Sens życia, filozofia, polityka, gospodarka

+
Status
Not open for further replies.
Mogły mi się zamazać wspomnienia, ale ona opowiadała o nich, przedstawiając ich w świetle zdecydowanie pozytywnym.
 
jestem szczerze zażenowany. i zły.

nikt w tym kraju nie ma jaj. wystarczy roszczeniowo wychodzić na tory, krzyczeć, grozić posłom, a wygra się wszystko. pod warunkiem oczywiście, ze jest sie górnikiem.

Jaja to znajdą sie. Gorzej z organizacją.
 
Sowieci przynieśli wyzwolenie. Nie przynieśli wolności, bo sami jej nie mieli.

Czasem się zastanawiam, że "polskie obozy koncentracyjne" to jest dopiero początek. Najpierw skrót myślowy, że skoro w Polsce, to polskie, ale oczywiście przepraszamy, potem już nikt nie będzie przepraszać i wzruszy ramionami, że co to za różnica, a potem będą się nasze dzieci uczyć w szkole kolejnych interpretacji i taka będzie wiedza o wydarzeniach z czasów IIWŚ, jak teraz dla mnie - niestety - okoliczności i niuanse wojen punickich. Czyli trzy strony w książce o antyku i lecimy dalej, kogo to obchodzi, czy Rosjanie radzieccy byli od niemieckiego okupanta lepsi czy gorsi, 1945 rok odfajkowany, wojna się skończyła, jakoś potem wszedł komunizm, ale też się skończył, potem demokracja i cośtam cośtam. Dzwonek na przerwę.
 
Czasem się zastanawiam, że "polskie obozy koncentracyjne" to jest dopiero początek. Najpierw skrót myślowy, że skoro w Polsce, to polskie(...)
Szkoda, że nikt z równym zaangażowaniem nie przejmuje się, iż o Polsce sprzed 966 r. wiemy tyle, że na jej terytorium ktoś sobie żył.

Natomiast co do "polskich obozów koncentracyjnych", nie popadałbym w przesadną dramaturgię, bo przecież oczywistym jest, że to nie efekt czyjejś złej woli, ale braku precyzji, połączonej z brakiem wrażliwości na tym punkcie, którą mamy my, Polacy.
 
...utrwalił mit o niesłychanie ciężkiej nieporęcznej zbroi płytowej, w której jak się spanie z konia to amen, katastrofa i się nie podniesiesz :p Pamiętam, było jeszcze parę innych głupotek ale jakoś teraz nie mogę sobie przypomnieć :/

Hmm... Prawdziwa średniowieczna zbroja płytowa ważyła 25-45 kg. Zależało to od fantazji opancerzanego i to dosyć mocno. Lekką ją nazwać raczej nie można było. Nie doradzałbym w tym spadać z konia, szczególnie z bojowego bydlaka, znacznie większego niż zwykłe konie - i odpowiednio droższego. Weź także pod uwagę, że średniowieczny rycerz, nie wiedzieć dlaczego, to był z reguły kurdupel - co widać po rozmiarach zachowanych prawdziwych zbroi. Oczywiście niektórzy podnosili się po upadku w zbroi, a niektórzy nie. Na pewno dało się w tym dość skutecznie walczyć pieszo. W każdym razie nie wnioskowałbym po tym jak obecne grupy rycerskie się "uzbrajają". Obecnie zbroja, oprócz oczywiście niebagatelnego (i głównego) celu jakim jest odtworzenie realiów historycznych, używana jest także po to, by Ci ktoś nie zrobił krzywdy przez przypadek. Dlatego wystarczy lżejsza i bardziej wygodna zbroja. Dawniej chodziło o to by Ci ktoś nie zrobił krzywdy CELOWO. Na dodatek w średniowieczu nie znano technologii wytwarzania stali wysokostopowych (chromo-niklowych), które są znacznie bardziej wytrzymałe niż zwykła stal węglowa. Dlatego niezwykła technika obróbki cieplnej stali opracowana w Damaszku (tzw. stal damasceńska) była tak ceniona - dawała w efekcie stal węglową o większej wytrzymałości niż zwykle. Można było tworzyć lżejszą i skuteczniejszą broń.

Podsumowując - ci nauczyciele trochę racji mają jednak. Może nie tak całkiem ale trochę?

