnym zadaniu, jakie się trafi. No,Jaskier...
Trubadur patrzył w ziemię, podrapał się w podbródek pokryty jasnym, miękkim zarostem."
 
Last edited:
Jeśli chodzi o bliznę u Jaskółki, to poproszę coś takiego :p Nawet nie chcę sobie wyobrażać, że miałoby jej nie być.
 
Dobra, emocje trochę opadły. Im więcej razy oglądam trailer, to tym bardziej Yen mi się podoba. Albo inaczej. Może nie tyle podoba, co nie przeszkadza i nie boli. Chciałbym zobaczyć więcej konceptów i screenów. Można by to wtedy lepiej ocenić w innych sytuacjach, z innym oświetleniem, z inną mimiką. Gafę z włosami na pewno poprawią, bo to nie jest kwestia oświetlenia ( patrz czarny strój jest czarny a nie brązowy). Biorąc pod uwagę, że do premiery jeszcze trochę czasu i wygląd bohaterów zapewne będzie ulegał ciągłemu dopieszczaniu, to jestem dobrej myśli :) Będzie git. Triss wygrywa. Jak dotąd najlepsza wersja. Ciri mi nadal zgrzyta. Trochę razi ta kobiecość, ale to już przecież nie jest dziecko, stąd pewnie takie dziwne wrażenie. Wszyscy ją znamy dużo młodszą. Reszta wspaniała.

A tego proszę nie brać jako krytykę. Ja bym widział Yennefer bardziej w tym kierunku, ale każdy z nas, jak już wspomniano, ma inne wyobrażenie ;)

Taka wersja dużo lepiej oddaje wygląd Yen:) Jeszcze gdyby wyglądała dojrzalej, bo co jak co ale miała figurę 20-latki, a nie twarz;p Co do Ciri to mając te ponad 20 lat wypada żeby kobieco wyglądała w końcu była piękna;p
 
@nejm Po podrasowaniu Yen jest prawie idealna. :)
Widać, że wiele nie trzeba robić - przyciemnić włosy, dodać makijaż - od razu lepiej, więcej wyrazu.
 
Po tym podrasowaniu jest jeszcze gorsza :p Tego typu makijaż psuje wszystko...

Jak tak się przyglądam tej z trailera po kilkanaście razy to jednak powoli zaczynam się do niej przekonywać. Niech tylko poprawią włosy na kruczoczarne i myślę, że jak pokażą ją w innym ujęciu to nie powinno być aż tak źle. Jak zaczną za bardzo kombinować ze zmianami, albo makijażem to mogą ją jeszcze bardziej zepsuć, więc niech już taka zostanie z ewentualnymi naprawdę minimalnymi poprawkami. Wydaje mi się, że mogłaby mieć nieco węższe policzki (bardziej kanciaste i wyraziste, żeby wyglądała dojrzalej)
 
Last edited:
Twarz jest dobra, jedynie włosy są do zmiany. Niech ją tylko przefarbują i nic więcej nie robią a będzie ideał :) (przynajmniej dla mnie).
 
@SMiki55, nie wiem czy jestem na tyle odważny by podejść do Yen i powiedzieć że muszę poprawić coś przy jej twarzy. Poza tym dla mnie jest idealna.

Choć spędzanie dni z jej twarzą byłoby znacznie przyjemniejsze niż to co przeżywałem z paskudną Triss.
 
To może zrobić niemal każdy, ale jak będzie trzeba to biorę to na klatę. :D

Ach, jak ja chciałbym dobrać się do jej modelu.
 


"yennefer"
No właśnie! Wiedziałem, że Yen przypomina mi jakąś aktorkę, ale nie mogłem zatrybić którą. I jest! Dzięki za pomoc.

Co do samego wyglądu obu bohaterek to nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Mam nadzieję, że twórcy właśnie zaprzestali słuchania użytkowników forum i już nic w ich wyglądzie nie zmienią.
 
Wątpię. Ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby przy Filippie wykorzystano motyw ze sztucznym okiem (tutaj oczami) Vilgefortza.


Szczerze wątpię - takiego fabularnego babola by REDzi nie ryzykowali.

Roche i Iorweth również odpadają, z prostego powodu - obaj zostali już potwierdzeni (tzn. że się pojawią). Ba, idę o zakład że wystąpią razem.

Moim zdaniem to jakaś postać z Sagi (żywa), raczej taka, która dotąd się nie pojawiała w grach - ale niekoniecznie. W każdym razie, raczej nie ktoś zupełnie nowy (wymyślony).

Być może kluczem jest błękitny kamień na szyi? Czyżby szafir? Ten kamień pojawia się w Sadze dwukrotnie - na szyi Triss, jako amulet użyty w Kaer Morhen, oraz
u księżniczki Addy, dla której Geralt zalecił noszenie szafiru z inkluzem, jako elementu ochrony przed powrotem klątwy
W przypadku tej postaci konieczność zachowania incognito byłaby uzasadniona.
No i ubiór nawet lekko kobiecy, chociaż oczywiście przy "renesansowej" modzie to może być zwodnicze. Inna kwestia, że to mogłoby wygenerować dość wybuchowe połączenie (trójkącik?), zważywszy na towarzystwo już obecne na pokładzie...

PS. Inny typowy niebieski kamień szlachetny to lapis lazuli, który w Sadze pojawia się jedynie u Triss, podczas przyjęcia na Thanedd. Zdaje się, że ten sam kamień nadal zdobi jej szyję.

Ten kamień jak dla mnie wygląda bardziej jak spinka płaszczu. Zauważcie ciekawą rzecz może to wina perspektywy, ale osoba w masce ma, że tak powiem barki w lini prostej ;p i ogólnie jest za masywna na kobiete. Kolejna rzecz ma na rękach stalowe karwasze. Może jednak Regis wróci i będziemy musieli w jakiś sposób przyspieszyć proces jego regeneracji.
 
Czy ktoś ma jakiś pomysł kim może być ten miły pan pojawiający się w ok 2:01 sekundzie trailera?
 

Attachments

  • 1.jpg
    1.jpg
    59.7 KB · Views: 44
  • 2.jpg
    2.jpg
    55.4 KB · Views: 41
Top Bottom