---------- Zaktualizowano 23:47 ----------

Czasem się zastanawiam, że "polskie obozy koncentracyjne" to jest dopiero początek. Najpierw skrót myślowy, że skoro w Polsce, to polskie, ale oczywiście przepraszamy, potem już nikt nie będzie przepraszać i wzruszy ramionami, że co to za różnica, a potem będą się nasze dzieci uczyć w szkole kolejnych interpretacji i taka będzie wiedza o wydarzeniach z czasów IIWŚ, jak teraz dla mnie - niestety - okoliczności i niuanse wojen punickich. Czyli trzy strony w książce o antyku i lecimy dalej, kogo to obchodzi, czy Rosjanie radzieccy byli od niemieckiego okupanta lepsi czy gorsi, 1945 rok odfajkowany, wojna się skończyła, jakoś potem wszedł komunizm, ale też się skończył, potem demokracja i cośtam cośtam. Dzwonek na przerwę.

Nie zrozumiałem? To dobrze czy to źle, że tak będzie?
Bo na ten przykład moi rodzice, którzy oboje IIWŚ przeżyli jako podrosłe już dzieci (dużo pamiętają), są bardzo zadowoleni, że to całe "kombatanctwo" się skończyło.
 
Last edited:
Podsumowując - ci nauczyciele trochę racji mają jednak. Może nie tak całkiem ale trochę?
Tyle że clou mitu o niemożności podniesienia się w zbroi płytowej po upadku z konia nie bierze pod uwagę całego inwentarza okoliczności (z serii, co by było, gdyby było - koń był duży i/albo rycerz walnął się w kamień spadając itp.), tylko skupia się na samej zbroi, a precyzyjnie jej wadze, która sama w sobie uniemożliwiała dźwignięcie się z parteru. Otóż jest to totalna bzdura, bo w zbroi płytowej można było nawet biegać, jeśli ktoś się uparł.
 
Biegać, robić pompki, stać na rękach (widziałem na własne oczy) ... A jeśli chodzi o spadanie z konia:

 
Wiedźmin jest grą o mutancie, który jest odrzucany przez ludzi, z powodu swojej odmienności. Czy tylko ja dziwię się, kiedy fani pochylają się z troską nad jego losem, a jednocześnie nie umieją przynajmniej z szacunkiem odnieść się do osób, które w tzw. prawdziwym życiu bywają traktowane jak abominacja, bo ich preferencje seksualne są inne, niż większości? I nie mówię o określeniach, jakich używają forumowicze, ale o wsadzaniu do obozów koncentracyjnych w czasie wojny, na przykład, czy niszczeniu karier.
A to, że Detmold był jedynym gejem w grze, a na dokładkę oślizgłym, knującym typem było, imo, nienajlepszym pomysłem. Więc, jeśli masz rację, co do intencji studia, to akurat, moim zdaniem dobrze. Nie ma co powielać złych stereotypów. W każdym razie dopóki nie ma równowagi w traktowaniu przywoływanych przez Ciebie grup.

Nikt mi nie udowodnił jeszcze, że "preferencje seksualne" inne niż normalne nie są chorobą. Różne rzeczy trzeba leczyć - nie wszystkie szkodzą ludziom (chociaż ...).

Mi się kreacja Detmolda podobała. Chętnie też zobaczę różnorodne postacie w W3. Tacy sobie chodzą po naszym świecie, niech i tak się kilku znadzie.
 
Nikt mi nie udowodnił jeszcze, że "preferencje seksualne" inne niż normalne nie są chorobą.

Jeśli współczesna medycyna i psychologia Cię nie przekonuje, to obawiam się, że rzeczywiście raczej nikt nie zdoła.
 
Nikt mi nie udowodnił jeszcze, że "preferencje seksualne" inne niż normalne nie są chorobą.
Przyjmując przez chwilę, że tak jest - rozumiem, że osoby chore traktujesz z pogardą, tak? I uważasz, że nie należy ich traktować z szacunkiem?
 
No dajcie spokój, pogadanki polityczne w temacie o Wiedźminie 3, i pani moderator dała się wciągnąć? :p Ciężko się to czyta.
 
Przyjmując przez chwilę, że tak jest - rozumiem, że osoby chore traktujesz z pogardą, tak? I uważasz, że nie należy ich traktować z szacunkiem?

Mam prośbę zi3lona, nie podsycaj tematu tylko go skończ, bo oczy mi wychodzą patrząc na tą całą dyskusję. Myślałem, że to ja jestem nietolerancyjny...
 
@fanktoy zacytowałbym, ale nie chce takiego pieprzenia w moim poście. Nikt też nie udowodnił, że to jest choroba, więc proszę skończ. Idźmy dalej jeszcze tak? Osoby czarne wybielić bo się da, każdego do wiary zmusić, bo człowiek bez wiary to człowiek głupi itd? Jeżeli nie jesteś osobą tolerancyjną nie oczekuj, że ktokolwiek musi tolerować Ciebie, bo widzisz to własnie tak działa. "Moja wizja świata i moja wizja co jest dobre co nie". Chcesz kierować życiem innych osób, mówić im czego nie mogą robić a co mają? Kto Ci dał do tego prawo? Kto Ci powiedział, że jesteś lepsiejszy od kogokolwiek by móc osądzać, hmm? Tyle z offtopu z mojej strony.
 
Jeśli współczesna medycyna i psychologia Cię nie przekonuje, to obawiam się, że rzeczywiście raczej nikt nie zdoła.

Nie znam żadnego dowodu medycznego czy psychologicznego (ba, znam za to przykłady psychologiczne mówiące, że to normalne zaburzenie psychiczne) które potwierdzałoby, że "preferencja seksualna" to nie jest choroba psychologiczna.

Przyjmując przez chwilę, że tak jest - rozumiem, że osoby chore traktujesz z pogardą, tak? I uważasz, że nie należy ich traktować z szacunkiem?

Można przyjąć coś co nie jest potwierdzone? Nie napisałem, że traktuje osoby chore z pogardą. Jak ktoś od urodzenia jest chory na astmę to wywalasz go ze szkolnej ławki? Człowiek to człowiek. Każdy ma uczucia. Chcesz ludzi segregować na chorych i zdrowych?Nie wiem czemu prowadzą te "domysły". Może lepiej zahamować spam na forum? Wyraziłem swoje zdanie, tego (jeszcze) nikt mi nie zabrania. Napisałem, że Detmold był "spoko", kolejne postacie homoseksualne nie będą mi przeszkadzać w W3. Więc reasumując - nie wiem czegoś się mnie "przeczepiła".

@fanktoy zacytowałbym, ale nie chce takiego pieprzenia w moim poście. Nikt też nie udowodnił, że to jest choroba, więc proszę skończ. Idźmy dalej jeszcze tak? Osoby czarne wybielić bo się da, każdego do wiary zmusić, bo człowiek bez wiary to człowiek głupi itd? Jeżeli nie jesteś osobą tolerancyjną nie oczekuj, że ktokolwiek musi tolerować Ciebie, bo widzisz to własnie tak działa. "Moja wizja świata i moja wizja co jest dobre co nie". Chcesz kierować życiem innych osób, mówić im czego nie mogą robić a co mają? Kto Ci dał do tego prawo? Kto Ci powiedział, że jesteś lepsiejszy od kogokolwiek by móc osądzać, hmm? Tyle z offtopu z mojej strony.

Eeee, ok. Jestem tylko nietolerancyjny wobec "głupków" którzy nie doczytują postów albo widzą w każdym kto ma inne zdanie niż większość to od razu przypisują tej osobie łatkę "homofob, rasista, lewak, nazista" itd. Nigdzie tez nie napisałem, że jestem lepszy. A z "głupkami" takimi ciężko prowadzić rozmowę więc jak trochę się opanujesz to możemy porozmawiać na ten temat na PW.
 
Last edited:
Można przyjąć coś co nie jest potwierdzone? Nie napisałem, że traktuje osoby chore z pogardą.
Odnoszę wrażenie, czytając Twoje posty, że odnosisz się z pogardą do osób homoseksualnych. Jednocześnie piszesz, że homoseksualizm jest chorobą. Do the math.

---------- Zaktualizowano 21:37 ----------

Napisanie "głupek" w cudzysłowie nie zmienia jego obraźliwego znaczenia, więc przypominam, że na forum nie ma miejsca na obrażanie innych.

---------- Zaktualizowano 21:39 ----------

Mam prośbę zi3lona, nie podsycaj tematu tylko go skończ, bo oczy mi wychodzą patrząc na tą całą dyskusję. Myślałem, że to ja jestem nietolerancyjny...
Chyba się nie zrozumieliśmy - przyjęłam, na potrzeby dyskusji, punkt widzenia fanktoya.
 
@fanktoy niestety, ale pisanie, że osoba homoseksualna jest chora to jest przejaw homofobii. Tak samo Ty jako zdrowy a oni jako chorzy. Wybacz, ale nie idzie tego zrozumieć inaczej. A głupków sobie wypraszam.

A tak do tematu jeszcze troszkę. Nigdy nie zrozumiem ludzkiej potrzeby podporządkowania sobie innych pod własną modłę. Dlaczego ludzie mówią innym w co mają wierzyć, z kim mają spać, jak myśleć co robić. Nie pasuje Ci osoba taką jaką jest? Nie zadawaj się z nią, nikt Cie do tego nei zmusza. Czy świat naprawdę będzie lepszy gdy wszyscy będą identyczni? Pora wyluzować i przyjrzeć się sobie, czy jesteśmy idealni? Peace.
 
Last edited:
Status
Not open for further replies.
Top Bottom